MATERIAŁY TOBIASZA

Seria Nowa Ziemia

Przekaz 8 „Utracone Chrystusowe Dzieci”

Przekaz dla Szkarłatnego Koła

15 styczeń 2000r

www.crimsoncircle.com

I tak to jest, moi przyjaciele, że ta rodzina zbiera się tu ponownie. To było tak długo dla nas, odkąd byliśmy razem z Wami, miesiąc temu Waszego czasu. Tak wiele zdarzyło się, o czym będziemy mówić dzisiejszej nocy. To jest prawdziwe, moi przyjaciele, że ten, który przekazuje Wam te wiadomości, ten, którego nazywamy Cauldre – to jest prawdziwe, powiedzieliśmy mu, że to będzie długi przekaz dzisiejszego wieczoru. Tak więc, prosimy Was, abyście poczuli się komfortowo. Prosimy każdego z Was, abyście otworzyli swoje serca. Tak wiele informacji, które dzisiaj przekażemy nie będzie pochodzić ze słów, które wypowiemy, lecz bezpośrednio energetycznie. One przyjdą do Was z energią, bezpośrednio do Waszych  serc, jeżeli je otworzycie. Oddychajcie głęboko, moi przyjaciele, otwórzcie swoje serca, całkowicie pozwólcie miłości płynąć.

Teraz jest coś innego w energii tego kręgu dziś wieczorem, niż było miesiąc temu. Kiedy otwieraliśmy dyskusję miesiąc temu, zaprosiliśmy do naszego kręgu „tkaczy”, aby połączyli energię między Duchem i ludźmi. Ci „tkacze” przewidują, że około 5 minut zajmie im to stopienie energii. To połączenie następuje między ludźmi, siedzącymi tu i istotami, które wchodzą, aby stworzyć tą nową i świętą energię. Jak mówiliśmy wiele razy wcześniej, Ty stwarzasz razem z nimi świętą, nową świadomość, nowy wymiar, który jest całkowicie różny od wszystkich innych wymiarów.

Dzisiaj wieczorem zbieramy się tu jako rodzina. Nie ma żadnych tkaczy, którzy wchodzą, ponieważ coś zmieniło się w czasie pomiędzy naszym ostatnim spotkaniem i dzisiejszym wieczorem. Coś zmieniło się, i tkacze nie są dzisiaj potrzebni, moi przyjaciele. Oni już nie są potrzebni. Dla Was, pracowników światła i innych ludzi pojawiły się nowe możliwości. Ty zaczynasz otrzymywać i podtrzymywać energię, która jest potrzebna, aby połączyć ludzką świadomość i twoja Prawdziwą Świadomość. Zaczynasz łączyć w jedną całość twoją Prawdziwą Świadomość, twoją Boską Świadomość z twoim ciałem, z twoją świadomością. Tak więc teraz to nie tkacze stapiają energię, która tworzy ten związek między wymiarem, w którym się znajdujesz i  wymiarem twojej Prawdziwej Jaźni i Ducha. Nie, moi przyjaciele, teraz to Wy utrzymujecie energię.

Rozmyślania, które poprzedziły tą dyskusje, były doskonałe, ponieważ to było o otwieraniu się serca. Prosimy teraz każdego z Was, abyście otworzyli drzwi, abyście otworzyli serca między sobą, między swoją Prawdziwą Jaźnią, abyście pozwolili, aby to stopienie miało miejsce. Jesteście tu ze swoją rodziną, w bezpiecznej i świętej przestrzeni. To jest czas wyrazić głośno swój zamiar, jeżeli czujesz, że jest to odpowiednie, otworzyć wejście, aby pozwolić wszystkiemu czym jesteś, być teraz obecnym z Tobą.  Nie ma potrzeby wymuszać tego, nie potrzebujesz żadnych metod. Wystarczy wyrazić zamiar otwarcia drzwi.

Nie miejcie żadnych oczekiwań, moi przyjaciele, żadnych oczekiwań, ponieważ nie jest możliwe, abyś mógł  wyobrazić sobie co tworzysz. Po prostu to, że pozwalasz temu być, że pozwalasz trzymać się za rękę wszystkiemu, kim jesteś. Trzymać kochającą rękę Ducha. Otworzyć drzwi pomiędzy światami, zapraszać Wszystko Co Jest, do tej świętej przestrzeni. To jest energia Nowej Ziemi, kiedy ty,  człowiek chodzisz ręka w rękę, kiedy ty, człowiek akceptujesz odpowiedzialność za Wszystko, kim Jesteś.

Teraz, jak już powiedzieliśmy, jest wiele do omówienia w ten wieczór. Kiedy patrzymy na Was, na tą grupę, przyglądamy się indywidualnej energii każdego z Was. Przyglądamy się  energii grupy. Widzimy, jak pojawia się nowy człowiek. Być może, ty jeszcze wciąż uwalniasz osady przeszłości. Być może wciąż uczysz się dostosowywać. Odrzuć na bok troski o to, co przyjdzie. Ty wybrałeś to dla swego doświadczenia. Dlatego tu jesteś. To jest naprawdę święta energia. To jest święta energia.

Przyglądamy się każdemu z Was z wielką radością. Znamy trudności Twojej podróży. Przyglądamy się teraz, jak rozświetlacie się, tak, każdy z Was. Nie pominęliśmy nikogo w tym pokoju. Widzimy, jak rozświetlają się ludzie, którzy przyjmują do swego serca Wszystko, Kim Jesteście.

Miesiąc wcześniej, gdy zebraliśmy się z tą grupą, mówiliśmy o dacie 13 grudnia, kiedy na ziemi odbywały się pomiary, pomiary tego co nazwałbyś równowagą światła i ciemności. Powiedzieliśmy Wam, że te pomiary będą miały miejsce. I one rzeczywiście zostały zrobione. I wielu z nas zdumiały wyniki tych pomiarów. Nie odpowiedzieliśmy Cauldre, gdy 14 grudnia pytał nas jakie są  wyniki. Typowo. Typowo.

Poprosiliśmy go o cierpliwość. I następnie, moi przyjaciele, to stawało się oczywistym. Jak mówiliśmy wtedy, w tamtej wiadomości dla Was, że poczujecie skutki tego pomiaru przez Waszą  planetę. I dnia 31 grudnia, zaczynając od wysp Oceanu Spokojnego, gdy zaszło słońce i przyszła północ, kiedy celebrowaliście nadejście nowego Tysiąclecia, mogliście widzieć wyniki pomiaru 13 grudnia wokół Waszej Ziemi. Jak to szło w poprzek przez Australię, Chiny, Indie, jak to przeszło przez trudne okolice Środkowego Wschodu, przeszło przez Londyn, i w końcu przez Waszą Amerykę, mogliście zobaczyć skutki tego pomiaru.

To był pokój, o który się modliliście, nad którym pracowaliście wszyscy razem. W tamtym czasie coś w Waszych sercach, każdego z Was, mówiło i ogłaszało – zrobiliśmy to!.

Wielu z Was wiedziało, że czarna rozpacz i niepokoje dni Atlantydy, minęły. Ale wielu z Was, zastanawiało się w tym samym czasie – „dlaczego ja tu wciąż jeszcze jestem, tu,  na Ziemi?” Będziemy dzisiejszej nocy mówić o tym.

Miara została wzięta dla każdej indywidualnej duszy, każdego człowieka na Ziemi. I naprawdę tam zaczął się proces oddzielenia, to co nazywamy Dwie Ziemie, rozdzielenie świadomości. To rozdzielanie toczy się nadal. I, jak już mówiliśmy, te Dwie Ziemie mogą zamieszkiwać ramię w ramię, razem obok siebie, jednocześnie. Z tym, że jedna z nich zdaje sobie sprawę z istnienia drugiej, druga, pozostała w starej energii Ziemi,  nie jest tego świadoma, i to jest stosowne. Ale, że byłyby dwie Ziemie, dwie świadomości, i w tym okresie czasu, do ostatniego pomiaru, który był projektowany na 2012 rok ( nie trzymajcie się kurczowo tej daty) będą kontynuowane Dwie Ziemie, ramię w ramię obok siebie.

To jest tak, jak dwa takie same pociągi, podobne do siebie, na torach, które są równoległe do siebie, które wydają się poruszać z tą samą prędkością. Na zewnątrz pozornie wygląda, że mają taki sam typ wyposażenia, ale wewnątrz, drodzy przyjaciele, one są dwoma różnymi pociągami. Jeden jest napędzany przez silnik wysokoprężny, drugi jest napędzany przez silnik jeszcze niezdefiniowany. To nie jest widoczne dla ciebie, ponieważ  nie rozumiesz technologii, której tam użyto. Ale poprzez ufność, którą w sobie rozwijasz, i w Duchu, zaczynasz wiedzieć, że pociąg którym Ty jedziesz, pociąg nowej energii Ziemi, po prostu działa. Nie potrzebujesz znać typu paliwa, lub typu silnika, ponieważ zaczynasz rozwijać zaufanie, które mówi tobie, że maszyna po prostu toczy się wzdłuż traktu, prowadząc odpowiednie przedziały. To jest analogia, której używamy, aby pokazać Wam dwie Ziemie istniejące ramię w ramię w ramię obok siebie.

Ci, którzy zebrali się tu z wyboru, są na trakcie nowej energii. Uczyliście się nawet przez ostatnie dwa tygodnie jak to polubić. Czujecie skutki rozdzielenia w Waszych snach, w Waszych ciałach, w Waszych reakcjach na wydarzenia wokół. Cos przesunęło się w tym Nowym Roku. To nie było coś, co pochodziło z Ducha, to nie było wydarzenie, które zostało stworzone na eterycznym poziomie. To było wydarzenie stworzone przez ludzi, które jak sami widzieliście, przysporzyło Ziemi celebrację radości.

Ziemia zakasała rękawy i wzięła się do pracy razem z Wami, Ziemia, która nie była zbyt pewna, w jakimś stopniu napełniona strachem. Moi przyjaciele, powiemy Wam, że z naszej perspektywy, ten dzień 31 grudnia 1999 roku, został nagrany po naszej stronie zasłony, jako dzień, który przyniósł więcej miłości i pokoju niż kiedykolwiek wcześniej, wliczając w to wasze wojny, wliczając w to najbardziej ciężkie czasy. Było tam najwięcej modlitw, wyrażonych cicho przez Was i innych ludzi, przez ludzi, od których nie spodziewałbyś się tego zupełnie. I, spójrzcie, co się wydarzyło! Zrobiliście to! Teraz jest czas na świętowanie tego!

Teraz, energia tego pokoju – prosimy Was, abyście to poczuli, różni się od wszystkiego co zostało stworzone wcześniej. Stworzyły ją Wasze otwarte serca, stworzyliście ją przez wyrażenie zamiaru i akceptacji Wszystkiego Kim Jesteś. Zwykle w takich momentach z Wami, mówimy, że wejdziemy przytulić się, ale nasi serdeczni przyjaciele, którzy biorą tu udział z naszej strony zasłony już tu są. Jesteście otwarci. Oni już Was przytulają. Oni są tam, jak my to nazywamy, w drugim kręgu (każdy z Was siedzi w pierwszym kręgu), tam, w drugim kręgu jest teraz grupa, która zaczyna gromadzić się, kiedy Wy już potraficie utrzymać właściwy balans energii, właściwe połączenie. Oni wchodzą, ale postanawiamy nie przedstawiać ich w tym momencie. Przedstawimy ich później.

Teraz, zanim zajmiemy się uczeniem, właściwą dyskusją tej nocy, moi przyjaciele, przerwiemy na moment, nie po to by Was uścisnąć, ale by pozwolić Wam poczuć to, co stworzyliście. My rozsiadamy się i przekazujemy Wam wdzięczność, przekazujemy Wam wdzięczność. Prosimy Was o ciszę, abyście poczuli prawdziwą miłość, jaką dla Was mamy w tym momencie.

(cisza)

Błogosławieni są ludzie, którzy przyszli tu, którzy znosili życie po życiu, poza zasłoną, w duchowej amnezji, w wielkich trudnościach, ale którzy wytrwali, którzy byli kierowani przez Miłość, przez Nadzieję.

Teraz ludzie, pracownicy światła, którzy zebrali się tutaj, znamy  każdego z Was tutaj, zadają nam pytanie, „i co teraz”? Czujemy Wasze pragnienie, aby pójść naprzód. Wcześniej, nasz przyjaciel Cauldre, miał pytać Was o wasz zamiar, my jemu odpowiedzieliśmy, że nie, ponieważ my już wiedzieliśmy, co jest w Waszych sercach. Każdy z Was teraz, pyta Ducha, „co ja powinienem zrobić? Teraz, kiedy przeszliśmy w Nowe Tysiąclecie, co takiego powinienem zrobić?, w którą stronę się udać? Błogosławieni są ludzie, którzy przeszli tak wiele cierpienia i trudności i wyzwań, ale już teraz, w tym kręgu pytają, „co ja mogę zrobić jeszcze dla Ducha”?

Teraz, wracając do naszej dyskusji na tą dzisiejszą noc. Mamy wiele informacji, które chcielibyśmy przekazać, i co więcej, znaczna część jest trudna do wyłożenia językiem słów, tak więc otwórzcie się, otrzymacie nowy język, nowy język. Prosimy Was, aby stopić język energii ze słowami, które tutaj mówimy, dla pełniejszego zrozumienia. I dla tych, którzy będą to czytać w nadchodzących dniach, prosimy Was, naszych przyjaciół, Was też prosimy o otworzenie się na obie energie.

To jest dlatego, że macie wiele wcieleń za sobą, w wielu miejscach. Większość z Was przeżyła wiele wcieleń na Ziemi. To jest dlatego, że znacie swoją misję, swój powód życia tu, wcielenia na tej Ziemi. To jest dlatego, że większość z Was doświadczyła dni Atlantydy, albo Lemurii. Tam jest powód tego. Tam jest powód, dla którego wróciliście teraz, w tym momencie, w tym najodpowiedniejszym czasie.

Opowiemy teraz prostą historię, która pomoże zrozumieć to, co przekazujemy.

Są takie chwile, kiedy człowiek sadzi nasienie w gruncie, wiedząc, że nasienie nie wykiełkuje natychmiast, ale będzie wymagało przykrycia, opieki, do czasu aż zacznie być gotowe do kiełkowania. I nasiona, które są umieszczane w gruncie, mają w swojej świadomości wiedzę, że nie wszystkie z nasion wykiełkują, ale to nie ma dla nich znaczenia.  To jest po prostu cel podróży. Nie ma żadnego smutku w nasionach, które nie kiełkują, one po prostu wracają do całości. Ale jest tam kilka zasadzonych nasion, które mają wokół siebie ochronę, które mają nadzieję, że któregoś dnia wzrosną, we właściwym czasie wszystkie elementy razem staną się sprzyjające. Wtedy przykrycie może być zdjęte i one mogą zacząć kiełkować. Robi to wiele nasion, i przykrycie przestaje im być potrzebne. W nasionach pojawiają się wibracje, potężne wibracje, i to zaczyna je budzić. I następnie pojawiają się niewygody w nasionach, kiedy zaczynają kiełkować, ponieważ zaczynają poruszać się.

I następnie zdarza się coś magicznego. W tym budzącym się nasieniu zachodzi pewien typ interwencji, ono wychodzi ze swej własnej powłoki, zaczyna się rozrastać, wypuszczać swoje własne podziemne gałęzie. Jest pewien typ interwencji, która ma miejsce. To jest łączenie energii świadomości nasienia z nową świadomością całej rośliny. To jest jak, jeżeli możesz to sobie wyobrazić, rdzeń energii przebijający się przez grunt, wchodzący do nasion, czyli przybycie do tych budzących się – rdzenia energii, która przypomina nasieniu o pełnym potencjale, o którym tylko myślało, że to są tylko nasiona na najdalszym  poziomie. To jest jak zejście błyskawicy, która dotyka nasion i mówi, że teraz jest czas na wzejście i na swoją właściwą pracę.

Ty myślałeś, że Twoją prawdziwą pracą jest leżenie w gruncie, ale to nie jest tak. To łączenie i łączenie energii, tej boskości przychodzącej razem, ma miejsce i teraz cudowne nasiona zaczynają kiełkować. I pobierają energię z ziemi, wodę, z gruntu substancje odżywcze, ale też absorbują wielkie ilości energii ze świętych źródeł. I nasienie przedziera się przez ziemię, i teraz wypuszcza pędy wspaniałej rośliny i karmi innych. I kiedy inni pożywiają się z tej rośliny, roślina nie usycha, ona kontynuuje wypuszczanie nowych liści i nowych owoców. Każdy kto przechodzi obok i smakuje tego owocu tej rośliny, nasienia, przyjmuje w pewnym stopniu tamtą energię, miłość i Ducha w nim. Dlatego, ostatecznie, prędzej czy później, wszyscy są dotknięci, wszyscy przyjmują atrybuty nasion.

Tak, Tobiaszu, możesz powiedzieć, dlaczego opowiadasz nam historię nasion? Nie jesteśmy rolnikami, jesteśmy pracownikami światła. Ale, moi przyjaciele, aby Wam pomóc zrozumieć o czym będziemy rozmawiać teraz, postanowiliśmy podzielić się ta historią. To było zręcznie umieszczone w świadomości wszystkich rzeczy, ten niewiarygodny czas ostatnich wieków na Twojej Ziemi, był zarówno ambitny jak i trudny, ale potencjalnie najbardziej nagradzający czas. Było zrozumienie, że dwie największe, światowe wojny, to były prawdziwe próby, prawdziwe bitwy światła i ciemności, które mogły zakończyć istnienie Ziemi w tamtym momencie. Osiągnęliście zrozumienie, że wkroczenie w nuklearny czas dało wam potencjał zniszczenia Ziemi, nieco podobny scenariusz do zakończenia na Atlantydzie. Był jednakowy potencjał do pójścia tak,  czy owak, wybrać „światło albo ciemność”.

Każdy z Was tutaj postanowił wejść w tym bardzo delikatnym, bardzo krytycznym czasie w historii Ziemi. Ty wybierałeś tym razem. Ty wybrałeś tą wiedzę, że mogło to pójść w którąkolwiek stronę. Każdy z Was postanowił być tu w tym czasie, każdy z Was niósł nasiona w sobie dla kontynuacji Ziemi, która może wyruszyć do nowej Energii. To był ważny atrybut energetyczny, który był potrzebny dynamicznej energetyce Nowej Ziemi. Każdy z Was przyniósł nasiona wiedząc zawczasu, ze tam był potencjał dla końca. Były możliwości nie wypełnienia zadania, celu Twojego wcielenia na Ziemi. Gdyby nastąpiło zniszczenie, po prostu przeszedłbyś do innej ludzkiej egzystencji, ale bez możliwości kiełkowania.

Moi drodzy przyjaciele, prosimy Was, pamiętajcie, że najwięcej z Was było połączonych  w czasach, 2000 lat temu, a najbardziej znanym z tych czasów jest Yeshua Ben Joseph – Jezus. Większość z Was spotkała Yeshua osobiście w tamtym czasie. Większość z Was siadała  razem w grupie, rozmawiając o potrzebie przyniesienie na Ziemię świadomości Chrystusowej, nie przez jednego, ale przez wielu. Doświadczyliście bardzo interesujących czasów wtedy. Prosimy Was, abyście nie byli zawstydzeni albo speszeni, wiedząc, że byliście tam, w tym czasie, że chodziliście z Mistrzem Miłości. To było częścią kontraktu, twojego pełnego kontraktu, wejść razem aby uczyć się. Dlatego jednego, znanego jako Jezus, było nasienie, które zakiełkowało, które wypuściło owoc, który Ty posmakowałeś. To było ważne, że posmakowałeś energii tego czasu w czasie gdy chodziłeś po Ziemi.

Teraz przechodzimy do tego życia. Wybrałeś wejść w to życie , większość z Was w tym pokoju, w okresie, ogólnie - to nie jest czas ściśle ograniczony, ale wkrótce po drugiej wojnie światowej, do, w przybliżeniu środkowych lat 1970 –tych, i to jest ogólnie, moi przyjaciele. Jest kilku, którzy weszli wcześniej i kilku, którzy weszli później, ale to jest w większości ten przedział, w którym większość z Was postanowiła wejść – osoby niosące nasiona – to co my nazywamy Utracone Dzieci Chrystusa. Weszliście, moi przyjaciele, wnosząc nasiona w sobie, nasiona zawierające krystaliczną, białą energię Chrystusowej Świadomości, która była potrzebna na tej Ziemi, Ziemi, która miała poruszać się w kierunku Dwóch Ziem, która miała ukończyć proces nauki. Odzyskane Dzieci Chrystusa, osoby niosące nasiona, są tutaj dzisiejszego wieczoru i w wielu innych miejscach na całej ziemi.

Gdy pojawiłeś się na Ziemi, zostałeś odebrany w szpitalu, albo w innym miejscu. Twoi rodzice zajrzeli do Twoich oczu i zobaczyli coś innego, coś czego nie widzieli w oczach innych dzieci. I, w wielu przypadkach, to wystraszało Twoich rodziców. Nie rozumieli. To zdawało  się dziwne, widzieć niczym niezmąconą miłość i Chrystusową świadomość oko w oko, doświadczenie, które byłoby cudownym, gdyby byli przygotowani na to. Ale nie byli gotowi na siłę tej energii, którą przyniosłeś.

I kiedy miałeś swoje bardzo wczesne lata,  kiedy byłeś jeszcze zależny od swoich rodziców, ponieważ żywili cię,  zmienili cię. Wielu z nich czuło się nieswojo, nie rozumieli. Nie rozumieli Twoich dziwnych snów. Nie rozumieli Twoich wędrówek, w których rozmawiałeś z niewidocznymi innymi. Nie rozumieli, dlaczego nie jesteś jak inne dzieci. I ich energia, moi przyjaciele, przekazana Wam jako kilkuletnim dzieciom, że jesteś inny, że jesteś oryginalny, może dziwny, sprawiła, że poczułeś to w swoim rdzeniu, poczułeś, że nie zaspokajasz czegoś w swoich rodzicach.

Wtedy dla większości z Was tu, i dla czytających to w innym czasie, to było coś, co zdarzyło się w bardzo wczesnych dziecięcych latach, w wieku dwóch, nie później niż w wieku dziesięciu lat. Kiedy Ty wcielałeś tą Chrystusowa energię do swego fizycznego ciała, kiedy przenosiłeś ją do wszystkich części swego biologicznego ciała, jak w Tobie zaczynała poruszać się ta energia, i zobaczyłeś reakcję tych, którzy przyglądali się Tobie w dziecinnym łóżeczku, zacząłeś czuć się zawstydzony, myślałeś, że robisz coś niewłaściwie.

I drodzy przyjaciele, każdy kto nas słyszy, i każdy kto nas czyta, każdy z Was postanowił wtedy położyć temu kres. Kilku z Was miało wtedy traumatyczne, fizyczne doświadczenie. Niektórzy z Was mieli traumatyczne emocjonalne doświadczenie. Niektórzy z Was, nocą, czuli jak największa miłość,  którą kiedykolwiek czuliście, jak wymyka się, opuszcza Was. Dlatego nazywamy Was Utraconymi Dziećmi Chrystusa, ponieważ jako dzieci, każdy z Was stał się zaginiony. Położyłeś temu kres, zamknąłeś drzwi i zabiłeś je gwoździami.

Poczułeś wewnątrz siebie wielką rozpacz, od tamtego czasu, największą z rozpaczy, największą ze wszystkich strat. Przestałeś próbować przywrócić to. O, tam jest ciche wspomnienie w Tobie, tego co było, być może nie wyraźne zdarzenie, ale uczucie połączenia z krystaliczną Chrystusową strukturą w Tobie. I ten  wstyd, który poczułeś, że trzeba to odłożyć do stosownego czasu.

Wszystko to, moi drodzy przyjaciele, było rozmyślne. Nie ma w tym żadnej pomyłki. Nie ma żadnego przypadku. To naprawdę było konieczne dla Ciebie, trzymać tą energię w sejfie, ukrywać ją w sobie aż do odpowiedniego czasu. Och, gdybyś pozwalał tej Chrystusowej energii wychodzić w pełni, w Twoich młodych latach, w latach Twojego dorastania, byłbyś potępiany lub zabity, byłbyś wyśmiewany. To było ważne dla Ciebie ukryć to. Ty, Utracone Dziecko Chrystusa, Ty, osobą niosąca unasienienie.

Chcielibyśmy przeprosić ciebie, jeśli to możliwe, za to co niosłeś, za ciężary, które przyjąłeś na siebie, ponieważ teraz jest czas uleczenia, zrozumienia i ułatwienia, tego co się przydarzyło. Ale, moi przyjaciele, wybraliście tą drogę i honorujemy to. Uczucie straty, uczucie odrzucenia, to już odchodzi.

I teraz czas na dobre wieści. Teraz czas dla dobrych wieści, moi przyjaciele. Zarodki zaczynają kiełkować. Zaczynają zrzucać swoje przykrycie, niektóre już to zrobiły i nie mają osłony, a niektóre siedzą tutaj, i nazywamy ich  świetlaną rodziną na świecie. Jesteście nasionami, które zaczynają kiełkować. To jest czas przebudzenia nasion  i uczucie niewygody z tym związane, ale już radość rozbłyska. Jest jeszcze zdezorientowanie, ale i ambicja. To jest czas łączenia boskiej Jaźni, dla analogii której użyliśmy wcześniej – to jest czas zejścia błyskawicy. Zapewniamy Was, moi przyjaciele, że zejście błyskawicy nie będzie bolesne. To będzie strumień miłości, która zaczyna wchodzić, łączyć się z nasieniem w Tobie, Utraconym Dzieckiem Chrystusa. To zaczyna pomagać Wam kiełkować, wypuszczać pędy, stawać się drzewem, owocem, drogą.

Dlatego siadamy wspólnie z Tobą dziś wieczorem, aby pomóc Ci zrozumieć przez co przeszedłeś, pomóc Ci zrozumieć, że po pomiarze 13 grudnia, osiągnięto  równowagę i zaczęła się tworzyć Nowa  Ziemia, której nasiona są gotowe, aby wschodzić. Nasiona są ważne, one zaczynają świecić lekką, jasną energią, którą będą mogli zobaczyć inni. Ty przyniosłeś tą świadomość w sobie. To było ważne, moi przyjaciele, mieć ludzkiego przewoźnika tych nasion, mieć ciebie. To jesteś Ty.

To nie jest energia, która mogła być dostarczona przez asteroidy albo komety, albo planety. O, one grają rolę w tym, ale to była energia, która musiała zostać przyniesiona w Tobie. Dlatego, w czasie 2000 lat temu chodziłeś z Yeshua Ben Joseph, aby zobaczyć, co pomoże nasionom w kiełkowaniu, byłeś częścią tej energii, abyś pewnego dnia również mógł być przewoźnikiem. Każdy z Was w tym pokoju czuł od czasu do czasu, że dostajesz bzika od tego uczucia, że czujesz jakbyś był Chrystusem, ponieważ Wasze książki nauczyły Was, że tak nie może być, ponieważ uczyli, że Jezus był jedynym. Ale mistrz Miłości Siebie , który pochodzi z rodziny Sanandy, z którym chodziłeś kiedyś wspólnie, stoi tu dziś wieczorem prosząc każdego z Was, abyście zaakceptowali Świadomość Chrystusową , którą niesiecie, abyście pozwolili na połączenie kiełkującego ziarna ze świętym światłem, które przychodzi, by kontynuować przenoszenie energii, którą doprowadzacie do Nowej Ziemi, aby być rośliną, być owocem Świadomości Chrystusowej, tu na Ziemi. To jest potrzebne. To jest potrzebne.

Każda rzecz, aby ruszyć naprzód, musi mieć przyniesione światło do nowej energii. Całkiem po prostu, to jest to, o co prosiłeś by robić w tym życiu. Ponieważ pomiar miał miejsce, moi przyjaciele, mamy taki szacunek dla Was. Jest tu z nami jeden, który nazywa się Sananda, który stoi tu dziś wieczorem i honoruje podróż którą przebyliście. Myślisz, że łzy płyną z Twoich oczu. One płyną z oczu Sanandy. One płyną od wszystkich, którzy to oglądają. Utracone Dzieci Chrystusa. To jest czas dla Was, każdego z Was, stać się tym, Kim Jesteś.

Teraz, będziecie pytać, co powinniście robić w tym momencie.. Możemy udzielić tu porady, konkretnej porady, którą znacie, na to możesz liczyć. Czujemy, że już nie możemy nazywać Was Utraconymi Dziećmi Chrystusa. Teraz odnaleźliście się, odnaleźliście siebie. Energia, która jest boska, to jest Twoja Prawdziwa Własna Jaźń, to jest Duch, który odnalazł Cię również.

Kiedy rozmawialiśmy z tą grupą, z wszystkimi, którzy to czytają, jakieś pięć miesięcy temu waszego czasu, kiedy rozmawialiśmy o Przewodnikach, którzy Was opuszczają, Przewodnikach, którzy zawsze z Wami byli, i pomagali Wam utrzymać równowagę w energii. Powiedzieliśmy Wam, że to będzie trudne wydarzenie, i rzeczywiście Wasi Przewodnicy odeszli albo są w trakcie opuszczania Was. Jest wiadome, że kiedy opuszczają oni Waszą przestrzeń energetyczną jest to trudne dla Was. To jest jak posiadanie dwóch poduszek wokół Waszej głowy. To jest komfortowe, i czujesz się niezgrabnie, kiedy oni się odsunęli. Ale to było naprawdę ważne, po zwolnieniu przez Przewodników przestrzeni, wziąć ją w posiadanie i zająć tę przestrzeń. To było ważne energetycznie pozwolić wchodzić Twojej Prawdziwej Jaźni, to jest to, co przytrafiało się Wam przez te miesiące, przygotowywanie przestrzeni i zapoczątkowanie świętego związku boskiej Jaźni integrującej się w jedną całość z ludzką Jaźnią.

Powiedzieliśmy Wam, ze jest to jak otchłań, że jest Wam trudno nie wiedzieć jaka jest głęboka, lub jak możecie dostać się tam z innej strony,  przez zaufanie sobie, przez zaufanie Duchowi. Nagle wynurzylibyście się po drugiej stronie otchłani. I to jest to, co widzimy w tej  i innych grupach duchowych na całym świecie

Teraz, jak zaczynacie naprawdę powstawać i budzić się do świętej, boskiej integracji, do jednoczącej mocy nasienia Chrystusowej Świadomości, którą niesiecie, będą przybywać do Was nowe istnienia, istnienia, które przybędą służyć Wam. Będą różnić się od tego co czuliście i znaliście od swoich Przewodników. Przewodnicy mieli utrzymywać równowagę energii dla bezpieczeństwa i energii duchowej wokół Was. Teraz zaczynacie przejmować wszystkie duchowe pierwiastki. Jest teraz nowa grupa istnień, które tu wchodzą. Są tu dzisiejszego wieczoru – te o których już wspominaliśmy wcześniej, że uczestniczą w drugim kręgu. Wchodzą tutaj, by służyć każdemu z Was.

Teraz przejmujesz odpowiedzialność. Jesteś przywódcą swojej własnej drużyny. Nie potrzebujesz już kierownictwa innych istnień, lub utrzymywania Was w równowadze. Zaczynasz robić to sam dla siebie. Ale jeszcze podczas gdy jesteście ludźmi,  macie potrzeby korzystania z wpływów tych, co są po naszej stronie zasłony, w Waszym imieniu. Ale, moi przyjaciele, to Wy jesteście dowódcami. Jesteście twórcami. Nie oddajecie mocy nikomu - tylko sobie i Boskiej Jaźni i Chrystusowej Jaźni, którą jesteście.

Drużyny nowych istnień będą różnić się pod względem wielkości i typu, którego nie będziemy definiować teraz. Będziemy o tym mówić w następnych dyskusjach. Gdziekolwiek będziesz, masz od jednego do dwudziestu istnień, które przybyły do Was. To nie są Przewodnicy, moi przyjaciele, których znaliście w przeszłości. Nie będą mówić Wam, co powinniście robić. Ty potrzebujesz pytać o to siebie. To są ci, których nazywamy „biegacze”. One są istnieniami, tak chętnie i radośnie służącymi Wam, chętnie i radośnie.

I kiedy zaczniecie rozkazywać, wyrażać swoje zamiary i tworzyć, one będą przynosić energię stosowną do Waszych zamiarów, z innej strony zasłony. Oni będą potrzebni przez krótki okres czasu przez  Ciebie, ponieważ nie nauczyłeś się jeszcze współpracować z drugą strona zasłony. Nauczysz się tego wkrótce, ale na razie umiesz pracować po jednej stronie zasłony. Ci biegacze, te kochające istnienia, będą w służbie dla Was.

Gdy wyrażasz zamiary dla pokoju i miłości świata, ci biegacze biorą ta energię i przenoszą ją w miejsce, które potrzebuje Twojej ludzkiej świadomości, aby zrozumieć. Gdy wyrażacie zamiary dla ciała, które zgodnie z tym współpracuje, biegacze przenoszą energię z tej strony zasłony. Oni pracują tylko w odpowiedzi na Wasze zamiary, na Wasze wyrażone zamiary. To jest różne od zastanawiania się umysłem. Twoje zamiary muszą być wyrażone słowami, albo wyobrażone sobie zdecydowanie. Kiedy pracujesz z innymi przy leczeniu, ułatwisz to pozwalając Chrystusowej Świadomości pracować z nimi. Ci biegacze są tymi, którzy otwierają kanały energetyczne między waszym klientem a  Wyższą Świadomością i Duchem. Oni są po to, aby Wam służyć.

Kiedy oni wchodzą, możesz poczuć znajome mrowienie energii wokół Ciebie. Ogólnie, będą oni wchodzić pojedynczo i od czasu do czasu. Nie będą wchodzić w całości, ponieważ mogłoby to rozerwać strukturę energetyczną fizycznego ciała. Ale oni dadzą Ci znak, pozwolą ci wiedzieć, że są blisko i będziesz mógł je poczuć. Oni nie będą odpowiadać na Wasze pytania, ponieważ macie pytać samych siebie. Masz wracać do Świadomości Chrystusowej, do krystalicznej struktury w sobie i tam znajdować odpowiedzi.

Nie jesteś dowódcą statku, który pyta marynarzy, jak ma kierować statkiem. Jesteś dowódcą, który zdecydowanie określa kierunek, który ma marynarzy do wykonania tej pracy. I w takim układzie to będzie pracowało.

Wiele razy pytałeś o radę swoich Przewodników, czekałeś na ich poradę. Wiele razy włączałeś luz, czekając na odpowiedź, której nie otrzymałeś. Nie pytaj swoich biegaczy, w którą stronę powinieneś się udać. Oni po prostu odpowiadają na Twoje wyrażone zamiary. Pytajcie siebie, drodzy przyjaciele, ponieważ to Wy jesteście odpowiedzialni, jesteście tymi, którzy niosą nasiona w sobie. Jesteście tymi, którzy sadzą nasiona Chrystusa w nowej energii Ziemi.

Prosimy Was, abyście nauczyli się pracować z ta potężną energią, którą wnosicie, pracować z tą Chrystusowa energią, nauczyć się tej potęgi, która jest w Was, którą przewodzisz, której mistrzem się stajesz. Biegacze są tam, aby Wam służyć, ponieważ wyraziliście taki zamiar. Zaczniecie zauważać, jak wasze tworzenie staje się łatwiejsze, kiedy zdecydowanie wyrażacie zamiar, jak biegacze służą Wam.

Powiemy Wam teraz, że są pewne parametry, które wybrałeś dla siebie, i my będziemy to Wam powtarzać. Jeżeli postanawiacie używać energii białego światła, Chrystusowej Świadomości dla wyrachowanych celów, to nie będzie działać.  To zostało zablokowane. Wybrałeś ten wzór energetyczny dla siebie w miłości i szacunku. O, to nie obróci się przeciwko Wam, moi przyjaciele, jeśli jednak postanowicie użyć tego do samolubnych, i wyrachowanych celów, będzie to po prostu uśpione. Jeżeli będziesz używał tego do manipulacji, to będzie uśpione. Ponownie, ustanowiliście te parametry energii na długo wcześniej nim przyszliście tutaj. Jeżeli wybierzecie używanie tego dla dobra wszystkiego, dla dobra wszystkiego z czym pracujecie, dla dobra środowiska lub sytuacji, zobaczycie odpowiedzi bardzo szybko.

Moi przyjaciel powód, dla którego o tym wspominam, ma Wam pomóc zrozumieć, że wszystkie rzeczy, których potrzebujecie jako ludzie, wszystkie rzeczy których potrzebujecie dla zachowania swego zdrowia, dla swojej obfitości, dla swego poziomu energii – już tam są. Nie pracuj z pozycji braku, zaufaj, że one już tam są. Będziesz wiedział, że Twoja własna Świadomość Chrystusowa odpowiada na to, kiedy przyjmujesz, że wszystkie rzeczy których potrzebujesz już tam są, kiedy masz zaufanie do siebie. Dlatego tak ustawiłeś sobie parametry energii,  aby nie używać tego do  rzeczy, których potrzebujesz dla siebie. Dlatego, że Ty już te  wszystkie rzeczy masz. 

Nie ma w tym żadnego zła, czy żadnej słuszności, co spróbujemy tu przedyskutować. To nie jest tak, że jest źle używać tego dla siebie, dla swoich samolubnych celów, to nie jest tak. Ale,  ustawiliście takie parametry, ponieważ wiedzieliście, że będziecie mieć wszystko co jest Wam potrzebne. Zacznijcie wchodzić do tej przestrzeni ufności i pewności, że wszystkie rzeczy są dla Was doskonałe. Zacznijcie używać Chrystusowej świadomości do Waszych wyrażanych zamiarów, i pozwalajcie wchodzić biegaczom pracować dla Was.

Teraz jest czas dla każdego z Was, aby zacząć tworzyć. To nie jest czas siedzenia na krześle i nie robienie niczego. Teraz jest Wasz czas na wykonanie prawdziwej pracy, dla wykonania której wcieliłeś się teraz. Używamy słowa praca, ale w tym jest wielka radość. W tym jest radość, ponieważ pomagasz innym. To jest radość, nauczyciele. I wszyscy z Was są nauczycielami innych. Jesteście kompetentni,  kiedy prowadzicie innych. Bądźcie pewni siebie. Zobaczycie szybkie rezultaty, ponieważ Wy teraz wnosicie nową moc, pomagacie pracować po obu stronach zasłony. To jest czas tworzenia. To jest czas nowej przygody dla każdego z Was, ale jest to również całkowicie nowa moc. Ty nie możesz zawieść, ponieważ energia nie uwzględnia tego. Możesz po prostu nie robić niczego, ale nie możesz zawieść. Nie obawiaj się używać energii.

Ponieważ wspominaliśmy na naszym którymś spotkaniu, jak inna jest energia Nowej Ziemi, że możecie siadać na swoim  rowerze każdego ranka, a środowisko wokół Was będzie się zmieniać. Mówimy w ten sposób, że wszystko będzie Wam dostarczone. Nie musisz wyruszać na poszukiwanie tego. Wszystko, czego będziecie potrzebować w tym momencie, zostanie Wam dostarczone. To jest czas dla Was. Na otwieranie się na energię Chrystusowej Świadomości i to jest czas na tworzenie.

Co jest tym, co powinniście stwarzać? Będzie to wiedzieć, moi przyjaciele, kiedy zaczniecie pytać się siebie, kiedy będziecie pytać się siebie, co powinniście robić. Rozejrzyjcie się dookoła siebie w tej chwili i  zobaczcie, że wszystko jest odpowiednie. Nie ma żadnej pomyłki. Nie ma żadnych zbiegów okoliczności. Przyglądajcie się każdej sytuacji i pytajcie, „co to przynosi dla mnie”?, co osoba, która pojawia się w moim życiu wnosi do mego życia?, pytaj się Własnej Jaźni, co ta osoba wnosi do Twojego życia? I znajdziesz odpowiedź. Być może nie natychmiast. To może przyjść, jak zaczniesz pracować z własną mocą, to będzie zdarzać się coraz szybciej i szybciej. To będzie zdumiewać cię, jak szybko będzie to się zdarzać.

Wszyscy z Was, którzy tu przybyliście, macie swoją drogę, swój cel. Przynieśliście go. To zostało przyciągnięte. Zacznijcie z tym pracować. Zacznijcie być twórczymi, pełnymi wyrazu istotami. Nie ma żadnych granic, nie ma żadnych granic w tej energii Nowej Ziemi. Pozwalaj Świadomości Chrystusowej rozkwitać w Tobie z radością.

Moi drodzy przyjaciele, najtrudniejszą ze wszystkich rzeczy, były lata, które przeżyłeś jako Utracone Dziecko Chrystusa, kiedy ukrywałeś, kim naprawdę jesteś, chodząc z tym głębokim przeświadczeniem o tym, co wnosiłeś, wiedząc  równocześnie, że stawało się to utracone, ukrywane, pamiętając traumatyczne doświadczenie, które spowodowało ukrycie tego, myśląc, ze zrobiłeś cos złego, że Bóg Cię porzucił, że Chrystus Cię porzucił. Nie robiliście niczego niewłaściwie, moi przyjaciele. To wszystko było częścią budowy energii, przechować to do odpowiedniego czasu, właściwego dla zakiełkowania nasienia, kiedy reszta świata stanie się gotowa.

Kochamy Was bardzo. Szanujemy głęboko. Macie narzędzia, które są dostępne teraz dla każdego z Was w tym momencie. To nie jest dar Ducha. To są narzędzia, które sami umieściliście na swej drodze, gdy będziecie gotowi z nich skorzystać. Jest wiele narzędzi, wszystkie narzędzia, których możesz potrzebować. Teraz jest czas na wyrażanie zamiarów, które wysuwają się naprzód. Kiedy będziesz potrzebował latarki do oświetlenia ciemności, Twój wyrażony zamiar wywoła ją. Kiedy będziecie potrzebowali magnesu, silnego magnesu, aby przyciągnąć do Was odpowiednie rzeczy, Wasz wyrażony zamiar udostępni to. Kiedykolwiek będziesz potrzebował jakiegokolwiek narzędzia, możesz je sobie stworzyć natychmiast. Możesz sobie teraz napełnić swoją własną skrzynkę odpowiednimi narzędziami.

Moi przyjaciele, nie patrzcie na narzędzia innych. Wybierzcie jedyne dla siebie. Stawiajcie pytania samym sobie. Wywołujcie je dla siebie. W praktykowaniu tego osiągniecie biegłość. Zrozumiecie, jak praktykować z nową energią. Przewodnicy, jak wiecie, nie odpowiadają na żadne z Waszych pytań. Biegacze, którzy wchodzą, aby pracować z Wami, nie są zdolni do udzielania Wam odpowiedzi. Po prostu znajdźcie oparcie w sobie. Pozwalajcie, pozwalajcie nasionom kiełkować.

To była radość przebywać w tej grupie tego dnia, widzieć wzrastanie każdego z Was. My pracowaliśmy intensywnie z Wami w Waszych snach, w Waszej świadomości nawet gdy byliście obudzeni, wiedząc, że zmiana którą przechodzicie nie byłaby możliwa, ponieważ było w Was wiele niedowierzania, o nasionach, które nosicie. Może to nawet zaskoczyłoby Was i postanowilibyście zakopać to jeszcze głębiej w ziemi. Pracowaliśmy z Wami głęboko.

Ale teraz jest naprawdę ten czas. To jest łagodny, ale stanowczy czas, łagodność i energia miłości, która przybywa. To jest moc, której nie używałeś od dawna. Patrzcie wewnątrz, przyjaciele drodzy, tam jest ta energia – wewnątrz.

Będziemy kontynuować tą dyskusję w dniach i tygodniach, i miesiącach, które nadejdą. Będziemy pozostawiać Wam dokładne ślady, jeżeli nam na to pozwolicie. Będziemy pozostawiać ślady głęboko w Was, w czasie waszych snów, które pomogą wam być w równowadze i będą dostosowane do Was. Spodziewajcie się, że zejście błyskawicy własnej boskości będzie łagodne. To będzie łagodne. To nie będzie zaskakujące, ale to będzie schodzić. Oczekujcie  tych rzeczy. Oczekujcie  biegaczy. Oczekujcie teraz prawdziwej części podróży, w którą się wybraliście. Wszystko do teraz, było w pewnym sensie oczekiwaniem i próbą, czasem dostrajania. Ale teraz zaczyna się prawdziwa podróż.

I tak to jest.

----------------------------------------------------------------------

Tobiasz ze Szkarłatnego Koła prezentowany jest przez Geoffrey’a Hoppe’go, zwanego “Cauldre”w Golden Colorado. Historie Tobiasza, z biblijnej Księgi Tobiasza można znaleźć w Szkarłatnym Kole na stronach internetu www.crimsoncircle.com. Materiały Tobiasza są bezpłatne dla Nosicieli światła i Shaumbry na całym świecie. Od sierpnia 1999 Tobiasz głosi, że ludzkość przeżyła potencjał destrukcji i przeszła do Nowej Energii.

Szkarłatne Koło jest globalną siecią ludzi-aniołów, jednych z  pierwszych, którzy przeszli do Nowej Energii. Podczas gdy doświadczają radości i zmagań w tym stanie wniebowstąpienia, pomagają innym ludziom w ich podróżach poprzez dzielenie się, opiekę i przewodnictwo. Strona internetowa Szkarłatnego Koła odwiedzana jest przez ponad 50.000 ludzi, którzy każdego miesiąca czytają najświeższe materiały i dyskutują na temat własnych doświadczeń.

Szkarłatne Koło spotyka się każdego miesiąca w Denver, Colorado, gdzie Tobiasz prezentuje najnowsze informacje poprzez Geoffrey’a Hoppe’go. Tobiasz mówi, że zarówno on jak i inni z Bożego Sejmu Szkarłatnego dokonują przekazów przez ludzi. W przekonaniu Tobiasza czytają oni nasze energie i tłumaczą je nam z powrotem, abyśmy mogli przyglądnąć się im z zewnątrz, a tym samym odczuć je wewnątrz. “Shoud” jest częścią przekazu, w której Tobiasz usuwa się na bok, a energia ludzka jest przekazywana poprzez Geoffrey’a Hoppe’go.

Spotkania Szkarłatnego Koła są otwarte dla publiczności. Szkarłatne Koło doznaje dostatku dzięki otwartej miłości i darom Shaumbry na całym świecie.

Bezpośrednim celem Szkarłatnego Koła jest służenie jako człowiek-przewodnik i nauczyciel, służenie tym, którzy idą drogą wewnętrznego przebudzenia spirytualistycznego. To nie jest misja ewangeliczna. To raczej Twoje wewnętrzne światło będzie sprowadzać ludzi do Ciebie, po Twoją wyrozumiałość i opiekę. Będziesz wiedzieć, co robić i jak nauczać, dokładnie w tej chwili, kiedy ten unikatowy i cudowny człowiek podejmie drogę przez Most Szpad i u Ciebie zawita.

Jeżeli to czytasz i czujesz sens prawdy i wspólnoty, jesteś Shaumbra. Jesteś nauczycielem i przewodnikiem. Pozwól, by ziarno Boże zakwitło w Tobie - w tym momencie i we wszystkich następnych. Nigdy nie jesteś sam/a, ponieważ wokół Ciebie, na całym świecie jest rodzina i są anioły.

Proszę, rozpowszechniaj ten tekst na warunkach niekomercjalnych, nie biorąc nic za opłatę. Proszę zawrzeć taką informację, jaka jest, zachowując całą strukturę tekstu. Wszyscy dystrybutorzy muszą być zaakceptowani na piśmie przez Geoffrey’a Hoppe’go w Colorado. www.crimsoncircle.com

© Copyright 2000 Geoffrey Hoppe, Golden, CO 80403

 Translation: (przy użyciu translatora) Elżbieta Udałowska elrzucha@go2.pl