wstecz
Trzecia i Czwarta gęstość
19 kwietnia 2009 r.
Autor: kos2
Źródło: planeta-ziemia.blog

brak linii?


Kilka lat temu na którymś z Forum znalazłem ciekawy tekst, który sobie skopiowałem ale niestety nie pamietam autora, ale myślę że mi to wybaczy, że zamieszczam to tutaj, bo warto sie zapoznać z tymi przemyśleniami.

3 i 4 gęstość - o co chodzi ?
O co w ogóle chodzi w tej trzeciej i czwartej gęstości ?
Co się zmieni, co się stanie, o czym Ci wszyscy ludzie piszą, o czym są channelingi, co to ma znaczyć ?
Pojawia się coraz więcej tekstów na ten temat, wszyscy mówią, że będzie tam wspaniale, że wszyscy będą się kochać bezinteresownie, że znikną nasze problemy. Wielu nawołuje, aby medytować, aby przeć do tego, wielu mówi, że jest mało czasu, że energia prze z góry, że wymusza pewne zdarzenia, zachowania, że następuje przebudzenie.

Ale o co w ogóle chodzi, czy ktoś pozbiera w końcu te wszystkie materiały typu Wingmakers, Kasjopejanie, Kalendarz Majów, techniki Moena, Monroe, medytacje, ect, zbierze w jedną całość i ukaże jasny obraz tego co się dzieje ??

Ja napiszę tak jak ja to widzę.
Dla mnie wygląda to w ten sposób, że aktualnie jest popieprzony okres, i ten okres trwa od jakiegoś już dłuższego czasu, bowiem siedzimy jedną nogą w 3 gęstości, a drugą w 4. W trzeciej gęstości zasilamy się energetycznie wchodząc w gry psychologiczne z otoczeniem, w 4 przechodzimy na własne zasilanie energetyczne, jako samoistne perpetum mobile.
W 3 gęstości bawimy się w tzw. wampiryzm energetyczny, a w 4 każdy będzie samoistnym generatorem energii.

Aby to sobie ułatwić należy zmienić diete - lepszy wegetarianim, niż wchrzanianie mięsa. Warzywa i owoce są mniej toksyczne, łatwiej się przeswajają, organizm potrzebuje mniej energii aby przetrawić pokarm, a tym samym więcej energii pozostaje w nas.

Przejście z 3 w 4 skutkuje też rozbiciem związków damsko   męskich ze względu na to, że należy najpierw nauczyć się być szczęśliwym samemu z sobą, trzeba nauczyć się samemu wyzwalać energię miłości, trzeba przestać się uzależniać od innych, i zacząć podejmować wybory bezwarunkowe.

Całe przejście z 3 w 4, to również zwrócenie uwagi do wewnątrz, z orientacji zewnętrznej, która jest domeną 3 gęstości. To przestanie porównywania się z innymi, a szukania własnej wartości w sobie samym, to też odnalezienie odpowiedzi na pytanie kim w gruncie rzeczy jestem ?

W trzeciej gęstości jestem tym co robię:
studentem, rodzicem, kochankiem, partnerem, mężem, żoną, nauczycielem, pracownikiem - to maski 3 gęstości, role.
W czwartej wiem, że jestem istotą energetyczną o boskim pochodzeniu.
W 3 gestości istnieje linearny czas, w 4 nie ma czasu linearnego, wszystko jest tu i teraz.
3 gęstość, to spostrzeganie rzeczywistości przez czakrę splotu słonecznego, to rzeczywistość którą chcemy zmieniać wolą, podporządkowywać sobie.
4, to spostrzeganie rzeczywistości przez czakrę serca, to pełna akceptacja siebie, a co za tym idzie, innych przejawów życia w przeróżnej formie.
3 gęstość to działanie egoistyczne, 4 to działanie i wiedza, że oddzielenie istnieje tylko ze względu na istnienie Ego.
W 4 wiemy, że istnieje wyższy poziom - poziom wspólnoty i jedności.
Mówię, wiemy a nie wierzymy, czy mamy mentne wyobrażenie na ten temat. Aktualnie siedzimy na obu stołkach, lub też przesiadamy się z jednego na drugi, raz jesteśmy w 3 a raz w 4. Nasze działania mogą być spoglądane jako niespójne, jako sprzeczne, ale taki to okres.

Generalnie sytuacje, które nam się przytrafiają możemy widzieć z dwóch różnych punktów widzenia. Te same zdarzenia można interpretować w kontekście 3 i 4 gęstości. Nie jest to miłe - powoduje poczucie sprzeczności wewnętrznej. Rozdarcie wewnętrzne. Chcemy być już w 4, ale ciągle wiele rzeczy ściąga nas do 3.

Ten okres to okres przeskoków - nagłych, niekontrolowanych, z 3 do 4.
Z mojej wiedzy wynika, że jest to robione celowo, abyśmy nauczyli się rozróżniać, i z mojego doświadczenia wynika,
że często czujemy się jak nienormalni, bo w jednej chwili przychodzi olśnienie co do zachowania się w danej sytuacji,
w sposób charakterystyczny dla 4 gęstości, a potem docierają informacje zwrotne - jeżeli zinterpretujemy je z poziomu serca, to ok. a jeżeli z poziomu czakry woli, to pojawiają się pytania, czy faktycznie to ma sens.

Ludzie z 3 spostrzegają nasze działania wykonane z 4 poziomu, mimo wszystko jako działania z 3 poziomu, i mogą im nadawać dziwną interpretacje z poziomu 3. Teraz pozostaje kwestia tego, czy wejdziemy w intepretacje narzuconą nam z 3, czy utrzymamy swoją z 4.
To też lekcja do przerobienia.
3 gęstość charakteryzuje się przekazem słownym, czwarta myślowym, mentalnym.
3 gęstość szuka manifestacji samej siebie na zewnątrz, 4 wewnątrz.
W trzeciej gęstości do przesyłania wiadomości na odległość służy internet, komórka, w czwórce będzie służył umysł.
3 gęstość potrzebuje techniki, w 4 przejdziemy na samowystarczalność.

Spójrzcie na to w ten sposób, że wiele rzeczy które pojawiają się w trójce ma nam niejako zastąpić nasze naturalne zdolności w 4. Np. telefon komórkowy. Albo samolot ?
W 4, jeżeli będziemy chcieli udać się z polski do usa, po prostu się przeniesiemy tam swoim ciałem energetycznym, zrobimy co mamy zrobić, zobaczymy co mamy zobaczyć, pogadamy z kim mamy pogadać i wrócimy.

Trzecia gęstość charakteryzuje się skrytością, manipulacją, odgrywaniem ról, kombinacją - czwórka cechuje się szczerością, otwartością, wolnym wyborem, bezwarunkowością.

Po co te wszystkie warsztaty z odzyskiwaniem, z regresingiem, z hipnozą, związane z 5 rytuałami tybetańskimi, medytacje, tensigrity, nauka radykalnego wybaczania, psychologia zorientowana na proces ??
Po co to wszystko ??
Ano po to, aby po pierwsze zmienić sposób myślenia, podnieść swoje wibracje, nauczyć się zmieniać sposób spostrzegania, patrzenia, i zakotwiczyć się gdzieś tam na poziomie wyższych wibracji. To po to, to wszystko.

W trójce mamy kontakt z innymi ludzmi przez telefon, przez net, przez listy, w czwórce będziemy mieli połączenie poprzez kanał czakry serca ze wszechświatową siatką energetycznego połączenia poprzez pole wibracji bezwarunkowej miłości ze wszystkim co żyje. Poza tym będziemy mieli kontakt z pierwotnym źródłem.

Czwórka to koniec okresu odzielenia, odseparowania od źródła. Czwórka to okres chanelingu z sobą samym
z przyszłości, to okres kontaktu z wyższą jaźnią, z bogiem a co za tym idzie świadomość tego, czym i kim właściwie jesteśmy.
4 to koniec mydlanej bańki w której jesteśmy zamknięci. To koniec tej iluzji, to zrzucenie pewnego filtru przez który spostrzegamy rzeczywistość, to szersze spojrzenie na to co robimy, to świadomość tego, że jesteśmy jednym puzlem
w całej układance, ale zarazem jesteśmy całością układanki.

Przejście w czwórkę, to nie zmiana świata zewnętrznego, to zmiana która się dokonuje w naszym postrzeganiu,
to nasze uświadamianie sobie tego kim w rzeczywistości jesteśmy, to przełamywanie iluzji 3 gęstości, to przełamywanie narzuconych nam przez kulturę, społeczeństwo, rodziców, bliskich przekonań. To zwrócenie się po wszystkie odpowiedzi w głąb samego siebie, to zaufanie do tych odpowiedzi wypływających z głębi nas samych, to przejście na samodzielne zasilanie energetyczne, to zrozumienie rzeczywistości w inny sposób, z innego punktu widzenia.

Ci którzy szukają wciąż na zewnątrz nie znajdą.

Czwórka to zaakceptowanie tego, że drugi człowiek jest dla nas lustrem, że raniąc innych w gruncie rzeczy ranimy siebie, to akceptacja wolnej woli innych, to świadomość tak jak mówił Bob Monroe... że jesteś czymś więcej niż ciałem fizycznym, a ciekawym pytaniem jest o ile więcej ?

Czwórka to nowe społeczeństwo, oparte na równości, bezinteresownej miłości, na poszanowaniu wolności.
3 to społeczeństwo zamykające się w swoich domach, to społeczeństwo pod kontrolą, to manipulacja, to odzielenie od całości, to pełna kontrola, to czipy w kościach, numery identyfikacyjne, kontrola dokumentów, prawo karne, cywilne, ect...
W czwórce to wszystko nie będzie potrzebne, będzie absolutnie zbędne. Zostanie zastąpione przez wewnętrzny moralny barometr każdej jednostki, bowiem każda jednostka będzie wiedziała, mając połączenie przez kanał serca z ogólno wszechświatową nicią bezinteresownej miłości, co jest dobre dla niej i dla całości stworzenia.

Przejście z trójki do czwórki, to proces zastępowania starego nowym.

Hmmm, jesteśmy jak te larwy ważek, które ściągają pancerz i wychodzą na słońce, aby napompować płynem organicznym żyłki w skrzydłach, wystawiamy je na słońce, na zstępującą z góry energię, i boimy się, że coś nas zje.

Trójka to życie oparte na strachu, a czwórka na zaufaniu i miłości, tej bezinteresownej, która nie ma początku
i nie ma końca.

W wyniku przemian i procesu transformacji, ulegnie zmianie nasz genotyp. Bowiem prawda jest taka, że podział na ciało fizyczne, eteryczne, emocjonalne, mentalne i jakie tam jeszcze chcecie, jest tylko podziałem językowym. W gruncie rzeczy, to wszystko to jeden organizm, jedna spójna całość, i zmiana zachodząca na jednym z poziomów manifestuje się także na innych poziomach.

Aktualny okres jest o tyle wywrotowy, że często jak przechodzimy na tamta stronę, i potem wracamy to mamy łzy
w oczach. Po pierwsze dlatego, że nie sposób przełożyć na język tego co się tam widziało, słyszało, czuło, a po drugie, dlatego, że nie wiemy w sumie gdzie jesteśmy... umysłem tam, a potem powrót do realizmu trójki.

Wylęganie się larwy w prawdziwego motyla, to okres bardzo trudny, pełen wielu niebezpieczeństw, ale to naturalny proces życia. My właśnie uczestniczymy w tym procesie. Nie jest łatwo się przestawić na nowe tory, nie jest łatwo przejść przez to bezboleśnie, bowiem coś tracimy, a co dostaniemy w zamian ?
Jeszcze częstokroć tego nie wiemy, nie mamy pełnego obrazu, wolimy stare dobre iluzje, ale gwarantuję wam, że nie ma drogi odwrotu. Jeżeli staniemy w poprzek prądu, to się wykoleimy.

Czasami myślę sobie, że na poziomie duszy, gdy wybierałem sobie inkarnację w tych warunkach, chyba musiałem być nieźle naćpany, albo może przypadkiem ktoś mnie wepchnął w to ciało w tym czasie i w tej przestrzeni.
Jak można było podjąć tak ryzykowną i niebezpieczną decyzję ?

Mam nadzieję, że kiedyś sobie pogadam w dwa umysły z tym kolesiem, który mnie tutaj wpakował... ale mu wtedy wygarnę :)


kos2
do góry

brak linii?