(...) I.
„Bez Jam Jest nie pójdzie, bez Jam Jest - nie będzie, bez Jam Jest... się jedno
wie... nie wiesz co, nie wiesz jak, i nie wiesz GDZIE, myśląc, że umysłem się
wie.
Doświadczenie świadomości Jam Jest.
Doświadczanie Prawdziwego Istnienia. Doświadczenie Prawdy Siebie w ludzkim
Ciele.
Mistrzostwo Urzeczywistnione. Niebo ściągnięte na Ziemię. Era Wodnika jest Erą
Wolnego Ducha. Jemu należy się pierwszeństwo.
Z Nim jako ludzka część stanowisz wartość najwyższą nazwaną Człowiekiem.
Jesteś boskim dziełem siebie...
Nikt dotąd w skali materialnej, ani też globalnej nie osiągnął boskiego
świadomego istnienia będąc w fizycznym ciele świadomością samego siebie.
Uczymy się widzieć siebie takimi jako pierwsi, by być standardem dla innych,
których też to dotyczy.
Każdy weźmie w swoim czasie oraz tempie doświadczenie Jam Jest codzienne, chleb
powszedni, nie tylko ciasto od święta.
Tylko serca czuciem rozpoznawane energie wspaniałe, odczucie Nasycenia.
Świat się zmienia, wprowadzamy Sobą te zmiany. Na żywo i na gorąco. To jest coś
więcej niż tworzenie, to jest gotowego ściągnięcie.
Stwarzaliśmy dużo wcześniej. Teraz jest Ducha uwolnienie, w świat widzialny
wprowadzenie, zakorzenienie, ukonstytuowanie, teraz czas na Jam Jest wyrażanie.
Ciebie Drzewo Życia Prawdziwego. Stajesz się Rdzeniem, nie tylko połączeniem.
Jednym ze Źródłem Jesteś – Źródłem. Ty Sam.
W Objęciach Jam Jest... Wszystko Masz, wszystko Wiesz, i dlatego, że Nim Jesteś-
Masz Być też i Gdzie...
Na swoim miejscu się jest, w swojej skórze się jest.
W zawierzeniu Jam Jest nie ma zawieszenia... Pomiędzy Niebem a Ziemią.
Zanika nawet zawierzenie na rzecz przejawienia.
Istota Żywego Życia.
Świadoma świadomość Siebie żyjącego na Ziemi dotyczy teraz Człowieka.
Ono dywanem dla ludzkiej wersji Ciebie, na krok w sekundzie siebie.
Ono napędza Twoje nogi, daje rękom poruszenie, daje ciału Twojemu swoją energię.
Ty ludzki, jesteś jego narzędziem. Nazywa się to Współistnieniem.
Odkrywamy, że jesteśmy ludzkim Bogiem, i boskim człowiekiem.
Bóg jest bardzo ludzką Istotą, i o tym się dowiadujemy krok po kroku.
Poprzez przestrzeń otwartego serca, przestrzeń staje się coraz większa. Ujawnia
się mnóstwo miejsca.
Widzenie jest na powierzchni, nie trzeba już szukać w środku niczego.
Niczego tam nie ma, gdyż Duch Obecny chodzi po świecie i jest zawarta każda
czynność w Ducha (w) pływie.
Działasz doskonale przez Ducha wyrażanie.
Należy mu się od Ciebie jedno. Uwolnienie.
Tylko ono porusza tak naprawdę, nie zgaśnie ciało, kiedy zrozumie, że jest to
boskiego Płynu Instrument. Narzędzie, Kanał, przez który Jam Jest się wyraża.
Jestem, Kim Jestem. I Moje kreacje swobodne i wolne od zasad.
II.
Gdy Mu nie pozwalasz, a jeszcze się wzbraniasz... ono cicho się oddala, pozwoli
Tobie na tę niemoc, ponieważ ma w sobie miłość i współczucie daną na zawsze
Tobie.
Czeka.
Nie sforsuje na siłę drzwi, gdyż zawarło umowę i dało ci wolną wolę... na samym
początku zrodzenia Siebie.
W oddzieleniu, tj oddaleniu ciało gaśnie pomału... w kole inkarnacji zanurzony,
gdy z Duchem siebie oddalony.
Jam Jest i na to pozwala.
Umierasz wiele razy.
Teraz nie trzeba inkarnacji wciąż doświadczać, możesz ustanowić nieśmiertelność
również i ciała swojego. Bynajmniej długowieczność i czucie się w pełnym Sobie
komfortowe.
Przejście z duchem jako Całym, to nie śmierć, a zmiana, gdy sam tego zechcesz.
Jam Jest - to platforma, grunt.
Mnie - Ciebie korzenie i TY z Nim – Jesteś Nim.
Oto Nowy Byt stanowisz - dla Ziemi Sól.
Stajesz się Ozdobą, klejnotem. Tak jak klejnotem jest Twoja Planeta.
Najwyższą wartością boskiego dzieła. Jesteś. Siebie samego tworzenia.
Przerażające i piękne!
Nieznane doświadczenie fizycznymi zmysłami.
Poznajemy poprzez doznanie.
Tylko i wyłącznie kształtujemy na ten czas w sobie taki stan.
Ma stać się niczym nawyk. Ani chwili bez Jam Jest!
Ono beze mnie nie będzie bogiem chodzącym po ziemi, mistrzem zrealizowanym jako
materialnym ciałem, ja bez niego nie dokonam niczego. Więzy na amen.
Jedyna to jedność, która jest w przyjęciu teraz jako dopuszczeniu do materii
ziemi. Ciało nie może być ciężkie, ponieważ Duch ma lekkość. Jedynym zadaniem
podnieść swoje świadomościowe ciało.
Sprawić, by to ciało Jam Jest uznało.
Miłość uznaje Ciebie stale.
Obecna stale w Ja Jestem uwagą w działaniu zewnętrznym.
Ja Jestem działaniem w Tej Uwadze. Uważną świadomością jest jedyne moje zadanie.
Oto, Kim Jestem Naprawdę.
Rzecznikiem boskości własnej.
Przekaźnikiem Tej wersji Jesteśmy.
Wiarygodnym doświadczeniem dla i poprzez Siebie.
Komentatorami przyjęcia Nowego Statusu i Stanu.
Jawnym Sprawozdaniem.
Jak wygląda proces przyjęcia Siebie samego w Objęcia?.
Co odkrywa się po drodze?
Tak samo, kiedy jedziesz samochodem.
Kosmicznym Pojazdem jesteś w Jam Jest.
Podróże w środku Ducha są jak najlepsza poducha, z Duchem poruszanie jest
najwspanialszą jazdą.
Zapisujemy dziennik doznań, zdjęcia robimy sobie.
Nowy Świat, jak wygląda? Ściągamy coraz więcej nowych modułów na ziemię starą.
Tutaj je aktywujemy.
Budzimy potencjały.
Pozwalamy im się rozszerzyć.
To my jesteśmy Tymi, którzy ten eksperyment wprowadzić, eony temu zadeklarowali.
Twórcze Anioły, Miłości Posłańcy.
Mieliśmy tę fantazję i ludzką Odwagę.
Byliśmy tak bardzo podekscytowani i ciekawi, gdy zdecydowaliśmy się żyć w
obecnych czasach, decyzja była i zgoda przed urodzeniem w wybranym na to życie
ciele.
Po to Jesteśmy, zapragnęliśmy doświadczyć bycia przewodnikiem
W Erze Wodnika. Era tysiąca lat szczęśliwego Życia.
Suwerenni, niezależni, wolni.
Teraz przejawiamy Sobą, że możliwym się staje coraz bardziej ta cudowna
(ś) wiadomość.
Możliwe jedynie poprzez własne doświadczenie, nie inaczej.
Bóg zawsze doświadczał siebie w kreacji nawet takiej, gdy zapragnął doznać, czym
jest zapomnienie o sobie samym, lub został w tej sytuacji postawiony... czy
wyjdzie? Czy boskość będzie w stanie sama siebie uwolnić?
Właśnie to czynimy.
Udało się, że w coraz większej ilości wychodzimy.
Wypływamy na falę życia.
Zwyciężyliśmy. Przeszliśmy przez energie ciężkie Ziemi, która ewoluuje razem z
nami.
Ziemia lekką się staje za Naszą sprawą.
My za sprawą Ziemi.
Dużo więcej w Jam Jest jest, dużo więcej niż umysł jest w stanie zawrzeć o tym
informację.
Życie staje się najprzyjemniejszym doznaniem, jakiego się jeszcze nie znało.
Priorytetem DOŚWIADCZANIE
Okaże się wkrótce jako normalne, że
nie będzie to tylko frazes, nie będą to górnolotne słowa, nieodpowiedzialna
mowa. Nie będzie to przyjęte jako filozofia.
Jest to odkrycie dostępne dla innych przeze mnie.
Nawet nie odkrycie.
Jest to naturalny Układ w Przyrodzie i kosmicznym prawie, który zawsze był, lecz
poza zasłoną.
Wiedzenie o sobie, Kim jestem z punktu połączenia w Jedno z Jam, jest nazywa się
Przebudzeniem.
Staje się z dnia na dzień takim oto nawykiem - Jesteś i się Tym, czym jesteś
Szczycisz.
Jesteś Istnieniem w punkcie spełnienia. Jesteś spełnieniem swojego Istnienia.
Moduł środkowy jest Rdzeniem Stworzenia. Sam fakt, że Istnieję.
Oto moja Prawda cała.
Ja Jestem.
Uszczypnę się tylko, popatrzę w lustro, pobiegnę przed siebie i wrócę do Siebie.
Zawsze. Niezakłócalnie.
... Tak długo śniłem, teraz wiem, że Żyję!
Myślałem, że mnie nie było, i śniłem w sferze moich marzeń, jak by to wspaniale
było, gdybym żył naprawdę.
Gdy się obudziłem, zrozumiałem, że spałem. Teraz z marzeń śnionych pod
zamkniętymi powiekami mam odwagę oczy otworzyć.
Taki Jestem Naprawdę.
Ja Jestem!. Ja Jestem! Ja Jestem!
Ogłaszam swoje Istnienie.” (...)
fragment książki z tytułem roboczym
"Jak to jest z Jam Jest, gdy na wierzchu już Jest"
autor: Lidia Podlipna-Salwa