Co jest w twojej Skrzynce z Narzędziami Nowej Energii?
przez
Geoffrey Hoppe
(napisane z pewną dozą humoru w
Bukareszcie, Rumunii)
Życie
w Nowej Energii może być prawdziwym „potworem”, szczególnie
dla przebudzonych Szałmbra, którzy stawiają czoło nowym granicą
wymiarów świadomości/czucia. Czy zauważyliście, że rzeczy jak
tłumy ludzi, głośny hałas, obłudne zachowanie, AIL (Agendy
Innych Ludzi), politycy, PZKCP (Pokoje Z Kiepską Cyrkulacją
Powietrza) równają się skrobaniu paznokciami o tablicę? Jestem
pewien, że moglibyśmy stworzyć całą listę DSBZ (Denerwujących
Sytuacji, Bodźców i Zachowań) na Forum Dyskusyjnym Szałmbry… i
jednym z pierwszych elementów listy powinno być NA (Nadużywanie
Akronimów). Cóż, może to tylko moja mała wada a nie prawdziwe
DSBZ, spędziłem zbyt dużo czasu w biznesie lotniczym, gdzie
akronimy były językiem inżynierów, programistów i Magistrów
Administracji.
Każdy Szałmbra powinien mieć swoją Skrzynkę Z
Narzędziami Nowej Energii (SZNNE) spakowaną i gotową do użycia w
każdym momencie, gdyż nigdy nie wiadomo kiedy trzeba będzie jej
użyć w tym dynamicznie zmieniającym się świecie. Oto kilka
rzeczy, co do których Szałmbra muszą mieć pewność, że
posiadają w swojej Skrzynce.
1. Świadomy Oddech –
oddychanie jest pierwszym, najważniejszym i wielozadaniowym
narzędziem w SZNNE. Niezależnie od sytuacji świadomy oddech pomoże
ci wyjść z głowy, z powrotem do ciała, w momencie pierwszego
kontaktu z nozdrzami. Generalnie można tego używać jako koła
ratunkowego bez bycia wykrytym przez innych. Oddech ma potencjał
zmiany ciśnienia krwi, jak i poziomu energii w całym pomieszczeniu.
Głęboki oddech… ahhh!
2. Niski murek – oczywiście nie
musisz nosić go dosłownie ze sobą [;)] To metafora Tobiasza,
wyjścia z dramatu i bycia obserwatorem zamiast uczestnikiem. Niski
murek jest efektywnym narzędziem podczas podgrzanej sytuacji
rodzinnej, politycznych wyborów, podczas oglądania wiadomości w
TV, czy w jakiejkolwiek innej sytuacji gdy czujesz się wciągany w
dramaty, strach i agendy. Niski murek może zostać użyty w momencie
potrzeby (poprzez świadomy wybór) i schowany z powrotem do Skrzynki
z głębokim oddechem. Wysokość murka będzie zależała od
sytuacji, ale upewnij się że nie budujesz Muru Fortecy (MF) wokół
siebie. Niski murek pozwala ci obserwować, podczas gdy MF zamyka cię
całkowicie na odczucia i energie z zewnątrz.
3. Osobisty
Czas Ciszy – podchwytliwe pytanie: Kiedy ostatni raz miałeś czas
prawdziwej ciszy dla siebie? Saint Germain powiedziałby, że 9 na 10
Szałmbra podało złą odpowiedź. Zwykłe bycie w SAMOTNOŚCI nie
oznacza, że był to osobisty czas ciszy. Nie, kiedy wciąż myślisz
o innych ludziach i rzeczach. Czy kiedykolwiek zauważyłeś jak
nie-ciche są twoje pozorne chwile ciszy? Zazwyczaj to czas
wypełniony WIPC (Wszystkim Innym Prócz Ciebie). Stare „okablowanie”
mówi, że nie możesz mieć czasu dla siebie dopóki nie zadbasz o
wszystkich i wszystko inne. Zafunduj sobie trochę świadomego
zmieniania okablowania, by upewnić się że dajesz sobie trochę
prawdziwego, autentycznego, „na szóstkę” czasu ciszy. To jeden
z najlepszych sposobów na zrównoważenie i odmłodzenie siebie
pomiędzy długimi okresami pionierskiej pracy z świadomością.
4. Poczucie Humoru – wielu uduchowionych ludzi ma tendencję
do brania wszystkiego stanowczy zbyt poważnie. Mugole oczekują –
nawet wymagają – powagi od WWI (Wysoko Wyewoluowanych Istot).
Jednak to było New Age twojej Matki – nie Nowa Energia Szałmbry.
Nic nie zdejmuje ciężaru dualizmu, jak gromki śmiech. A najlepiej
zacząć śmiejąc się z siebie. Mam przeczucie, że twoja dusza już
śmieje się z niektórych twoich wyczynów i możesz się przyłączyć
znajdując humor i lekkość w nawet najbardziej wyzywających
sytuacjach. Przy okazji, Tobiasz i Saint Germain uwielbiają się
śmiać ze mnie gdy jestem w trudnej sytuacji. Bardzo mnie to
denerwowało gdy oczekiwałem od nich energii „sympatii dla ofiary”
– teraz rozumiem, że to sygnał od nich żeby wziąć głęboki
oddech (zobacz Narzędzie #1)i trochę się rozluźnić.
5.
Uśmiech – choć to brzmi jak przesłodzony frazes, uśmiech jest
potężnym narzędziem. Możesz rozjaśnić cały pokój a nawet
pomóc zmienić świadomość planety, uśmiechając się od czasu do
czasu. Poza tym badania medyczne wykazały, że uśmiechanie się
spowalnia proces starzenia. (uśmiech) Cóż, jestem całkiem pewien,
że gdzieś o tym czytałem a jeśli nie, to i tak na pewno jest w
tym ziarno prawdy. Oh… uśmiechnij się po prostu!
6. Gnost
– żadna SZNNE nie będzie kompletna bez twojego gnosta. Tobiasz
zdefiniował gnosta jako „kreatywne rozwiązanie”… kreatywne
rozwiązanie zamiast umysłowego. Gnost zaczyna działać gdy
weźmiesz głęboki oddech (Narzędzie #1) i staniesz za Niskim
Murkiem (Narzędzie #2). Przypomina się nam, że wszystkie
potencjalne rozwiązania są już dostępne. Gnost wprowadza
najbardziej kreatywny z potencjałów, taki który najlepiej pasuje
tobie i sytuacji. Nie wchodzi jednak poprzez umysł. Wchodzi przez
serce, współczucie i zaufanie. Częstokroć nie jesteśmy świadomi
Gnosta W Działaniu (GWD) bo wciąż szukamy rozwiązania mentalnego
w miejscach starej energii. Albo czekamy na jakiegoś złotego anioła
albo Ducha, by zrobili to za nas. NNNNNNNNNN! (głośny,
rozpraszający dźwięk syreny) Zła odpowiedź. Twój własny Gnost
już zna odpowiedź. Stworzyłeś ją w nieskazitelnych,
krystalicznych wymiarach. Teraz wdychaj ją do tej rzeczywistości i
pozwól rozkwitnąć.
7. Prostota – mógłbym gadać i
gadać o tym ważnym narzędziu, ale czy nie byłoby to sprzeczne z
sednem jego działania? Keep It Simple Shaumbra (KISS) [Utrzymujcie
To Prostym Szałmbra].
8. Już Nie Chodzi O Ciebie (JNCOC) –
nie musiałeś wracać do kolejnego wcielenia. Wybrałeś wrócić
dla Bóg-Jeden-Wie-Jakiego –Powodu, ale nie MUSIAŁEŚ. Jesteś
Pionierem Świadomości Nowej Energii (powstrzymuję się przed
stworzeniem akronimu) i dlatego czujesz energie wokół, ALE ONE NIE
SĄ TWOJE. Mamy dziwny zwyczaj brania uczuć innych ludzi jako
własne, bo uważamy to za pewnego rodzaju duchową pomoc socjalną.
Ale to było właściwe kiedyś a teraz jest teraz. Możesz pozwolić
sobie CZUĆ wszystko dokoła, ale nie musisz nic posiadać. Wprawdzie
na początku jest to trudne bo nasze możliwe ustawienia zawora w
starej energii dualności były dwa: PEŁNE CZUCIE lub BRAK CZUCIA.
Ale zawór Nowej Energii ma jedno wspaniałe ustawienie: CZUCIE BEZ
POSIADANIA. Wypróbuj je następnym razem gdy będziesz w zatłoczonym
sklepie spożywczym. Tylko nie kupuj tych uczuć przy kasie, jeśli
wiesz o, co mi chodzi.
9. Czucie – ostatnie, ale z
pewnością nie najgorsze jest narzędzie „czucia”. Bóg jeden
wie, jak bardzo Tobiasz i Saint Germain wbijali nam to ostatnio do
głowy. Czucie to boski, intuicyjny zmysł, który pozwala wyjść
poza myślenie. W Szałdzie 7 Saint Germain mówił o „nhahyu”
(czyt. NAJJU), czyli percepcji i uzmysławianiu świadomości. W
starej energii używaliśmy słów jak: jasnowidz, wróżka czy
medium. Jednak te zwroty określały specjalne moce dla specjalnych
ludzi. Każdy z nas ma intensywne zdolności czucia, lecz wielu
zablokowało lub wyłączyło je gdyż były zbyt bolesne. W
przekazie „Nhahyu”, Saint Germain zaprosił nas do zanurkowania w
uczucia… doświadczenia ich w pełni… a potem uwolnienia. Z
całkowicie-wcielonymi-i-uwolnionymi uczuciami możecie zachwycić
swoich przyjaciół i krewnych żywą zdolnością przejrzystego
postrzegania rzeczywistości pomimo ogólnej dezorientacji i iluzji.
Narzędzia Nowej Energii są starannie zaprojektowane i
wysztukowane aby działać w każdej sytuacji. Wszystkie są lekkie,
przenośne i energooszczędne. Nie potrzeba żadnych instrukcji
obsługi gdyż są całkiem intuicyjne.
Z boku Skrzynki widnieje
tylko jedna uwaga: „OSTRZEŻENIE: TE
NARZĘDZIA SĄ WYSOKO EFEKTYWNE”.
I tak
jest!
------------------------------------------------------------------------
Tłumaczył: luke