MATERIAŁY TOBIASZA
Seria Nauczyciela:
SHOUD 5: „Filozofia nie żyje!”
występuje Kuthumi lal Singh, przekazywany przez Geoffrey’a Hoppe
Pytania i Odpowiedzi
16 grudzień 2006
I tak jest, droga Shaumbro, że ja, Tobiasz, powracam na tą część naszego zebrania. (…)
Zanim zaczniemy z pytaniami, pozwólcie powiedzieć mi nieco więcej o Kuthumi. Kuthumi był długo uważany za jednego ze światowych nauczycieli – za światowego nauczyciela duchowego – wspierając tych, którzy są na Ziemi z jego strony, wspierając wielu na Ziemi, kiedy wędrował on po Ziemi w ludzkim ciele. Jego energia była ważną częścią tej całej transformacji w ciągu ostatnich 100 lat, i on kontynuuje pracę z ludźmi w oparciu o własne doświadczenie. Przeżył wiele, wiele żyć i jak dzisiaj stwierdził, był filozofem w wielu z nich. Dla niego stwierdzenie, że filozofia jest martwa jest znaczące. Jest to słup milowy. To jego wejście do tej grupy dzisiaj i powiadomienie was, że ten obszar, który był tak wielką jego miłością i pasją jest teraz poza nim, jest bardzo znamienne dla Nowej Energii.
On zajmuje się teraz kreatywnymi energiami. Zajmuje się teraz raczej energiami doświadczania i kreowania, niż tylko myśleniem czy rozważaniami. Powinno to być cudownym przykładem dla was wszystkich.
Mieliście wiele, wiele lat swojego własnego rodzaju wewnętrznej filozofii, swojego własnego rodzaju rozważań. Przeszliście przez swoje własne załamania i roztopienia [meltdowns – dosłownie oznacza roztopienie rdzenia reaktora atomowego]. Kiedy wychodzicie teraz poza to, wchodzicie w tą erę kreatywności. Zaczynacie stosować to, czego się nauczyliście, co studiowaliście. Zaczynacie stosować siebie świadomie w tej energii. To jest bycie twórcą w Nowej Energii.
Kuthumi mówił dzisiaj o tej infuzji Nowej Energii, tworzeniu [dla niej] przestrzeni i oddychaniu, aby zaczęła ona stawać się częścią waszego życia. Jak powiedział, ta Nowa Energia wchodzi tak czy owak, w ten czy w inny sposób. Są tacy, którzy będą się temu opierać. Są tacy, którzy będą z tym walczyć, ale ona wchodzi. Jest to naturalna ewolucja wszystkich naszych energii. Ona istotnie wchodzi.
Jest wiele sposobów, żeby wprowadzić Nową Energię, czy jakąkolwiek energię, ale Nową Energię w szczególności. Jednym ze sposobów, w jakie wprowadzaliście energię w przeszłości, było poprzez jakiś rodzaj traumy – wypadek, coś, co powodowało wielki stres w waszym ciele, dramat w waszym życiu, który powodował jakiś szok czy przygniatającą reakcję. I w tym okresie czasu, kiedy miał miejsce poważny incydent, pozwalało to energiom, nawet starym energiom, wpływać. Jak mówiliśmy kiedyś, kiedy rodzicie się w biologicznym ciele, to nie jest tak, że wprowadzacie od razu całą swoją energię. Ona wchodzi powoli przez 14 do 21 lat. Często jest wprowadzana, kiedy macie traumę. Kiedy jesteście dzieckiem i spadacie z roweru i wychodzi z was powietrze.
Więc to dzisiejsze proste i krótkie ćwiczenie z Kuthumi jest ważne. Możecie wprowadzić waszą Nową Energię, waszą boską energię, bez traumy. Możecie ją wprowadzić bez wszystkich tych trudnych i bolesnych okoliczności. Nie musicie cierpieć, żeby ona weszła. Możecie robić to w grupie. Jeśli macie spotkania Shaumbry, poświęćcie kilka chwil na wdychanie i pławienie się w Nowej Energii, która jest tu dla was. Możecie robić to sami w trakcie regularnego oddychania, które, jak wiem, wszyscy robicie – aby pozwolić wejść tej Nowej Energii do waszego życia. I, jak powiedział Kuthumi, róbcie to bez oczekiwań, ponieważ będzie ona wyglądać inaczej i będzie odczuwana inaczej. Ona będzie miała inny zapach, niż jakiekolwiek znane wam energie. Niektórzy z was będą patrzeć na swoje życie i pytać: „Gdzie jest ta Nowa Energia, o której ciągle słyszę? Jak to się dzieje, że jej tu nie ma?” Być może szukacie nie w tym miejscu, co trzeba. Ona wchodzi bardzo inaczej. I działa inaczej w porównaniu z tym, do czego przywykliście, ale faktem jest, że ona wchodzi. Jest to częścią naturalnej ewolucji i częścią cykli, o których mówił dzisiaj Kuthumi.
Więc, kontynuujcie oddychanie, kontynuujcie pozwalanie jej na wejście do waszego życia, Shaumbra, zacznijcie ją stosować. Stosujcie tą kreatywność, w jakiejkolwiek postaci – pisania książki, założenia firmy, cokolwiek wybierzecie. Zacznijcie stosować ją w swoim życiu. Teraz przejdziemy do dzisiejszych pytań (…)
LINDA: W pierwszym pytaniu zamierzam zmienić jedno ze słów pod koniec, ponieważ jest to transmitowane na żywo.
PYTANIE OD SHAUMBRY 1 (z Internetu, czytane przez Lindę): Tobiaszu, wpłynąłeś na moje życie poprzez kłamstwa, jakie tworzysz wewnątrz twojego kultu (nieco śmiechu). Po uczestniczeniu w jednym z twoich warsztatów widzę teraz jasno, co próbujesz osiągnąć. Fakt, że żona mojego bliskiego przyjaciela opuściła go i jego rodzinę, może być bezpośrednio powiązany z tobą. W trakcie badania twoich działań stało się jasne, że wiele rzeczy, które robisz są nieetyczne. Uważam, że to nie w porządku. Fakt, że masz inny system wierzeń niż ja, jest z pewnością w porządku, jednakże czerpanie zysków z manipulacji ludźmi jest przestępstwem i nie będzie tolerowane. Mojemu przyjacielowi ostatnio żona groziła pistoletem, ponieważ nie chciał pozwolić jej pojechać na jedno z twoich seminariów. Począwszy od tego dnia jego rodzina ma się o wiele lepiej, chociaż stracił on żonę i matkę swoich dzieci. Obwiniam ciebie o to i jak się dowiedziałam jest wielu innych ludzi, którzy mają podobne problemy. Musisz dowiedzieć się paru rzeczy – magiczne myślenie nie leczy raka. Cuda się zdarzają, ale nie z powodu twojego magicznego myślenia Powinno być także odnotowane, że seksualne uzdrowienie nie jest czymś, co jest lepsze, kiedy dwoje ludzi jest oświeconych. Podstawa tego myślowego procesu jest śmieszna i kryminalna. Z niecierpliwością czekam na zobaczenie ciebie na jednym z nadchodzących warsztatów. Przypuszczam, że zdajesz sobie sprawę, iż niektóre twoje nauki wywołają rewoltę. Jeśli manipulujesz ludźmi dla zysku, musisz być wtedy przygotowany na op…..l.
TOBIASZ: I nawzajem życzę ci wesołych świąt Bożego Narodzenia. (wiele śmiechu i aplauz publiczności). Istotnie, energie, z którymi mamy tutaj do czynienia są bardzo mocne, i mówiliśmy to Shaumbrze od samego początku. To nie jest dla wszystkich. Nie pociąga to wszystkich ludzi, ponieważ związane jest to ze zmianą, a zmiana jest bardzo, bardzo trudna. Zmiana oznacza czasami odejście z pracy, czasami od współmałżonka, czasami od starych sposobów. Czasami zmiana całkowicie zmienia waszą koncepcję tego, kim jesteście, kim myśleliście, że jesteście… zmienia całą waszą tożsamość. To nie jest łatwa praca. Większość Shaumbry była razem przez długi czas. Nasza podróż zaczęła się w Świątyniach Tien na Atlantydzie i była kontynuowana do czasów Yeshui i odnawiamy ją znowu jako Rodzina Skały tutaj w tym czasie transformacji w kierunku Nowej Energii. Ta zmiana jest trudna. Shaumbra to wie. To dlatego spotykamy się razem każdego miesiąca i to dlatego zbieramy się razem na naszych warsztatach i seminariach. Nie chodzi tu tak bardzo o słowa, które ja, Tobiasz, mówię. Chodzi o energię spotkania się tej rodziny.
Proszę was przede wszystkim o to, żebyście zrozumieli, że nie chodzi tu o energię Tobiasza, Kuthumi, Saint-Germain’a, Quan Yin czy kogokolwiek innego. Jesteśmy tutaj, żeby słuchać. Jesteśmy tutaj, żeby dzielić się z wami waszymi myślami. Jest coś bardzo wyjątkowego w energii Shoudu. To jest wasza energia. Jak wszyscy nauczyliśmy się w przeszłych życiach, nie próbujemy tworzyć hierarchii czy przywództwa. Nawet wewnątrz Karmazynowego Kręgu, przywództwo nie jest – jak to powiedzieć – dyktatorskie. Nie jest silne. Chodzi o to, aby każda osoba zachowała swoją moc [empowerment]. Chodzi o istotny przekaz tego, czym się możecie podzielić i czym my możemy się podzielić. Jesteście Bogiem także. To wy jesteście tymi, którzy mają odpowiedzi, nie my. To wy jesteście tymi, którzy mogą uzdrowić swoje ciało. To wy jesteście tymi, którzy mogą tworzyć swoją rzeczywistość, w jakikolwiek sposób wybierzecie.
Dla większości ludzi jest to trudne. Oni pragną wierzyć, że są ofiarami okoliczności i świadomości, że są inni, także na niebiańskich poziomach, którzy kontrolują sytuację. Chcą wierzyć, że są prostu ofiarami przeznaczenia. My odwracamy to i mówimy, że to wy jesteście twórcą. To nie za bardzo pasuje niektórym ludziom i niekoniecznie pasuje ich rodzinom, ponieważ jest to związane ze zmianą. Jest to związane z zupełnie nowym sposobem patrzenia na rzeczy. Więc, nie prosimy wszystkich, żeby zgodzili się z nami czy z wami, Shaumbra, i jeśli ktokolwiek z was, którzy słuchacie tego teraz, czy słuchacie tego w przyszłości, jeśli ta energia nie odpowiada wam, nie musicie w niej uczestniczyć. Jednakże, kiedy wasz współmałżonek czy przyjaciel czy członek rodziny wybierze zaangażowanie w tą pracę, wybierze zaangażowanie w pracę kościelną czy wybierze bycie agnostykiem, cokolwiek oni wybiorą, prosimy was, abyście szanowali ich ścieżkę, zamiast narzucania im waszych wierzeń i waszych idei – waszego poglądu, jak powinien wyglądać świat. Szanujcie ich. Zostawcie im miejsce. Pozwólcie im podążać za ich sercem. Unikniecie w ten sposób wielu konfliktów i dramatów, które obecnie są wzniecane. Naprawdę dziękujemy ci za twoje pytanie.
PYTANIE OD SHAUMBRY 2 (kobieta przy mikrofonie): Tobiaszu, w ostatnim miesiącu zaakceptowałam wyzwanie zmiany w moim życiu i następnie zaczęłam pracować z CD na temat gnosta, i wtedy wszystko, wszystkie te rzeczy w starej energii w moim życiu zaczęły się rozpadać – oczywiście, wiele dramatów – i moje pytanie jest dwojakie. Po pierwsze, czy mógłbyś dać mi trochę zrozumienia w tym momencie, kiedy nie będę mogła sobie pozwolić nawet na własne mieszkanie, i zastanawiam się, czy to jest naprawdę gnost – czy odpuszczam każdą rzecz w Starej Energii, aby wprowadzić Nową Energię. I druga część, czy możesz powiedzieć nam, tym z nas, którzy żyli na kredyt przez długi czas i w zasadzie rujnują swoją wiarygodność kredytową, czy będzie to miało naprawdę znaczenie w Nowej Energii, ponieważ próbujemy to rozwiązać w Starej Energii, a przecież wchodzimy w nową.
TOBIASZ: Kuthumi mówił dzisiaj o tym. Dzielił się swoim doświadczeniem przejścia przez załamanie (…). I jest to coś – ten rodzaj zderzenia się ze ścianą – co jest bardzo, bardzo typowe dla tych, którzy przechodzą przez bardzo szybką zmianę i ewolucję w swoim życiu. Ja miałem moje własne doświadczenie, moje własne traumy, kiedy byłem zamknięty w więzieniu, zły na wszystko, przechodząc przez moje własne piekło i tortury. Utraciłem wszystko, co miałem, aby znaleźć wszystko, czym byłem. Wy nie musicie tego robić. Możecie uczyć się z mojego doświadczenia i doświadczenia Kuthumi. Nie musicie iść na dno, zanim przejdziecie przez następną ewolucję. Możecie dokonać wyboru, aby zrobić to z gracją. Możecie dokonać wyboru, żeby zrobić to bez konieczności utraty wszystkiego. Ale teraz jest ciągle to bardzo stare myślenie, które macie i które ma wielu innych ludzi, że musicie przejść przez traumę w tej ewolucji, aby uwolnić się od wszystkich tych energii, żeby pójść naprzód. Nie musicie tego robić. Nie musicie doprowadzać siebie do utraty domu i wszystkiego, co macie, nie musicie doprowadzać się do nędzy, aby ponownie odkryć siebie. Możecie wybrać zrobienie tego z gracją i możecie wybrać zrobienie tego w dostatku.
Teraz, kiedy to robicie, kiedy wybieracie zrobienie tego w ten sposób, ta stara część was wyskakuje i myśli, że nie może przejść przez te zmiany, te trudne zmiany, bez całkowitego oczyszczenia czy uwolnienia wszystkiego. Ale tak naprawdę możecie. Możecie mieć te stare aspekty siebie ewoluujące razem z wami. Nie musicie popadać w nędzę. Tylko wy możecie dokonać tego wyboru. I my wiemy, że dokonaliście go w waszym umyśle, ale także w waszym sercu. Powiedzieliście sobie, że nie chcecie cierpieć, jednakże wybieracie to ciągle na wiele sposobów. Chodzi tu o wejście do środka i powiadomienie każdej części was, że jest to w porządku. Kuthumi dał wam dzisiaj historię o was, o waszej rodzicielskiej jaźni, o boskiej jaźni wchodzącej do reszty waszych energii, tych innych aspektów, i zapewnienie każdej części was – tej finansowej części, tej zdrowotnej części i tej części dotyczącej związków – że jest to wszystko naturalnym i bardzo świętym procesem.
Jeśli chodzi o zagadnienie kredytu, to jest to bardzo długa dyskusja, ale nie radzilibyśmy Shaumbrze powiększać długów na waszych kartach kredytowych. Nazwaliśmy je przedtem karmicznymi kartami, ponieważ w pewnym sensie jest za nie zapłata. Nie wydobędziecie się z tego bez spłacenia, ponieważ zobowiązaliście się, aby je spłacić. (…) Możecie stworzyć sytuacje, które pozwolą wam na dostatek i spłacenie tych kart kredytowych nie będzie problemem. (…)
Powróć do tych prostych zasad podejmowania waszych wyborów, bycia twórcą, nie polegania na innych i pozwolenia sobie na całkowity dostatek. Ta energia, o której mówimy – Nowa Energia, nawet Stara Energia – jest teraz wszędzie wokół ciebie. Jest za darmo i jest jej pod dostatkiem. Nie musisz za nią płacić. Nie musisz znać jakichś specjalnych słów, żeby otworzyć sekretne drzwi. Ona znajduje się teraz wszędzie wokół ciebie. Jesteś jedyną we wszechświecie, która może ją aktywować. Ja nie mogę tego zrobić za ciebie. Nikt spośród reszty Shaumbry nie może tego zrobić za ciebie. Nawet modlitwy do ducha ci nie pomogą. Musisz chcieć ją aktywować. Musisz wejść do środka i spojrzeć – co aktywuje tą energię? Wzięcie tej surowej energii i zastosowanie jej do kreacji – jak to wygląda? Nasłuchuj odpowiedzi, ponieważ ona tam jest. I nie pozwalaj sobie, chyba że tak wybierzesz, ale nie pozwalaj sobie na pójście tą ścieżką totalnej katastrofy, zanim przejdziesz na następny poziom.
PYTANIE OD SHAUMBRY 3 (z Internetu, czytane przez Lindę): Ciągle nie mam zaufania do moich uczuć. Czasami jest tak, jakby dwie przeciwstawne energie ciągnęły mnie w różne kierunki. Co możesz mi powiedzieć?
TOBIASZ: Istotnie. Czasami jest pomieszanie pomiędzy uczuciami i myślami. Czasami umysł wskakuje i chce przejąć kontrolę, interpretować i analizować to, co nazywamy surowymi uczuciami czy surową energią. Dlatego popadasz w ten konflikt, co naprawdę czujesz. Popadasz w grę z umysłem. Uczucie dotyczy percepcji zmysłowej. Masz to przez cały czas, wy wszyscy macie. Macie uczucia, kiedy są inne energie w tym pomieszczeniu. Wchodzicie do spożywczego i odczuwacie ludzi wokół. Ale w chwili, kiedy zaczynacie to analizować, uczucie popada w konflikt. Nie jest to już dłużej uczucie, teraz to jest myśl. Wyzwaniem w Nowej Energii jest pozwolenie sobie na doświadczanie uczucia bez analizowania go, bez próby zdefiniowania go. Jest to z początku trudne, a później bardzo łatwe. Trudne, ponieważ jesteście przyzwyczajeni do definiowania wszystkiego i pozwolenie sobie na surowe uczucie bez próbowania określenia czy jest to ciemne czy jasne, czy bez próbowania zdefiniowania jego jakości czy głębokości, czy też użycia innych systemów pomiaru w Starej Energii, jest pewnym wyzwaniem.
Chodzi o pozwolenie sobie na surowe, surowe uczucia. Z początku jest to niewygodne, ponieważ nie jesteście do tego przyzwyczajeni. Umysł chce wbiec i coś z nimi zrobić, ale pozostawcie je takie, jakimi są. Po prostu doświadczajcie ich. Wtedy proces myślowy czy też proces analityczny zostanie zastąpiony wiedzeniem [knowingness], które jest gnostem i waszą boską inteligencją. Wtedy działacie w dziedzinie wiedzenia raczej niż myślenia. Możecie mieć ogromne ilości uczuć i wiedzenia i pozwólcie, żeby nie przechodziło to przez umysł i pozwólcie, aby było to po prostu tym boskim wiedzeniem. Jest to zupełnie inna zasada. Jest to jak różnica między bardzo starym systemem operacyjnym komputera a bardzo, bardzo nowym systemem operacyjnym. To nie potrzebuje nawet elektryczności. Więc jest zupełnie inne. Pozwólcie sobie mieć te surowe uczucia, a potem od tego miejsca idźcie dalej.
PYTANIE OD SHAUMBRY 4 (kobieta przy mikrofonie): Cześć Tobiaszu. Oszukałeś mnie. Myślałam, że będziesz Kuthumi.
TOBIASZ: Czasami ubieram się jak on!
SHAUMBRA 4: Widziałam cię takim!
TOBIASZ: (chichocze)… umieszczam tą małą rzecz na głowie…
SHAUMBRA 4: Nie miałam pytania do Kuthumi i nie mam pytania do ciebie! Po prostu chciałam powiedzieć cześć mojemu drogiemu przyjacielowi i towarzyszowi, Kuthumi, który stąd wyfrunął.
TOBIASZ: Ja mam pytanie do ciebie.
SHAUMBRA 4: Rany, tego się właśnie obawiałam.
TOBIASZ: I nie zapytam się, dlaczego kurczak przeszedł przez drogę. Jak ci idzie od czasu, kiedy ostatnio stałaś przed tą grupą jak teraz?
SHAUMBRA 4: Absolutnie nic nie pamiętam z tego ostatniego razu. Masz na myśli w tym pomieszczeniu?
TOBIASZ: W tym pomieszczeniu, przed mikrofonem… trochę zestresowana, trochę zdenerwowana. Chciałaś manifestacji Saint-Germaina.
SHAUMBRA 4: Och! Saint-Germaina. Tak, ten raz. Tak, myślę o tym często.
TOBIASZ: Tak, tak, tak. Chciałaś jakiegoś namacalnego dowodu. Chciałaś…
SHAUMBRA 4: … taak. Och, cóż, wiesz, nie byłam zdenerwowana. Wiedziałam, że… cóż w przeszłości on i ja graliśmy ze sobą w pewne gry i chciałam tylko, żeby on pokazał wszystkim innym jedną z nich. I ciągle żałuję, że kiedy on powiedział, stoję o cal od ciebie, a ty mnie nie widzisz, że nie byłam sprytniejsza i nie powiedziałam, obejmuję ciebie. Ciągle tego żałuję. Jak inaczej się teraz czuję? To jest inne życie. Ja jestem inną kobietą. Czy o to chodziło w twoim pytaniu? Nie.
TOBIASZ: Może.
SHAUMBRA 4: Wiesz, ponieważ nie miałam pytania, chciałem zasugerować, żebyś podzielił się z nami tym, czy ty i Kuthumi i Saint-Germain obserwujecie Shaumbrę i zrywacie boki ze śmiechu… czy nie. Jakie są wasze najbardziej istotne obserwacje w tej chwili i czy jest coś, czym jako grupa możecie się z nami podzielić?
TOBIASZ: Szeroki wachlarz i dyskutujemy o tym przez cały czas. Przyjęliśmy naszą część zadania, która polega na pracy z tej strony zasłony i chodzi w niej w zasadzie o zachęcanie was i wspieranie was wszystkich wiedząc, że będzie to bardzo, bardzo trudne. Jedną z najczęstszych rozmów, jakie prowadzimy jest to, że idzie to wszystko lepiej niż myśleliśmy. Byliśmy przygotowani na coś gorszego. (…) Byliśmy przygotowani na to, że wielu Shaumbra odpadnie w tych pierwszych kilku latach naszej wspólnej pracy i byliśmy całkiem zaskoczeni, że ta liczba… że Shaumbra pozostała tak skupiona na swojej pracy, na swojej podróży w tym życiu. Byliśmy bardzo zadowoleni, że tak wielu wytrwało pośród najtrudniejszych okoliczności. Przeszliście przez najtrudniejsze. Teraz rzeczy przechodzą przez proces zmiany, ale nie jest to już takie rozdzierające, wyrywające doświadczenie jak w przeszłości. Teraz doświadczacie zmiany, którą czujecie, wielu zmian wewnątrz was, ale te trudne energie są w zasadzie na zewnątrz was. I teraz naszym głównym celem jest pomóc wam zrozumieć tą prostą zasadę. Bardzo wiele z tych rzeczy, które są trudne i powodują stres i napięcie, nie pochodzi od was. Po prostu czujecie wiele rzeczy z zewnątrz.
Jedną z naszych największych radości jest to, że zbliża się ten adwent kwantowego skoku i że mamy tak dużą grupę Shaumbry, aby pracować w trakcie tego procesu. To jest naprawdę historyczne. Jest to coś, co być może brzmi jak bajka czy być może brzmi jak duchowa marchewka, ale to naprawdę się wydarza. Było to przewidywane przez eony czasu. Po prostu wkraczamy w następny wiek świadomości. Wychodzimy poza zorientowanego na umysł człowieka do tej nowej i następnej ewolucji w Nowej Energii. Powoduje to wiele wyzwań i załamań starych systemów, i jest to bardzo trudne dla Shaumbry być tutaj w tym czasie. Ale jednak wytrzymujecie, przetrzymujecie, idziecie w to.
Teraz, jest pewna rzecz, nad którą Saint-Germain, Kuthumi i ja zamierzamy pracować z wami wszystkimi. Jesteście w ciekawym punkcie. Przeszliście przez tą ogromną ewolucję. Nauczyliście się tak wiele wewnątrz siebie. Nauczyliście się być swoim własnym mistrzem (…) Ale teraz, aby położyć ten most pomiędzy tą integracją energii, waszym stopieniem męskiego/żeńskiego i wszystkimi innymi energiami w was, teraz następnym krokiem jest zastosowanie tego. I to dlatego Kuthumi powiedział, że filozofia jest skończona. Czas, żeby przestać o tym myśleć, czas, żeby przestać o tym mówić i czas, żeby zacząć to robić. My tego nie możemy zrobić. Nie mamy tych fizycznych mechanizmów, które wy macie. Możecie teraz wziąć tą energię, wziąć waszą boskość, każdą część was, wszystko, czego uczyliśmy się przez te wszystkie lata i zastosować to. To jest przekroczenie duchowej przepaści. Przejście od filozofii i myśli do aplikacji. Ale, jak wiecie, przepaści są czasami ciemne i głębokie i czasami ci, którzy zamierzają ją przeskoczyć, zamierają w ostatniej chwili. Mają wtedy tendencję do wchodzenia w swój umysł. Mają tendencję do oceniania tej przepaści. Chcą wiedzieć, jak jest głęboka, jak duży skok muszą wykonać i co jest po drugiej stronie.
Z powodu sposobu, w jaki pracuje energia i całej tej fizyki życia, tych odpowiedzi tam nie ma. Więc, jest to kwestia skoku w wierze. Wprowadzenie tej pracy w działanie, wprowadzenie siebie do akcji, to jest ten prawdziwy sprawdzian. Jest to manifestacja wszystkiego, o czym mówiliśmy. Ważniejsze jest, żeby Shaumbra manifestowała, kreowała, czyniła tą energię namacalną i rzeczywistą, niż mówiła o tym. Jest to ważniejsze od tego, że ja, Tobiasz, czy Saint-Germain czy ktokolwiek inny z nas pojawi się nagle przed wami, a następnie zniknie. Zniszczyłoby to lata i lata i lata pracy, którą wykonaliście. Byłoby to całkowitą dystrakcją. Ale, kiedy nauczycie się, jak brać tą energię, pracować z nią bardzo efektywnie w waszym życiu, równoważyć waszą biologię, tworzyć wielki dostatek w waszym życiu, wtedy to jest dowód. To jest ten standard, którego poszukują inni ludzie.
Więc, w trakcie następnych dziewięciu miesięcy, oczywiście zamierzamy pytać was, co zrobiliście z waszą Nową Energią dzisiaj? Czy wstaliście i po prostu myśleliście o niej? Czy stworzyliście ją jako jeszcze jedną filozofię, jako jeszcze jedną prowokującą myśli koncepcję czy też stosujecie ją naprawdę w waszym życiu? Czy naprawdę stajecie się standardami i twórcami w Nowej Energii? Coś jeszcze?
SHAUMBRA 4: Jedna krótka rzecz. Kiedy Kuthumi i ja pracowaliśmy wspólnie nad książkami, jest ta część o naszej kreacji – jego słowami – tam nic nie ma. Nie ma tam nic, oprócz was. (…) Czy jest tam coś, co nie jest nami, czy nie? (…)
TOBIASZ: To jest właściwie – teraz stajemy się tu filozoficzni – ale odpowiem. To jesteście wy. To jesteście wy i jest to reszta ludzi w czymś w rodzaju masowej świadomości, ale także są to istoty z nie-fizycznych dziedzin. Ale ten aspekt tego, który jest wami, jest wami z przeszłości. Jest to część was z przeszłości, która była Starą Energią, która uchwyciła się Starej Energii, która weszła w dramat i lęk i wszystkie te inne rzeczy. Ta inna część, która była bardzo linearna i bardzo dualnie zorientowana i bardzo odseparowana. Ale ta część was niekoniecznie odchodzi. Po prostu ewoluujecie siebie poza jej ograniczenia. Ale ona pokazuje się wam znowu w tych energiach, o których mówiliśmy. Więc, w pewnym sensie tak, to jesteście wy i to są inni, ale jesteście to wy z przeszłości.
PYTANIE OD SHAUMBRY 5 (z Internetu, czytane przez Lindę): W czerwcu mówiłeś, że ludzkość potrzebuje stewardów biznesu. Powiedziałeś, że byłbyś szczęśliwy prowadząc dyskusje na temat biznesu w Nowej Energii. Czy mógłbyś zrobić specjalny przekaz na temat tworzenia nowych modeli biznesu? (…)
TOBIASZ: Brzmi to jak promocja nadchodzącej sesji „Zapytaj Tobiasza” („Ask Tobias”), którą zamierzamy mieć za mniej niż trzy tygodnie. Będzie dotyczyła biznesu w Nowej Energii i będzie ona dostępna na stronie internetowej.
PYTANIE OD SHAUMBRY 6 (kobieta przy mikrofonie): Witaj Tobiaszu. To jest pytanie od Wilhelminy z Holandii. Ona mówi, że stawanie się suwerenną nie wydaje się kochające i współczujące tym, których musimy opuścić. Widzę teraz, że były to stare powiązania, ale rodzina i przyjaciele, od których oddaliłam się przez te ostatnie lata w ten czy w inny sposób, nie opisałoby mnie jako standardu miłości i współczucia w tym momencie. Więc, pytanie brzmi, jak połączyć proces stawania się suwerennym i bycia współczującym.
TOBIASZ: Istotnie, pierwszą rzeczą przy stawaniu się suwerenną [istotą] jest, żeby mieć współczucie i miłość przede wszystkim dla siebie. Nie możesz tego zrobić bez miłości dla siebie. Inni ludzie są przyzwyczajeni do żywienia się innymi ludźmi i mają pewną definicję, w jaki sposób ty, czy ktokolwiek powinien zachowywać się w stosunku do nich, jak powinnaś dawać, dawać, dawać. To jest zasada w bardzo Starej Energii, i w rezultacie wysysa energię z ludzi i oni chorują i oni umierają, a następnie my próbujemy pracować z nimi tutaj. To jest bardzo, bardzo stary cykl. Weźcie jednego człowieka, który uczy się kochać samego siebie – czasami musi się odseparować od innych ludzi, żeby to zrobić. Człowieka, który uczy się, że jest Bogiem także – czasami musi on zostawić za sobą inne rzeczy, aby to zrozumieć. Czasami musi udać się na urlop z dala od wszystkiego, tak jak zrobił Saint-Germain, jak zrobił Kuthumi, jak zrobiłem ja i wielu, wielu innych. Czasami ludzie, Shaumbra, uczycie się, żeby po prostu odpuścić te stare rzeczy. Udać się na jakiś czas we własną podróż. Tak, wkurzy to wielu ludzi, ponieważ zbudowaliście złożoną sieć z nimi i oni czują utratę waszej obecności. Czują także złość i głód, ponieważ nie mogą karmić się tym, co nazywają miłością i współczuciem.
Ale czym tak naprawdę są miłość i współczucie? Cóż, odpowiedź jest wewnątrz was. Wejdźcie do środka i poszukajcie tego, czym jest kochanie siebie samego. Będziecie najtrudniejszą osobą, jaką kiedykolwiek spotkaliście, do pokochania. Jest łatwiej „kochać” – tym ograniczonym rodzajem miłości – łatwiej kochać innych ludzi, łatwiej mieć współczucie. Trochę się denerwuję, kiedy słyszę ludzi nadużywających tych słów. Czasami współczucie, kiedy ktoś używa tego słowa w stosunku do innych, oznacza, że oni mają być popychadłem, że mają być frajerem, i że mają dawać, dawać, dawać przez cały czas. To nie jest dobry czy zdrowy związek. Wyobraźcie sobie teraz świat składający się z zupełnie suwerennych istot, które nie potrzebują żywić się innymi, które nie potrzebują brać energii od innych, które potrafią tworzyć, które potrafią wybierać, które potrafią być sobą. Nie będzie wtedy takich rzeczy jak wojny. Nie będzie wtedy takich rzeczy jak ubóstwo. Każdy jest w swojej własnej mocy, na swoim własnym prawie.
Więc czasami, tak, kiedy wkraczacie we własne zmiany w trakcie wchodzenia w suwerenność, czasami oznacza to odpuszczenie starych rzeczy i niektórym z nich nie będzie się to podobać. Dobrą wiadomością jest to, że kiedy dochodzicie do prawdziwego zrozumienia miłości i współczucia i suwerenności, to możecie wtedy ponownie ustanowić związek z tymi, których odpuściliście i teraz możecie mieć związek w Nowej Energii zamiast starego karmicznego związku. Wielka różnica. Dziękuję ci.
SHAUMBRA 6: I ona miała jeszcze jedno pytanie. Chciała wiedzieć, dlaczego odniosłeś się do Ramthy starym imieniem w trakcie pytań i odpowiedzi o gnoście.
TOBIASZ: Używamy imienia Ohamah, które oznacza większą energię. Ramtha był jedną postacią, jednym z aspektów Ohamah, który istniał w jednym życiu. Często mieszamy te imiona i Cauldre krzyczy na nas teraz, że są jeszcze inne implikacje prawnej natury. (…) Energia Ramthy jest ciągle bardzo obecna na Ziemi pomagając prowadzić wielu, wielu ludzi do ich nowego zrozumienia. My bardziej skłaniamy się do pracy bezpośrednio z ogólną energią Ohamah. Ale te energie są bardzo podobne.
PYTANIE OD SHAUMBRY 7 (z Internetu, czytane przez Lindę): Czy możesz odświeżyć moją pamięć i powiedzieć mi, dlaczego tu wróciłam [na Ziemię]? (nieco śmiechu) Wiem, że ja to wybrałam, ale nigdy nie zgadłabym dlaczego. Czuję się częściowo kobietą, mamą, artystką, nauczycielką i nie czuję, żebym była czy robiła jakiekolwiek z tych rzeczy w pełni sobą. Żadnej z tych pasji nie wypełniam do końca, nawet nie smakuję satysfakcji życia nimi. I tak, oddycham, ale może tylko częściowo. Serio, potrzebuję jakiejś szerszej wizji tej sytuacji, i dlaczego tak jest?
TOBIASZ: Absolutnie. Powrót na Ziemię w tym czasie był istotnie wyborem was wszystkich. To nie było z powodów karmicznych. Jak mówiliśmy wam przedtem, przeszliście przez to wszystko. Nie musieliście tutaj powracać. Jednak, kiedy zobaczyliście ten potencjał i tą sposobność w tej erze przejścia w Nową Energię, w pewnym sensie, nie mogliście się prawie temu oprzeć. Mieliście duży udział w tworzeniu Ziemi, w przechodzeniu przez wieki Lemurii, Atlantydy, ery Christosa i teraz wchodzicie w tą nową erę Nowej Energii. Prawie nie mogliście powiedzieć nie. To było tak, jakbyście musieli zobaczyć, jak się ta sztuka zakończy. Wiedzieliście także – wszyscy z was – że będziecie mieli bardzo wiele do zaoferowania innym ludziom, bogactwo doświadczenia. Wiedzieliście, że będziecie mieli tak wiele do nauczenia ich, czy to poprzez nauki Karmazynowego Kręgu, czy też rzeczy rozwinięte przez was samych. Ale wiedzieliście, że będą miliony i miliony ludzi, tak jak są teraz, wołających o nową drogę. Stara droga jest starą drogą. Oni szukają nowej i innej drogi.
Większość z was przyszła na ziemię od 30 do 60, 70 lat temu, wiedząc, że ten czas nie był całkiem odpowiedni, że były rzeczy, które muszą się zmienić na Ziemi. Po pierwsze musieliśmy przejść przez potencjał wojny nuklearnej i zniszczenia Ziemi. I musieliśmy przejść przez okres milenium, następny potencjalny czas, w którym energia Ziemi mogła się zapaść w sobie. Przeszliśmy przez to wszystko i teraz przez te ostatnie sześć lat maszerujemy w kierunku ery Nowej Energii. Więc, czas jest odpowiedni. Byliście w stanie wyczekiwania, zajmując się przyziemnymi sprawami w waszym życiu – pracą, rodziną, czy podobnymi sprawami – czekając na odpowiedni czas i czekając, aż inni ludzie podniosą rękę do góry, żeby powiedzieć, szukam czegoś innego. Szukam nauczyciela, który może mi pomóc znaleźć moją własną drogę. Ten czas jest teraz. Ten czas jest tutaj, ale tak wielu z was przyzwyczaiło się do czekania, przyzwyczaiło się do czekania na to, aż świadomość [ludzi] was dogoni, że ciągle czekacie. A my jesteśmy tutaj, aby zachęcić was, że teraz jest ten czas.
Nie mówimy tu o ewangelizowaniu. Nie ma potrzeby, żeby to robić. Jest teraz zbyt wielu ludzi na świecie, którzy szukają duchowego nauczyciela. Szukają kogoś, kto będzie ich ludzkim przewodnikiem w trakcie tego procesu wzniesienia. Więc ten czas jest teraz. To jest pasja Shaumbry, żeby wykonywać ten rodzaj pracy i ona jest tutaj teraz. Dziękuję ci.
LINDA: Jeszcze dwa pytania.
TOBIASZ: … to będą cztery.
LINDA: Wiesz, że mamy przyjęcie [party].
TOBIASZ: Myślałem, że jestem na przyjęciu właśnie tutaj. (śmiech)
PYTANIE OD SHAUMBRY 8 (mężczyzna przy mikrofonie): Tobiaszu, jesteśmy bardzo zadowoleni, że przyłączyłeś się do nas tego popołudnia. I chciałbym ci bardzo, bardzo podziękować za materiały na temat seksualnej energii. Za kilka tygodni będzie 2007 i będzie ten kwantowy skok. Czy jest jakaś wiadomość czy też jakieś myśli, którymi Karmazynowa Rada chciałaby się podzielić ze swoim ziemskim odpowiednikiem Karmazynowym Kręgiem lub CCEC?
TOBIASZ: Istotnie. Istotnie, tą wiadomością jest, jak mówisz, że ta era Nowej Energii jest tutaj. Kwantowy skok jest tutaj. Ludzie będą dalej przechodzili przez wiele, wiele wyzwań na swojej drodze do tego i poprzez to. Tylko dlatego, że nadejdzie data 18 września 2007, nie oznacza, że wszyscy ludzie nagle się pojednają ze sobą. Jest ciągle ten cały okres transformacji. Ale, mówimy, że począwszy od tej daty, potencjał wszystkiego się zmienia – zdolności dokonania szybkich zmian, dokonania łatwych zmian, zdolność wynalezienia i kreowania wszystkich zmian dla ludzkości jako całości. Wy możecie objąć tą energię teraz, nie musicie czekać. Mówimy tu o tym, że kiedy świadomość przyśpieszy do takiego punktu, że będzie ewoluować tak szybko, iż wyskoczy ze starych torów w całkiem nowy rodzaj systemu, który w ogóle nie zawiera torów. Więc, nie oczekujcie wielkich zmian 18 września, ale oczekujcie, że potencjał wszystkiego zmieni się po tym.
I znowu, jak właśnie powiedzieliśmy, coraz więcej i więcej ludzi będzie szukało duchowych odpowiedzi. Będą szukali prawdziwych odpowiedzi, nie zasad, nie banałów. Będą poszukiwali sposobu, aby radzić sobie i doświadczać życia w całkiem nowy sposób, i na tym polega [rola] Shaumbry. Nie jesteście tu po to, żeby być ich guru. Nie jesteście tu po to, żeby być ich przywódcami. Jesteście tu po to, aby być standardem, ludzkim przewodnikiem, który pokazuje im, że może to być zrobione. Wy tego nie mieliście, Shaumbra. Nikt z was tego nie miał. Przechodziliście przez to jako pierwsi. Nie mieliście innych ludzi, którzy już przez to przeszli i mogliby wam powiedzieć, że to da się zrobić. Przechodzicie przez tą ciemną i zaplątaną dżunglę – przechodzicie przez nią jako pierwsi – nie wiedząc, czy to nie była, jak to mówicie, kupa nonsensów. Nie wiedząc, czy nie gonicie po prostu w kółko i nie wiedząc, jakie demony kryją się za drzewami. Kiedy pierwsza grupa przez to przejdzie, tworzy to ścieżkę. Teraz inni ludzie muszą zrobić to sami, ale przynajmniej wiedzą, że może to być zrobione. (…)
PYTANIE OD SHAUMBRY 9 (z Internetu, czytane przez Lindę): Proszę powiedz mi, dlaczego stworzyłam doświadczenie związku z osobą, która nie jest dostępna i nie chce opuścić jego rodziny?
TOBIASZ: Z wielu różnych powodów. Zobowiązanie przychodzi tu na myśl, ale także zrozumienie na twoim głębszym poziomie, że są inne rzeczy, które będą wchodziły do twojego życia, i gdybyś mocno się z kimś związała, byłoby to bardzo pochłaniające energię. Być może byłoby to cudowne, ale odciągnęłoby by to cię od innych pasji, które masz. Więc pozwoliłaś sobie posmakować trochę, ale nie zjadłaś całego dania.
PYTANIE OD SHAUMBRY 10 (mężczyzna przy mikrofonie): Och, Tobiaszu, Tobiaszu, Tobiaszu. (Tobiasz chichocze) I co ja mam z tobą zrobić? Przyleciałem na moim skrzydlatym koniu, aby być tutaj jako pomocnik czy standard Zakonu Karmazynowego Kręgu, żeby dołączyć do ciebie przy tym okrągłym stole na wspaniałą ucztę, i tak naprawdę nie mam pytania, ale ono się w tej chwili formuje.
TOBIASZ: To dzisiaj epidemia. Brak pytań w trakcie pytań.
SHAUMBRA 10: W zasadzie jedno się pojawiło, i wiesz, że miałem nadzwyczajne lata jeśli chodzi o niesamowite doświadczenia – systemy wierzeń, które zostały zmienione, a niektóre…
TOBIASZ: Wyrwane?
SHAUMBRA 10: … wyrwane i odpuszczone, i w rezultacie, na przykład w ostatnim roku w ogóle nie biegałem. Zwykłem przebiegać 50 km każdego tygodnia, żeby utrzymywać moją wagę pod kontrolą. W ogóle nie biegałem. Praktycznie nie przybrałem wcale na wadze. Także, nie piłem alkoholu przez ostatnie 20 lat i uwolniłem ten system wierzeń bycia alkoholikiem i ostatnio powróciłem do picia, i chociaż przez chwilę było trochę lęku, czy naprawdę pozwoliłem temu systemowi wierzeń odejść czy też nie, cóż wiem teraz na pewno, że on zniknął. I ciekawi mnie wiedzieć, tak przy okazji, wiesz, byłeś bardzo rozgniewany w więzieniu, jak sobie o tym myślę.
TOBIASZ: Bardzo rozgniewany.
SHAUMBRA 10: Byłeś bardzo rozgniewany i ja pamiętam. Z powrotem do mojego pytania… zastanawiam się, czy mógłbyś mi zasugerować, który system wierzeń powinienem teraz odpuścić? (nieco śmiechu)
TOBIASZ: W zasadzie, systemy wierzeń są wspaniałą rzeczą. Są wspaniałe. Stają się one nie-wspaniałe, kiedy są uwięzione czy zamknięte. To się oczywiście wydarza o wiele za często. Człowiek rozwija system wierzeń i nie pozwala temu wierzeniu na ewolucję. Więzi je. Więzi je, a następnie wierzy, że jest to jedyne możliwe wierzenie. Systemy wierzeń są w zasadzie bardzo kreatywne. One inspirują. Ona rozszerzają. Pozwalają człowiekowi realizować jego marzenia i pozwalają ludzkiemu aniołowi wypełnić jego całą podróż. Nie ma nic złego w wierzeniach, tak długo, jak pozwalacie im na ekspansję i zmianę i płynięcie i ciągłe adaptowanie się do nowych sytuacji. Byłeś bardzo zamknięty w systemie wierzenia bycia alkoholikiem. Wbito ci to [do głowy]. Zostałeś zahipnotyzowany, żeby wierzyć, że jesteś alkoholikiem. Dobrą wiadomością było to, że powstrzymało cię to przed autodestrukcją w tym życiu, ponieważ byłeś na tej ścieżce. Złą wiadomością było to, że kontynuowałeś trzymanie się tego systemu wierzenia z wielkim lękiem, że jeśli go odpuścisz, to powrócisz do swojej starej demonicznej pijackiej jaźni. (nieco śmiechu) Tak to czułeś, nie ja, obawiałeś się powrotu do tego starego ja. Więc bardzo sztywno trzymałeś się tego wierzenia.
Teraz, oczywiście, pozwolenie temu systemowi wierzeń na zmianę i ekspansję powoduje, że nie jest to już ograniczeniem, nie musisz nazywać siebie alkoholikiem. Miałeś to cudowne doświadczenie picia zbyt wiele, a następnie przekonania się, jak to jest przestać pić. Więc ten system wierzeń rozszerza się i ewoluuje teraz i jest teraz czymś, z czy można się bawić. To jest twój system wierzeń. Ty go stworzyłeś. Teraz czuj i obserwuj, jak się rozwija. On jest tobą, ale ma w sobie energię siły życiowej, która utrzymuje go w ruchu. Więc, dokąd to pójdzie dalej? Co zrobi? Nie chodzi o to, że negujemy twoje wierzenie, że byłeś alkoholikiem, a potem stałeś niepijącym alkoholikiem – dwa różne systemy wierzeń, które się zderzały ze sobą. Ale teraz to się rozwija w większy system wierzeń. A jaki on jest? To do ciebie należy wybór. To ty możesz się z tym bawić. To do ciebie należy dodanie twojej energii i obserwowanie, jak się to rozwija. Jeśli, być może, nie podoba ci się sposób, w jaki to idzie czy skręca, zawsze możesz stworzyć to na nowo. Nie musisz nadawać temu struktury. Nie musisz brać młotka i gwoździ i desek i próbować zamknąć ten system wierzeń. On ciągle faluje, ale możesz także nadać mu kierunek. Więc, mój drogi, w co chcesz dzisiaj wierzyć?
SHAUMBRA 10: Nie sądzę, abym chciał wierzyć w cokolwiek. Chcę po prostu być w pełni świadomy.
TOBIASZ: To dobre wierzenie. Czy wierzysz, że możesz być w pełni świadomy? Wtedy ten system wierzeń zabiera ciebie do tej świadomości przepływu. Ale nie popadnij w pułapkę ograniczania tego wierzenia, ponieważ możesz wyjść poza świadomość i to jest już zupełnie inna historia.
SHAUMBRA 10: Okay. Dziękuję ci bardzo i piję za to. (śmiech i aplauz)
PYTANIE OD SHAUMBRY 11 (z Internetu, czytane przez Lindę): Chciałabym zrozumieć i wiedzieć, jaka jest różnica pomiędzy samokontrolą, omawianą w trakcie sesji w Oslo, i technologią standardu.
TOBIASZ: Ludzie mają tendencję do kontrolowania siebie na różne sposoby, co ma związek z dyskusją, którą właśnie mieliśmy. Biorą system wierzeń, a następnie go kontrolują. Ograniczają go i w rezultacie doprowadzają do uduszenia tego systemu wierzeń czy też potencjału kreacji. Duszą go i ograniczają, ograniczając w ten sposób swoje życiowe doświadczenia. Kiedy odpuścicie kontrolowanie waszych wierzeń czy waszych energii czy waszych kreacji, one rozwijają się na sposoby, których nie moglibyście teraz sobie nawet wyobrazić. Kiedy odpuszczacie to kontrolowanie, kiedy pozwalacie temu skrzydlatemu koniowi naprawdę szybować, powoduje to tworzenie się rzeczy w waszym życiu, które są tak inne. Powoduje to tworzenie zdolności do uzdrawiania, chociaż są tacy, którzy wam powiedzą, że to niemożliwe. Cóż, wtedy nie jest to możliwe, ale jeśli wierzycie, że standard czystej, zdrowej, odmłodzonej komórki może promieniować na każdą inną komórkę w waszym ciele, wysłać wiadomość, dosłownie elektromagnetyczny sygnał do wszystkich tych niezdrowych, niezrównoważonych komórek, wtedy jest to możliwe. Jeśli wycofacie kontrolowanie i ograniczanie, wszystko staje się wtedy możliwe.
Kiedy to robicie, kiedy stajecie się wypełnionymi mocą [empowered] ludźmi, którzy mają zdolność uzdrawiania siebie i życia w dostatku i w radości, staje się to standardem dla wszystkich innych – dla wszystkich innych ludzi. I na tym właśnie polega esencja nauczania Shaumbry. Więc, mówimy wam wszystkim, tak jak właśnie powiedzieliśmy Luke’owi, że nie ma nic złego w systemach wierzeń. Jesteście twórczą istotą, która używa systemu wierzeń czy też pewnej koncepcji energii, aby doświadczyć własnych kreacji. Tylko wtedy, kiedy kontrolujecie czy ograniczacie wasze wierzenie, kontrolujecie i ograniczacie swoją twórczą jaźń. Zrezygnujcie z tej kontroli. Idźcie i bądźcie szaleni bez tego całkowitego załamania, które miał Kuthumi. Odpuśćcie to kontrolowanie, które macie w swoim ciele i w swoim umyśle i zacznijcie doświadczać czegoś zupełnie innego.
Kończąc, Shaumbra, chcielibyśmy wam życzyć jak najlepszych świąt. Żadnej pracy domowej. Tym razem żadnej pracy domowej. Prosimy was po prostu o cieszenie się i doświadczanie życia.
I tak jest.
-----------------------------------------------
Tobiasz z Karmazynowej Rady (the Crimson Council) jest prezentowany przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado. Historia Tobiasza, z biblijnej Księgi Tobiasza, jest dostępna na witrynie www.crimsoncircle.com. Materiały Tobiasza są oferowane bezpłatnie od sierpnia 1999, momentu kiedy jak powiedział Tobiasz ludzkość przekroczyła potencjał destrukcji i wkroczyła w Nową Energię.
The Crimson Circle jest światową siecią ludzkich aniołów, którzy są pierwszymi przechodzącymi w Nową Energię. Kiedy doświadczają radości i wyzwań statusu wstępujących, pomagają innym ludziom w ich podróży poprzez dzielenie się, troskę i przewodnictwo. Ponad 40,000 ludzi odwiedza witrynę Crimson Circle każdego miesiąca ,aby przeczytać ostatnie materiały i dyskutować o swoich doświadczeniach.
The Crimson Circle spotyka się co miesiąc w Denver, Colorado, gdzie Tobiasz prezentuje ostanie informacje poprzez Geoffrey’a Hoppe. Tobiasz twierdzi, że on i inni z niebiańskiego Crimson Council channelują w zasadzie ludzi. Według Tobiasza, czytają oni nasze energie i przekazują naszą własną informację z powrotem do nas, abyśmy mogli zobaczyć to z zewnątrz, podczas gdy doświadczamy tego wewnątrz. Zebrania Crimson Circle są otwarte dla wszystkich, ale wymagane są RSVP. Nie trzeba do niczego wstępować ani wnosić jakichś opłat. The Crimson Circle czerpie swój dostatek poprzez otwartą miłość i dary Shaumbry z całego świata.
Najwyższym celem Crimson Circle jest służba w charakterze ludzkich przewodników i nauczycieli tym, którzy idą ścieżką wewnętrznego duchowego przebudzenia. Nie jest to misja ewangelizacyjna. Raczej, wewnętrzne światło doprowadzi ludzi do progu waszych domów po wasze współczucie i troskę. Będziecie wiedzieli co robić i czego nauczać w tej właśnie chwili, kiedy unikalna i cenna istota ludzka, która zamierza wyruszyć w podróż Mostem Mieczy, przyjdzie do was.
Jeśli to czytasz i masz poczucie prawdy i związku z tym, to jesteś członkiem Shaumbry. Jesteś nauczycielem i przewodnikiem ludzi. Pozwól nasieniu boskości wewnątrz siebie zakwitnąć w tej chwili i w czasach, które nadejdą. Nigdy nie jesteś sam, ponieważ masz rodzinę na całym świecie i aniołów wokół siebie.
Ten tekst może być swobodnie rozpowszechniany bez opłat, na zasadzie niekomercyjnej. Prosimy o zawarcie informacji w całości, łącznie z tą notą. Wszystkie inne wykorzystania tekstu muszą być zatwierdzone na piśmie przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado.
© Copyright 2006 Geoffrey Hoppe, P.O. Box 7328, Golden, CO 80403. E-mail to Tobias@crimsoncircle.com. All rights reserved.
Translation copyright Marian Zieliński. E-mail: mzielins@pg.gda.pl