MATERIAŁY TOBIASZA
Seria Wcielenia:
SHOUD 9: "Wolność Duszy; Część IV" – W rolach głównych Adamus Saint-Germain i Tobiasz
Pytania i odpowiedzi
2 kwiecień 2005
www.crimsoncircle.com
I tak to jest, droga Shaumbro, kontynuujemy w tej wspaniałej energii tego dnia. Ja, Tobiasz powracam do sesji Pytań i Odpowiedzi, ale zarazem rzucę inne światło na wiadomości jakie Wam przekazał Adamus.
Po pierwsze chciałbym powiedzieć, że ta historia o moim zakopaniu się w dole (śmiech na sali) była bardzo przesadzona (więcej śmiechu). Ja tam się specjalnie zakopałem (więcej śmiechu). Chciałem mieć trochę ciszy i spokoju, znaleźć się zdala od stawaianych mi wymagań i wywieranego na mnie nacisku. Byłem kupcem królewskim i poterzebowałem trochą czasu dla siebie. Poya tym przez cały czas wiedziałem, że mogę się ztego dołu wydostać. Ale, tak jak Wy, wolałem się jeszcze głębiej zakopać.
Tak więc…Adamus rozmawiał zWami o koncepcie życia poza wszystkim. Dotyczy to nejgłębszego i najbardziej intymnego zaufania do siebie samego. Rozmawiał zon Wami na temat całkowitej, bezwarunkowej miłości. Tak, już o tym koncepcie słyszeliście. Teraz natomiast zaczniecie żyć w ten sposób, całkowicie oddani miłości do siebie, integrującej każdą część Waszego JA.
Adamus rozmawiał zWami o rozwinięciu siebie, wyjściu poza ograniczenia. Bóg tylko jeden wie, jak wiele stworzyliście ograniczeń. One pomagają Wam co prawda w rozumieniu Waszej rzeczywistości, niemniej jednak te limity i ograniczenia względem energii utrzymują jednocześnie rzeczy w miejscu.
Jestśmy tu po to, by odblokować energię i wypuścić ją na wolność. Zgromadziliśmy się tu dziś, po to by zapytać tych, którzy są gotowi iść do przodu, tych, którzy są skłonni zezwolić sobie na życie poza wszystkim. Życie się zmieni. Tak, to sprowokuje wiele pytań.
Zatrzymaliśmy się na moment. Zrobiliśmy przerwę, zanim powróciliśmy do, być może najważniejszego punktu w całym tym temacie. Ci, którzy tylko słuchają przekazu, omijając wspaniałe Pytania i Odpowiedzi, oni nie uchwycą wartości tego przekazu.
Niektórzy zWas pytali podczas przerwy: „Ale co jest tym kluczem? Jak możemy to zrobić? Jak możemy żyć poza wszystkim? Oczywiście, że dajemy zezwolenie. Mówicie, że pojawią się aniołowie, by zacząć znami pracować w zupełnie nowy sposób, na innej, nowej płaszczyźnie. Ale tak naprawdę, jak mamy postępować? Co jest tą tajemnicą“
To jest bardzo proste, Shaumbra. Bardzo proste. Jeżeli naprawdę chcecie wiedzieć, jk wyjść poza ciało, jeżeli chcecie wiedzieć, jak przemienić energię zjednej formy w drugą, to jest to dość proste: Oznacza to pozbycie się jakiejkolwiek kontroli, jaką posiadacie lub myślicie, że posiadacie. Przestańcie kontrolować, żadnej kontroli więcej… to takie proste. To jest ten klucz. To jest ta odpowiedź. To jest ten „święty kielich“ Nowej Energii, tu i wszędzie. Ujawniliśmy to w końcu…ODDAJCIE KONTROLE… to takie proste.
Powiecie: „Ale Tobiasz, dlaczego nam wcześniej tego nie powiedziałeś (śmiech). Przez pięc lat słuchaliśmy tych Shoudów (więcej śmiechu), by w końcu dowiedzieć się, że mamy oddać kontrolę.“ Ależ Shaumbra, musieliśmy się rozwinąć. Musieli.my najpierw dojrzeć, abz dojść do tego momentu.
Oddanie kontroli uwalnia wszelką energię. To właśnie wtedy zaczną pojawiać się w Waszym życiu te niespodziewane rzeczy. Depresja odejdzie a przyjdzie namiętność. Oddanie kontroli uwolni każdą cząstkę energii, którą umieściliście w strukturze. Brzmi to prosto. Tak jednak nie jest.
Mój drogi przyjacie Adamus powiedział: „Miałem trochę zaężony horyzont w moim życiu jako Tobiasz (śmiech). Wszystko w moim zyciu kontrolowałem. Intersujące jest to, że w następnym moim życiu to ja byłem kontrolowany. W końcu znalazłem się w więzieniu. Te wszystkie mechanizmy kontrolne, które wprowadziłem do mojego życia, kochały mnie tak bardzo, że uwięziły mnie w następnym.
W ten spoób poznawałem kontrolę. Uczyłem się jak się od niej uwolnić Było to trudne. Najtrudniejsze zadanie jakie kiedykolwiek miałem wykonać. Aż pojawiła się ta wiadomość w postaci ptaka. A tak naprawdą był to Archanioł Michał: „Uwolnij się od tej kontroli, Tobiasz, przestań kontrolować.“
Jest to bardzo trudne zadanie dla człowieka, bo ma on uczucie, że jeśli uwolni się od kontroli, to wszystkie energie zzewnątrz rzucą się wtedy na niego jak sępy na martwe ciało, aby go pożreć. A Wy czujecie, że jeżeli popuścicie węzły kontroli, to wszystkio się zawali. I tak się stanie (śmiech na sali). A to właśnie jest to na co czekaliście. Jeżeli zrezygnujecie zkontroli to ta cała iluzja rozpadnie się na drobne części. Jeżeli zrezygnujecie zkontroli, nie będziecie mieli kontroli…widzicie.
A Wz uwielbiacie kontrole. Uwielbiacie manipulację energiami. Ale robiliście to raczej w ograniczony sposób. Robiliście to w amatorski sposób. Kontrolujecie, nie tworzycie – rozumiecie? – kontrolujecue, nie tworzycie. A to jest wielka różnica.
Twórca nigdy nie kontroluje energii (śmiech widowni). Twórca kreuje, błogosławi i daje energii jej własną wolność i własne życie. To jest dla twórcy największa radość, jaką może mieć. Amator kontroluje. Bądźmy więc profesjonalni w tym co robimy, nie bądźmy dłużej amatorami. Wypuśćmy zrąk te kontrole. Wyniesie to na powierzchnię niektóre sprawy; mówicie: „Jeżeli nie będę kontrolować mojej rodziny, to na pewno się ona rozpadnie i każdy wybierze złą drogę. Jeżeli nie będę kontrolować mojego ciała, to mam zagwarantowane, że obróci się to na moją niekorzyść.“
Rozumiecie…ten ukryty czynnik, to tajemnicze narzędzie, o którym mówił Adamus…to, które nie istnieje w Waszej ziemskiej rzeczywistości, ale jest obecne…ale jest, dokładnie tuż przed Wami. Ono chce dla Was pracować. Ale niestaty nie może, jeśli Wy wszystko kontrolujecie. Czeka więc cierpliwie…cierpliwie…cierpliwie (więcej śmiechu w miarę jak Tobiasz imituje znudzony głos), abyście przestali kontrolować. Darzy Was miłością i obserwuje Was, czasem uroni parę łez zWaszego powodu, ale wciąż czeka, aż wypuścicie zrąk kontrolę.
Tak więc mamy tu decydujące pytanie: Czy możecie przestać kontrolować? Czy możecie być prawdziwymi Twórcami? To jest ta tajemnica. Ta cała istota sprawy.
Możemy rozmawiać przez wieki, ale wszystko sprowadza się do jednego – jesteście wspanialsi od tej historii, na którą patrzycie w lustro. Jesteście potężniejsi. Przestańcie kontrolować, a odkryjecie kim naprawdę jesteście.
Shaumbra, a teraz odwżcie się zadawać Wasze pytania!
LINDA: To było niesamowite. Dzięki, dzięki!
PYTANIE 1 (kobieta przy mikrofonie): Hallo Tobiasz, przestanę kontrolować to, że Ty będziesz odpowiadał na moje pytanie a nie Adamus, ponieważ moje pytanie przeznaczone jest właściwie dal Adamusa. Zaufam tej całej perfekcji. Dwa tygodnie temu mieliśmy małe spotkanie na temat centrowania energii. (O tej technice hipnozy wspomina St. Germain w Shoud 7) Wcześniej pracowałam dużo zhipnozą. Czekam na więcej, ale na razie nic się nie dzieje. Próbuję więc znaleźć intuicyjnie odpowiednią drogę w mojej pracy, drogą która mi będzie służyć. W tym tygodniu udało mi się zarejestrować moją stronę internetową – www.fruitoftherose.com Posuwam się zpasją. Mam okazję robić to zmoim drogim bratem-Shaumbrą, który wczoraj opóścił swoje fizyczne ciało. To on pomógł mi pracować w nowy sposób. Moje pytanie ma podwójny wymiar: Chciałabym zapytać, jak mu się wiedzie…czy jest tutaj znami po drugiej stronie zasłony…czy też mógłbyś dać mi jakąś wskazówkę dotyczącą tej dynamiki, jaka towarzyszyła naszej pracy, abym mogła ją rozszerzyć. Dziękuję.
TOBIASZ: Rzeczywiście…mieliście dzskusje zAdamusem na teamt centrowania energii („Energy-Centering“). Ta praca jest – jakby to powiedzieś – obecnie nadal w ruchu. Adamus weźmie ze sobą małą grupę do wyizolowanego miejsca, aby przeprowadzić znimi bardz intensywną pracę. Zostało to już – jak to się mówi – uzgodnione zCauldrem, ale Adamus jeszcze w większej części nie wybrał tej grupy. Stanie się to pod koniec tego roku lub na początku następnego.
Praca zapoczątkowana w tej małej grupie zostanie później przyniesiona do większej grupy. Adamus uważa, że chwilowo jest konieczne ograniczenie ilości osób w tej grupie, która może liczyć nie więcej niż 24 osoby, tak aby można było – jakby to powiedzieć – trochę poeksperymentować. Za duża grupa miałaby tendencje do wypaczania energii. Adamus będzie selekcjonował tę grupę indywidualnie i nawet ja, Tobiasz w tym momencie nie wiem, kto w niej będzie.
Ta nowa technika centrowania energii może być określona jako niekontrolowany i niezdefiniowany rodzaj hipnozy – generalnie będzie to jeden znajważniejszych punktów dla społeczności Shaumbry.
Twój drogi partner i przyjeciel, który przeszedł na drugą stronę, nie znajduje się na tym dzisiejszym zebraniu, ponieważ wiele się dzieje w czasie przejścia. Zabiera ono minimum trzy ziemskie dni, a może trwać nawet do kilku miesięcy, aż zakończy się proces przeznaczony dla danej istoty. W przypadku tego drogiego przyjaciela przejście przbiegło pozytzywnie, ale należy jeszcze wyjaśnić, w sensie energetycznym, wiele detali dotyczących tych, którzy pozostali, wobec czego nie mógł on tu być dziś obecny.
Jednym zpunktów, które odgrywają w tym role jest Wasz związek. Jedno zWas znajduje się tutaj – w rzeczywistości trzech wymiarów, drugie – po drugiej stronie zasłony, ale pracujecie razem, aby pokazać innym, że również ich energia może wyjść poza rzeczywistość trzech wymiarów. Czasami okazuje się pomocne, że istnieją istoty po naszej stronie, które pomagają rozszerzyć granice świadomości poza określony wymiar. To jest właśnie w większości ta praca, którą będziecie wykonywać, bo dotyczy ona poszerzania świadomości i przenoszeniu jej w inne realia, podczas gdy samemu pozostaje się w rzeczywistości trzech wymiarów.
SHAUMBRA 1: Dziękuję i opiekuj się Stevem.
PYTANIE 2 (z internetu czyta Linda): Drogi Tobiasz, moje życie jest bardzo skomplikowane i niesatysfakcjonujące. Rozczarowania, frustracje, smutek i nałogi wypełniają całe moje dorosłe życie. Jestem 40-letnim homoseksualistą, pochodzącym zBliskiego Wschodu, w Stanach mieszkam od 14 roku życia. Pomimo głębokiej samotności w moim sercu nigdy nie miałem okazji przeżyć romantycznej miłości. Posiadam uzdolnienia artystyczne, wykształcenie, talent, a mimo to po latach walki nie mam ani pracy, ani nie zrobiłem kariery. Kocham piękno, luksusy i komfort, a mimo to nie mam pieniędzy i jestem w długach. Jestem rozbudzony spirytualistycznie, a mimo to żyję w przepa.ci składającej się zciemności, rozczarowania i złości. Jestem pełen życia i lubię towarzystwo, a mimo to jestem bardzo samotny i rzadko opuszczam moje małe mieszkanie. Wyglądam dość dobrze, a mimo to czuję się dość staro i jestem wyczerpany daleko poza granice mojego wieku. Próbuję to przełamać, aby się rozwinąć, ale brakuje mi energii, motywacji czy pasji. Chciałbym żyć i czuć się radośnie, ale zamiast tego myślę ciągle o samobójstwie. Dokąd zmierzam? Czy kiedykolwiek znajdę szczęście w moim ciężkim i niejasnym życiu? Jeżeli nie, to czy moja dusza zgodzi się na przejście na Waszą stronę?
TOBIASZ: Dziękujemy Ci i darzymy Cię podziwem za Twoją szczerość i otwarcie. Jak już wiesz, jesteś osobą spirytualną, bardzo uduchowioną, ale żyjącą w dualizmie. Właśnie w tym leży wyzwanie.
Zgodziłeś się na ponowny powrót do Ciała fizycznego, podczas gdy wcale tego nie musiałeś robić. Przyszedłeś specjalnie, aby pomagać innym w młodzieńczych latach Twojego zycia. Kiedy wykonałeś tę pracę, o której – mówiąc ostrożnie – nie myślisz, wykonałeś ją najlepiej – ale kiedy zakończyłeś tę pracę, zacząłeś odczuwać złość na swój powrót tutaj. Zacząłeś się cuć bardzo zdławiony.
Wiesz, że masz wielkie możliwości i właściwości, ale nie akceptujesz tego faktu, że powróciłeś tu na Ziemię. Mówiąc otwarcie – musisz podjąć decyzję, czy chciałbyś wrócić do Nas. Nie jesteś uwięziony w karmie, która trzyma Cię na Ziemi. Chodzi tylko o to, ze wybrałeś dość trudne czasy na powrót na Ziemię.
Prosimy, abyś otworzł się na swoje życie, abyś przypatrzył się swojemu systemowi wierzeń, o którym mówoł dziś Adamus, abyś jeszcze raz zastanowił się dokładnie, czy chciałbyś pozostać na Ziemi. Jeżeli tak, to czy jesteś gotowy rozszerzyć swoją energię poza ten wymiar? Posiadasz niesamowity dar intuicyjny i naturalny dar uzdrawiania. Masz niesamowicie ostrz intelekt i serce przepełnione ciepłem. Ale po prostu ugrzązłeś we własnej sytuacji życiowej. Jak tylko podejmiez decyzję – albo opuścisz Ziemię, albo pozostaniesz – wtedy zaczną się zmieniać wszystkie rzeczy wokół Ciebie.
Wiemy, że część Twojego pytania dotyczy tego, co my możemy dla Ciebie zrobić. Czy nie moglibyśmy Ci ułatwić przebiegu tej sprawy? Nie możemy, dopóki Twój wybór nie będzie klarowny. Istnieje – jakby to powiedzieć- wspaniałe piękno, które już dostrzegasz, piękno Ziemi i życia ludzkiego na niej. Będziesz cenił to piękno jeszcze bardziej, jeśli dokonasz wyboru. Będziesz mógł cenić wszystko, co dzieje się teraz na Ziemi, w tym niesamowitym czasie transformacji. Dziękujemy Ci za to pytanie.
PYTANIE 3 (kobieta przy mikrofonie): Hej Tobiasz. Powiedziałeś w jednym zShoudów, że powinniśmy wyjść poza masową świadomość i że możemy być niezależni i bogaci bez parcy. Ja pozostawiłam ten system i poczułam się bardzo wolna. Czy mógłbyś mi powiedzieć coś więcej o mojej sytuacji finansowej? Dziękuje.
TOBIASZ: Rzeczywiście…poruszyliśmy ten temat wyjścia poza granice masowej świadomości, aby przedstawić Wam jedną zfaset tego, czym jest naprawdę masowa świadomość. Jeśli pozwolisz sobie wyjść poza nią, ciągle jeszcze będą się Ciebie trzymały pewne sprawy, w szczególności, Twój własny system wierzeń.
Polemizowałaś ze sobą na temat pracy i skąd tak naprawdę pochodzi niezależność finansowa. Chcielibyśmy to bliżej wyjaśnić – nigdy nie mówiliśmy, żebyście rezygnowali ze swojej pracy. Powiedzieliśmy po prostu, że istnieje nowa forma pracy. Nie musicie trzymać się manifestacji Starej Energii.
Bogactwo to nic innego jak szereg systemów wierzeń. Aby żyć w dostatku jest bardzo ważne zezwolić jemu zaistnieć w Waszym życiu. Polega to na wyjściu zograniczeń, jak to dzisiaj mówił Adamus. Niektórzy zWas myślą, że sam fakt bycia uduchowionym spowoduje, że w Waszym życiu pojawi się bogactwo. Musicie zrozumieć, że potrzebne jest – jakby to powiedzieć – musicie sami poruszyć tę energię.
Jak już powiedzieliśmy pewnej grupie kilka lat temu, bogactwo zaczyna się wtedy, kiedy Wy zaczynacie. Bogactwo, dobrobyt siedzi i czeka, aby wkroczyć do Waszego życia. Nie musicie pracować w Starej Energii, by je osiągnąć. Tak naprawdę to jest to bardzo proste. Ono czeka na Was w tej właśnie chwili.
Teraz my postawimy Tobie pytanie – co chcesz robić? Co chcesz…czy chcesz poruszyć energią, aby przypłynęła do Ciebie zpowrotem? Tak właśnie funkcjonuje bogactwo. Jeśli rozpoczniesz jakiś proces, wszystko wokół Ciebie będzie odpowiednio reagowało.
Tak więc prosimy Cię, zacznij cokolwiek robić, nie czuj się dłużej uwięzionym czy złapanym w pułapkę, zrób jakiś ruch…i zrozum, że nawet gdy nie jest to – jakby to powiedzieć – prawidłowe postępowanie, krok po kroku będziesz się dostosowywać i korygować swoje ruchy. Nie istnieje absolutnie nic, co mogłoby powstrzymać Twoje bogactwo przed wkroczeniem do Twojego życia. Ono już istnieje. Jest dla Ciebie gotowe.
Wiemy, że są to tylko słowa, że są to myśli. Czasami sąa one trudne do zrealizowania we własnym życiu. Nie wiemy jednak jak Ci to jeszcze lepiej wytłumaczyć: to bogactwo istnieje dla Ciebie, w każdym momencie, kiedy tylko zaczniesz ten proces i upomnisz się o nie.
W nadchodzących miesiącach będziemy mieli – jakby to powiedzieć – przykłady na to, by pokazać Wam jak łatwa jest ta manifestacja, jeśli pracujecie wspólnie. W międzyczasie natomiast każdy proces, czy to przekładanie hamburgerów, czy kelnerowanie w restauracji, cokolwiek co rozpocznie ten proces, spowoduje, że wszystko inne zacznie pojawiać się w Waszym życiu zniesamowitą prędkością. Nie brakuje dostatku i bogactwa. Brakuje tylko kierunku czy ruchu. Dziękuję.
SHAUMBRA 3: Dziąkuję.
PYTANIE 4 ( zinternetu, czyta Linda): Jeszcze raz pozdrowienia pełne miłości. W miarę jak posuwamy się w uwalnianiu naszych historii, a szczególnie pewnych elementów naszych historii, takich jak np. nasze ukochane związki, zaczynają wynurzać się na światło dzienne różne towarzyszące temu sprawy. Jak mamy postępować, aby naprawdę uwolnić nasze historie? Czy musimy uwolnić się ze związków zosobami, które kochamy, zktórymi dzielimy nasze życie? Czy musimy rozstać się dosłownie fizycznie zukochanymi, uwolnić ich i nas samych, aby uwolnić się od naszej historii? Wydaje się, że jest to bardzo bolesne i szokujące zadanie. Powstaje naprawdę pytanie, czy ma być to może nagroda za to, że jest się kandydatem na awans w rozwoju. Czy może istnieje jakiś sposób na pozostanie ztą ukochaną osobą w codziennym życiu, a jednocześnie uwolnienie tego związku? Bardzo mnie to martwi! Przesyłam Wam milość i wdzięczność.
TOBIASZ: Tak…tak…jednym ztematów, o które tu chodzi jest znów uwolnienie kontroli, to o czym dzisiaj już wcześniej rozmawialiśmy. O całkowitej gotowości do uwolnienia jej. Musicie być bardzo przekonani, że chcecie otworzyć drzwi tej ptasiej klatki, aby ptak mógł wyfrunąć. Ufając jednocześnie, że ptak wróci, ale nie dlatego, że Ty go do tego zmusisz, tylko dlatego, że Ciebie kocha. Co za piękne uczucie wiedzieć, że ten ptak tak bardzo Cię kocha, że powróci do Ciebie zwłasnej woli – nie dlatego, że musi, że go tam uwięziłaś –ale dlatego, że chce! Czy chciałabyś innej miłości zkimkolwiek w Twym życiu? Czy byłabyś w stanie zaakceptować fakt, że trzymasz kogoś energetycznie w pułapce czy w więzieniu?
Nie znaczy to, że masz ich co rano wyrzucić zdomu i powiedzieć, że nie mogą już nigdy wrócić (śmiech). Oznacza to jedynie, że masz otworzyć drzwi i pozwolić im dokonać wyboru – czy chcą odejść, czy nie – bez względu na to kiedy zechcą to uczynić. To jest to prawdziwe uwolnienie i odstąpienie od kontroli. Wtedy wszystko zacznie wracać do odpowiedniej równowagi. Wszystko powróci ponownie do płynnego ruchu.
Tu jest podobnie jak w poprzednim pytaniu dotyczącym dobrobytu. Chodzi o to, by zapoczątkować proces ruchu, uwolnić kontrole, pozwolić wszystkiemu płynąć. Wtedy właśnie nastąpi skok kwantowy na płaszczyźnie osobistej.
Tematem nie jest bogactwo. Ani też powiązania międzyludzkie. Chodzi o uwolnienie kontroli i zniesienie starych ograniczeń. Jeżeli macie tego typu problemy w swoim życiu – problemy dotyczące bogactwa czy związków, zdrowia czy innych rzeczy – znaczy to, że coś jest zablokowane energetycznie.
Zacznij ten proces. Zrób coś. Wypuść kontrolę zrąk, patrz zwielkim zdziwieniem, jak wszystko do Ciebie wraca. Jeśli istnieje w Twoim życiu coś, co boli, coś czego Ci brakuje, wypuść kontrolę zrąk. Zacznij poruszać energią i obserwuj, co się będzie działo. Jesteście niezwykłymi Twórcami. Wy wszyscy. Zacznijcie ten proces. Dziękuję.
PYTANIE 5: Halo Tobiasz. To pytanie dotyczy mojego wspaniałego, 15-letniego syna. Ma on często problemy zobecnością w rzeczywistości trzech wamiarów…Powoduje to wiele trudności, na przykład w szkole. Innym porblemem są jego leki, boi się zostawać sam w domu. Może masz jakieś wytłumaczenie i radę?
TOBIASZ: Tak…ten, o którym mówisz, twój ukochany syn – i wiele innych podobnych do niego – wracają jako – wracają jako, jak Wy to mówicie, „dzieci kryształy“. Przychodzą zniezwykle głęboką wrażliwością. Przychodzą nie rozumiejąc, dlaczego istnieją zakazy i nakazy. Nie są konfromistami. Różnią się znacznie od wiąkszości Shaumbry. Nie starają się być zwyczajni. Wiedzą, że nie są. Nie starają się dopasowywać do pewnych wzorów postępowania.
Mają problemy w szkole, ponieważ szkoły nie zostały skonstruowane do przekazywania wiedzy na poziommie uczuć. Szkoły są całkowicie zintelektualizowane. Szkoły wykazują się absolutnym brakiem wspierania prawdziwej wyobraźni uczuć.
Nie osądzaj go więc według zachowania w szkole. W tym momencie ma to małe znaczenie, albo nie ma go w ogóle. Nawet jego kłopoty w kwestii socjalnej, związane ze stosunkami międzyludzkimi są chwilowo zupełnie bez znaczenia. Odkryjesz wraz ze swoim synem, że po wrześniu 2007 jego zachowanie całkowicie się zmieni. Całe jego zachowanie, jego sposób obchodzenia się zrzeczami, współgranie znimi, współdziałania zinnymi ludźmi. Również zTobą, wszystko to zupełnie się zmieni.
W tym momencie jest on kimś, kto zakłóca system. Jest niezwykle wrażliwy. Najlepsze. Co możesz dla niego zrobić, to słuchać go, akceptować jego obecność i kochać go. Nigdy nie próbuj go kontrolować. Najlepsze co możesz dla niego zrobić, to być wspaniałym przykładem.
Wiesz, te młode istoty, które tu przychodzą…one szukają prawdziwych mistrzów i przewodników, zanim zdecydują, w której rodzinie się urodzą. Szukają mistrzów, którzy nauczą ich, jak można żyć w rzeczywistości trzech wymiarów i jak zintegrować całą tą boską energię. To jesteś Ty. To jest cała Shaumbra. Jesteście mistrzami.
Pamiętajcie, że oni Was obserwują. Jak wiecie, obserwują każdy Wasz ruch, aby zobaczyć jak operujecie w rzeczywistości trzech wymiarów…jak korzystacie ze swojej boskości…jak jesteście zablokowani w swojej historii…i w końcu, aby zobaczyć, jak sią zniej wyzwalacie. Za bardzo się zamartwiasz Twym ukochanym. Oni – jakby to powiedzieć – za parę lat przeskoczą sami siebie, rozwiną się i rozkwitną. Przestańcie ich kontrolować.
LINDA: Ostatnie pytanie, jeśli tak sobbie życzysz.
TOBIASZ: Może parę więcej.
LINDA: Ojej, jestem zaszokowana.
TOBIASZ: Adamus też spędził zWami wiele czasu! (śmiech na sali).
PYTANIE 6 (kobieta przy mikrofonie): Podczas ostatniego tygodnia nosiłam w sobie wciąż jedno zdanie, było ono obecne w całym moim ciele. To zdanie brzmi: Jestem gotowa. Naprawdę chcę teraz żyć. Daję zezwolenie na wszystko. Jestem wiącej niż gotowa. Czasami czuję chęć wyskoczenia zwłasnej skóry, ponieważ moje ciało jeszcze się opiera. Dlatego czasami jest tak trudno uzyskać to uczucie gotowości i ekscytacji, kiedy jednocześnie pojawia sią ból i paniczne ataki, zawroty głowy i wszystko inne, czy możesz coś na ten temat powiedzieć.
TOBIASZ: Oczywiście…te bóle, te ataki paniki, fizyczny dyskomfort i czasami fizyczne choroby – to wszystko jest częścią krótkotrwałego procesu. Czasami Twoje ciało znajdzie sposób na szybkie oczyszczenie. Może to przybrać wyjątkowo ekstemalną formę, ale Twoje ciało próbuje oczyszcić się zrzeczy, które były przez długi czas uwięzione. Wszyscy znajdujecie się na szybkim szlaku. Do konujecie tego oczyszczania w sposób – jakby to powiedzieć – niekonwencjonalny, czasami bardzo szokujący, by uwolnić te stare rzeczy.
Czasami pojawiają się w Was lęki, a w Waszych ciałach – bóle, ponieważ cały Twój system energetyczny musi poradzić sobie zogromną ilością otrzymywanej nowej energii i zachodzącymi przemianami. Czasami nachodzą Was bóle i lęki, ponieważ Wasz system próbuje Was dosłownie chronić, mówiąc: „Czy na pewno chcesz to robić? Czy chcesz wyjść poza ten teren, po którym dotychczas się poruszałaś?“ W zasadzie pracuje na Twoją korzyść jako coś w rodzaju mechanizmu wyrównującego, który pyta: „Czy na pewno chcesz tam pójść?“
Potem, kiedy Twoje ciało i dusza zrozumieją, dokąd Ty rzeczywiście idziesz, pomaga to uregulować ten proces. Dzieje się to właśnie w ten sposób, aby nie przeciążyć i nie zniszczyć Waszego DNA czy Waszych komórek. Wiemy, że może stać się to potencjalnym problemem.
Jak już wcześniej wspomnieliśmy, pracowaliśmy poprzednio zmałą grupą metodą przyśpieszoną, może sześć, siedem lat temu. Zgodzli się pracować w szybkim tempie, odpowiednio na tyle, ile czuli, że jest to możliwe, ale wielu znich już nie istnieje na Ziemi. Testowali oni psychiczne i fizyczne granice ciała, tuż przed wypaleniem się.
Tak więc wiele Waszego bólu, wiele leków sprowadza się do tego, że Wasze ciało przechodzo przez system balansująco-sprawdzający, aby uzyskać potwierzenie, dokąd zmierzacie. Tak jak już mówiliśmy, ważne jest dla Was wypuszczenie kontroli. Pozwól ciału się oczyścić i wypłukać w sposób, jaki jest mu potrzebny. Pozwól rozumowi przejść przez swój cykl. Wtedy wszystko będzie w porządku.
Kiedy Adamus zapytał Was, czy wyrażacie zgodę (na te zmiany), niektórzy zWas to uczynili, wielu natomiast nie. Kiedy powiedział, że może się wiele wydarzyć i że nastąpi wiele zmmian, to dotyczyło również – co by tu powiedzieć – rzeczy, które są dla Was w sensie emocjonalnym i fizycznym dość mocno zagmatwane. Czy możecie sobie wystarczająco zaufać, żeby mieć pewność, że to jest odpowiednie? Czy potraficie siebie wystarczająco kochać, aby wiedzieć, że nie zdarzy sią Wam jakiś gwałtowny upadek czy kolizja? Czy potraficie kochać siebie na tyle, żeby wiedzieć, że ten proces jest częścią całościowej przemiany i transformacji energii?
Trochę się tu rozgadaliśmy. Ale dzeije się to wszystko stosownie do sytuacji. Dziękuję Ci, że prze to przechodzisz.
SHAUMBRA 6: Dziękuję.
PYTANIE 7 (kobieta przy mikrofonie): Dziękuję Wam kochani! Saint Germain zaczął mówić o wodzie w pierwszym przekazie i powiedział, że rozwinie ten temat. Jeszcze tzego nie zrobił. Nie wiem więc, dokąd on ztym zmierza. Mam jednak nadzieję, że będziesz mógł powiedzieć o znaczeniu wody i jak mamy jej używać lub jak powinniśmy ją używać. Dziękuję.
TOBIASZ: Tak…muszę się skonsultować zAdamusem. On mówi, „Oj, oj, ta zniecierpliwiona!“ (śmiech na sali). Musimy mieć też parę tematów na następne spotkania! Nie możemy Was ciągle pouczać, tak jak dzisiaj. On mówi, „W jednym znadchodzących spotkań poświęcimy cały Shoud na dyskusję o wodzie, jeżeli spodoba się to „Twórcy“ (więcej śmiechu).
Teraz na serio, woda…Adamus nie chce się tu zagłębiać w fizykę. Po prostu woda jest elementem, który stworzyliście przychodząc na Ziemię, by mogła ona stabilizować energię boską. Jest ona głównie częścią nie tylko Waszego ciała, ale i istotnym czynnikiemtego, co was utrzymuje na Ziemi. Jeśli mielibyście być na coś źli, że Was tu na Ziemi trzyma, to właśnie na wodę, gdyż ona jest najważniejszym elementem, który to czyni.
Największym przewodnikiem energii jest, poza Wami, woda. Posiada ona niezwykłe właściwości oczyszczające, jak również możliwość zmiany długości fal jakiejkolwiek energii. Większa część Ziemi jest pokryta i otoczona wodą właśnie ztego powodu. Woda dosłownie podtrzymuje energię. Jest elementem, który – jakby to powiedzieć – utrzymuje na swoim miejscu sieć magnetyczną Ziemi, jak również sieć krystaliczną Ziemi.
Tak więc woda ma niezwykłe znaczenie. Jak wiecie, zmienia ona od czasu do czasu swoje położenie, przemieszcza się. Decyduje o położeniu oceanów, jezior i rzek. W jednej kropli wody zachowana jest pamięć wszystkiego co się dotychczas zdarzyło na Ziemi. Każde życie każdej istoty zawarte jest w wodzie. Utrzymuje ona każdy potencjał, jest również partnerem wyobraźni, tutaj na Ziemi. Adamus mówi, że przekaże Wam więcej informacji na ten temat w dyskusjach.
LINDA: Ostatnie pytanie?
TOBIASZ: Tak…ostatnie.
PYTANIE 8 (kobieta przy mikrofonie): Hej, Tobiasz, chciałabym podziękować Tobie i wszystkim ze Szkarłatnego Sejmu za Waszą miłość i wspieranie nas. Bardzo chciałabym pracować zludźmi, którzy przechodzą na drugą stronę. Chciałabym się więcej o tym dowiedzieć. Wiem, że już to robiłam, ale teraz zapomniałam. Czy będzie to proces intuicyjny? Czy też powinnam się jeszcze więcej nauczyć? Czy odpowiednie jest dla mnie stworzenie tu czegoś w rodzaju biznesu? Czy mam po prostu zacząć a on się będzie rozwijał?
TOBIASZ: I tak…cały ten temat śmierci i umierania i transmutacji stal się w tej chwili bardzo aktualny. Dzieje się to – jakby to powiedzieć- zpowodów racjonalnych, ponieważ w wielu, wielu krajach ludność się starzeje, i coraz więcej uwagi skupia się na śmierci i umieraniu. Ale to jeszcze nie wszystko. Zjawisko to dotyczy też świadomości, która chce wiedzieć więcej o śmierci i umieraniu. Swiadomość znajduje się teraz w takim miejscu, gdzie nie chce już więcej patrzeć na śmierć jak na okropną, ciemną i niosącą strach rzecz. Również nie chce jej traktować jak chorobę. Smierć jest celebracją. Jest zmianą i transformacją.
Jest bardzo wiele do zrobienia. Jak już wiesz, posiadasz dużą intuicję. Posiadasz umiejętności, umożliwiające Ci pracę ztymi, którzy przechodzą na drugą stronę, a którzy utracili swoją zdolność myślenie, którzy jednakże mają nienaruszone serca. To jest właśnie ten teren, na którym znajdą zastosowanie Twoje najmocniejsze strony.
W San Diego poświęciliśmy całą sesję tematowi śmierci i umierania, mówiliśmy o zapotrzebowaniu na „kwieciste schroniska“ ( Flower Hospices), o zapotrzebowaniu na „lunatyków“ (dreamwalkers).
Dawno, dawno temu istniał taki zwyczaj, że lunatycy dosłownie asystowali wszystkim, którzy przechodzili na drugą stronę. Byli to ludzie zczasów Atlantydy i innych kultur zamieszkujących Ziemię i rozumiejących naturę przejścia. Byli oni dosłownie zatrudnieni jako lunatycy, by eskortować tych, którzy odchodzili, by eskortować ich do – jakby to powiedzieć – „Mostu Kwiatów“.
Lunatycy pracowali w odpowiednim stanie świadomości, pozostając równocześnie w ciele fizycznym. Byli gotowi towarzyszyć tym, krórzy odchodzili aż do pewnego punktu na „Moście Kwiatów“. W tym punkcie ludzie Ci uwalniali się, a aniołowie po naszej stronie przejmowali ich. Należało to do najpiękniejszych i najbardziej zharmonizowanych przejść.
WyobraŻcie sobie teraz, jak funkcjonuje to w waszej kulturze: osoba umiera i sama musi znaleźć drogę do Mostu Kwiatów. Sama musi przejść przez przepaść. I to powoduje lęk i przynosi ze sobą niepewność. Powoduje to, że wielu ludzi jest mocno przywiązanych do Ziemi. Dlatego praca związana zprzejściem jest teraz dla nas wszystkich o wiele trudniejsza.
Zachęcamy Shaumbrę, by coś zaczęła robić w tym kierunku, by zaczęla tworzyć firmy pracujące w sensie kwiecistych schronisk (Flower – Hospices). Shaumbra, kiedy będziecie odchodzić – a będzie to wcześniej czy później – czy nie chcieilibyście, aby ludzie – lunatycy Wam asystowali…darzyli Was miłością…byli przy Was…by później towarzyszyli Wam w drodze energetycznie, żeby w pewnym sensie towarzyszyli Wam w wielkiej paradzie…przynajmniej do tego punktu, gdzie anioły po drugiej stronie przywitałyby Was i poprowadziły dalej? Nie chcielibyście świty darzącej Was miłością i współczuciem, ludzi idących zWami w procesji przez „Most Kwiatów“?
Zachęcamy Shaumbrę. Poświęciliśmy tej sesji na temat śmierci i umierania wiele czasu. Tych, którzy są zainteresowani tym tematem odsyłamy do słuchania audio CD. Cauldre grozi nam palcem za bezwstydną promocję tego punktu (śmiech). Ale omawiamy tam koncepcję schronisk, mówimy o lunatykach i o umieraniu w godności. Nadszedł na to czas. Zdziwicie się Shaumbra, jak duże będzie tym zainteresowanie.
Wiemy, wielu zWas myśli o zarabianiu pieniędzy. Jesteście jednak nieśmiali i zastanawiacie się, czy w ogóle wolno Wam to robić. Shaumbra, ludzie są gotowi, by zapłacić za to, jest ich coraz więcej. Jest to usługa, która jest potrzebna. Dziękuję za to pytanie.
Na tym zakończymy ten dzień. Wiemy, że macie głowy zapełnione myślami lecz puste żołądki (śmiech widowni). Wiemy, że macie serca wypełnione i uczuć w nadmiarze. Wiemy także, że właśnie zaczynacie uwalniać kontrole. Przez Cauldrea i innych postaramy się dopilnować, by informacje zawarte w tej sesji Pytań i Odpowiedzi zostały włączone do Shoudu, tak aby czytający mogli znich w pełni skorzystać.
Chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy się tu dziś zgromadzili i nas słuchali, ponieważ jest to historyczny moment. Niektórzy zWas znajdują się jeszcze w trakcie podejmowania decyzji. Nie spieszcie się. Nie ma nacisku. W międzyczasie stoimy obok Was i wokół Was darząc Was największym podziwem i miłością. Nigdy nie jesteście sami.
I tak to jest!
--------------------------------------------
Tobiasz ze Szkarłatnego Koła prezentowany jest przez Geoffrey Hoppe, nazywanym “Cauldre”w Golden Colorado. Historie Tobiasza, z biblijnej Księgi Tobiasza można znaleźć w Szkarłatnym Kole na stronach internetu www.crimsoncircle.com. Materiały Tobiasza są bezpłatne dla Nosicieli światła i Shaumbry na całym świecie. Od sierpnia 1999, Tobiasz głosi, że ludzkość przeżyła potencjał destrukcji i przeszła do Nowej Energii.
Szkarłatne Koło jest globalną siecią ludzi-aniołów, jednych z pierwszych, którzy przeszli do Nowej Energii. Podczas gdy doświadczają radości i zmagań w tym stanie wniebowstąpienia, pomagają innym ludziom w ich podróżach poprzez dzielenie się, opiekę i przewodnictwo. Strona internetowa Szkarłatnego Koła odwiedzana jest przez ponad 50.000 ludzi, którzy każdego miesiąca czytają najświeższe materiały i dyskutują na temat własnych doświadczeń.
Szkarłatne Koło spotyka się każdego miesiąca w Denver, Colorado, gdzie Tobiasz prezentuje najnowsze informacje poprzez Geoffrey Hoppe. Tobiasz mówi, że zarówno on jak i inni z Bożego Sejmu Szkarłatnego dokonują przekazów przez ludzi. W przekonaniu Tobiasza czytają oni nasze energie i tłumaczą je nam z powrotem, abyśmy mogli przyglądnąć się im z zewnątrz, a tym samym odczuć je wewnątrz. “Shoud” jest częscią przekazu, w której Tobiasz usuwa się na bok a energia ludzka jest przekazywana poprzez Geoffrey Hoppe.
Spotkania Szkarłatnego Koła są otwarte dla publiczności. Szkarłatne Koło doznaje dostatku dzięki otwartej miłości i darom Shaumbry na całym świecie.
Bezpośrednim celem Szkarłatnego Koła jest służenie jako człowiek-przewodnik i nauczyciel, służenie tym, którzy idą drogą wewnętrznego przebudzenia spirytualistycznego. To nie jest misja ewangeliczna. To raczej Twoje wewnętrzne światło będzie sprowadzać ludzi do Ciebie, po Twoją wyrozumialość i opiekę. Będziesz wiedzieć, co robić i jak nauczać, dokładnie w tej chwili, kiedy ten unikatowy i cudowny człowiek podejme drogę przez Most Szpad i u Ciebie zawita.
Jeżeli to czytasz i czujesz sens prawdy i wspólnoty, jesteś Shaumbra. Jesteś nauczycielem i przewodnikiem. Pozwól, by ziarno Boże zakwitło w Tobie - w tym momencie i we wszystkich następnych. Nigdy nie jesteś sam/a, ponieważ wokół Ciebie, na całym świecie jest rodzina i są anioły.
Proszę, rozpowszechniaj ten tekst na warunkach niekomercjalnych, nie biorąc nic za opłatę. Proszę zawrzeć taką informację, jaka jest, zachowując całą strukturę tekstu. Wszyscy dystrybutorzy muszą być zaakceptowani na piśmie przez Geoffrey Hoppe w Colorado.
© Copyright 2005 Geoffrey Hoppe, Golden, CO 80403 USA. All rights reserved.