Seria Wzniesienia.
Lekcja
3: „Wewnętrzna ciemność szuka uwolnienia”
Pytania
i Odpowiedzi
13 październik 2001
TOBIASZ: I
tak to jest, kochani starzy znajomi, którzy jesteście
Shaumbra. Wracamy do tego kręgu by odpowiadać na wasze pytania
(chrząkając), by spróbować odpowiedzieć na wasze pytania.
Teraz wiemy, że czas tu szybko biegnie. Odmówimy sobie zwykłej
rozmowy, jaką tu odbywamy, ponieważ w pewnym sensie powiedzieliśmy
wszystko, co powinno być powiedziane w związku z tą lekcją 3.
Omówiliśmy już cały materiał. Całe energia już jest w was.
Biorąc to pod uwagę, i że czas się kończy, przejdziemy bezpośrednio
do pytań.
PYTANIE 1: Tobiaszu, dlaczego? (śmiech
publiczności)
TOBIASZ: Teraz, gdybyśmy byli ludzkimi
filozofami, powiedzielibyśmy, „czemu nie?”, pytaniem na
pytanie (śmiech publiczności), dlaczego?... to jest dobre pytanie, i
to jest o waszej podróży. To jest o waszych poszukiwaniach. To
jest o waszym wzniesieniu. To jest pytanie, które stawiały
wszystkie istoty od czasu opuszczenia domu. To jest o waszej podróży
na Ziemi. Od czasu, kiedy opuściliście Dom, to było podstawową rzeczą
– poszukiwanie Boga. Poszukiwanie Boga. Kiedy byliście w próżni
i stwarzaliście to Drugie Tworzenie, prawdziwym pytaniem było, gdzie
szukać Boga, jak wrócić do Domu. Ponieważ wszyscy dojrzeliśmy,
zrozumieliśmy, że to nie jest o wracaniu do Domu. To było o
stwarzaniu czegoś nowego. Ale, poszukiwania Boga toczyły się dalej.
Zakon Arc został utworzony, aby pomóc zdefiniować
niezrównoważoną energię, energię, która poszukiwała
Boga. Po odpowiedź na pytanie – dlaczego? To było o miejscu i
doświadczeniu, które umożliwiałoby wam, a ostatecznie nam, aby
kolejny raz doświadczyć Boga, ale w innym związku niż mieliście z
Królem i Królową, kiedy byliście Jackiem. Związek teraz
przychodził od wewnątrz. Ten związek, to jest objęcie samego siebie.
To jest o integracji waszej boskości.
Dlaczego? Jeśli
wrócicie do historii Jacka, przypomnicie sobie, że bardzo
ostrożnie wybieraliśmy słowa. Mówiliśmy, że Jack był księciem,
synem Króla i Królowej. Pewnego dnia odziedziczyłby
tron. Ale, chciał on odbyć ostatnią podróż. Dlaczego? Chciał
zrozumieć, jak przynieść energię Domu, jak przynieść energię Boga,
jak przynieść boskość bezpośrednio do siebie, do swego doświadczenia
i swego istnienia. Jack nie miał tego, kiedy przebywał w Królestwie.
Ażeby zostać prawdziwym twórcą, Jack musiał to odkryć dla
siebie.
Szukaliście Boga od tego czasu. Zaczynacie rozumieć
dynamikę tego, i w jaki sposób to pracuje. To jest trudne. To
nie przychodzi łatwo. Dlaczego? To jest spełnienie koła, które
zaczęło się w chwili, kiedy Duch spojrzał we Własne Ja i rozpoczął
dynamikę nowego tworzenia, z dwoistości i doświadczenia. To jest
ukończenie przez Ducha poznawania Własnego Ja, poznawania przez
doświadczanie i wyrażanie.
I, czemu nie? (śmiech publiczności)
PYTANIE 2: Tobiaszu, teraz bardziej niż kiedykolwiek
potrzebujemy wiedzieć o transmutacji.
TOBIASZ: To jest
rzeczywiście właściwe. Pierwszy poziom został omówiony
dzisiejszego dnia. Przeobrażenie energii zachodzi, kiedy jest
rozpoznana, kiedy masz mądrość, aby wiedzieć, że te energie, które
wydają się tak podstępne… że one chcą zostać uwolnione. One
chcą zostać uwolnione do swych najwyższych, nie twoich najwyższych
poziomów. To był błąd trzeciej Lightworker, kobiety, która
chciała uleczyć i zmienić węża. Te energie chcą zostać uwolnione do
swego najwyższego poziomu.
Pierwsza lekcją przemiany jest
pytanie, co powinnam wiedzieć? Co te energie próbują uwolnić?
Co te energie reprezentują? Dlaczego się zatrzymały? Dlaczego
powodują strach i ciemność, przerażenie i gniew, i całą resztę tych
uczuć? Będziemy kontynuować to, skoro o tym mowa, co już
powiedzieliśmy w sesjach nie tak dawno temu, że wciąż się od was
uczymy. Wciąż się uczymy. Przyglądaliśmy się wam szczególnie
podczas minionych tygodni. Przychodzi zrozumienie, jak następuje
przemiana strachu u tych, którzy z tym pracują. Nie tylko z
naszego teoretycznego punktu widzenia, lecz także z praktycznego
stosowania na waszej Ziemi. I, wtedy, przekazujemy wam te informacje.
Przez następnych kilka naszych lekcji z wami, będziemy kontynuować tą
historię przemiany , tkania, rozwijania. Rzeczywiście, przemiana
energii naprawdę rozwija energię, rozszerza ją. Za każdym razem,
kiedy podejmujecie zamiar do przejścia na następny poziom…,
kiedy podejmujecie następne większe kroki do przejścia, wtedy wypływa
ciemność. To wywołuje pojawienie się węża na drodze. Pierwszy poziom
przemiany, to pytać, „dlaczego”. Dziękujemy Ci za to
pytanie i będziemy kontynuować omawianie tego. To jest ważny,
podstawowy obszar, który będziemy kontynuować, skoro o tym
mowa.
PYTANIE 3: Tobiaszu, od czasu 11 września czułam,
że ogarnia mnie ogromny żal i łzy, niespodziewanie. Nie wiem, jak
sobie z tym poradzić. Co się dzieje? Co mogę z tym zrobić?
TOBIASZ:
Ty, kochana, wszyscy z was… staliście się tak wrażliwi, w
szczególności w ciągu minionych sześciu miesięcy czasu.
Otwieracie części swojej istoty. Stajecie się zestrojeni z tymi
sprawami. Czujecie smutek ludzi wokół was. Ale pamiętajcie, że
to już nie chodzi o was. Teraz jesteście nauczycielami w służbie.
Czujecie energię tych, którzy potrzebują waszej mądrości i
waszej nauki. Słyszycie i czujecie pukanie do drzwi. To wywołuje
formę żalu, uczucia niepokoju, smutku i łez. Wyczuwacie puls
ludzkości. Jednocześnie jesteście wzywani do służby. To jest to
pukanie, o którym wam mówiliśmy. To jest pukanie do
waszych drzwi.
Teraz, kiedy rozumiecie, że to nie chodzi o
was, to nie sprawia, że żal was opuszcza. To nie jest tak, że
stajecie się niewrażliwi, ale przynajmniej wiecie, jak utrzymywać w
równowadze tą energię wewnątrz. Możecie czuć, że ludzie i
Ziemia rozpaczają i przeżywają trudności. Wtedy jest to czas na pauzę
i wewnętrzne pytanie, „co jest tym, co mam teraz do zrobienia”?
I wiecie, że odpowiedź nadejdzie. To może przyjść do was w sposób,
jakiego nie spodziewacie się, ale to nadejdzie. To jest doskonałe
pytanie. Zrozum, że to jest spowodowane postępem, jaki osiągnęłaś.
Zrozum, że jest to również twoja kochająca, kochająca, ludzka
część, która odczuwa współczucie dla każdego
cierpienia. To jest rzecz, którą bardzo kochamy w Shaumbra.
Przejmujecie się innymi tak głęboko, czasami tak bardzo, że nie
potraficie zrównoważyć tego wpływu na siebie. Przejmujecie się
innymi tak bardzo, że przejmujecie na siebie ich ciężary. Miejcie
współczucie, miejcie miłość i nadzieję. Zrozumcie, że teraz
waszym powołaniem jest wasza praca, którą zaplanowaliście
wykonać tysiące lat temu. Dziękujemy.
PYTANIE 4:
Tobiaszu, czy jest jakaś mądrość w wojskowych działaniach obecnie
podejmowanych?
TOBIASZ: To jeszcze musi być
rozstrzygnięte (śmiech publiczności), Jak widzimy z naszej
perspektywy, była tam niesamowita mądrość... Jest tam niesamowita
równowaga w czekaniu na cokolwiek, pomimo, oczywistego dowodu,
kto był sprawcą tych wydarzeń. Tam był ostrożny okres oczekiwania.
Teraz, w historii Samuela, w jego pierwszym spotkaniu z
wężem, on wiedział, że to był czas wdychać boskość i równowagę.
Wtedy z zewnątrz nastąpiło zaskakujące i nieoczekiwane wydarzenie,
interwencja, aby go ochronić.
Następnie dowiaduje się, poprzez
pytanie skierowane do wewnątrz, co jest tym, co powinien zrobić.
Dowiaduje się, że powinien spytać węża, spytać, dlaczego on tam
jest. Zrozumiał, że wąż naprawdę chce być uwolniony od starych
sposobów.
Teraz może on powie tobie, że jesteś w
dobrym miejscu równowagi i mocy.
Zrozum, to, że kiedy
jesteś, nie musisz się fatygować, aby wyciągnąć nóż lub miecz.
Zaistnieje zdarzenie, które pojawi się z zewnątrz, które
pomoże ci zbalansować ponownie energię.
Jak pamiętacie, drugi
Lightworker był tym, który w gniewie wyciągnął nóż i
zamierzał zabić węża…i został zabity natychmiast. To powinno
wam coś powiedzieć o naturze niezrównoważonej mocy.
Lubimy
opowiadać o sposobach podróży. Lubimy to bardzo. Archanioł
Rafael jest w tym bardzo dobry. W gruncie rzeczy żartujemy z nim na
naszej stronie i mówimy „to jest tylko historia”.
On zawsze będzie zaczynał opowiadanie historii od „było w
drodze trzech ludzi … był w drodze człowiek” (śmiech
publiczności, podczas gdy Tobiasz dokucza Rafaelowi), on zawsze
zaczyna swoje historie tak samo (więcej śmiechu, Tobiasz wydaje się
rozbawiony). Tak, śmiejemy się czasem z siebie, ale z miłością,
oczywiście). To powie wam o coś o równowadze, która
jest w takich przypadkach niezbędna. Zrozumcie, że ciemność woła o
uwolnienie. Zrozumcie, że to musi być uświadomione, ale uświadomione
z miejsca mocy. Teraz, nie będziemy nawet udawać, że znamy odpowiedź
na to pytanie. Ale widzimy kierunki. Widzimy, że należy utrzymać moc,
ale ciągle stawiać pytania, ciągle pytać te stare moce, które
nazwalibyście ciemnymi mocami, terroryzującymi mocami…
pytajcie je, czego one szukają, co jest tym, co chce być uwolnione.
Naciskajcie na zjednoczenie wszystkich państw waszego świata.
Naciskajcie, aby zasiedli do rozmów przy stole. Ale wiecie co?
To będzie dla nich trudne do zrobienia. Ale, jeśli będą ciągłe
naciski, wywierane naciski na wszystkich przywódców
waszych państw, oni ulegną. Będą musieli się ugiąć. Zasiąść w miejscu
prawdy i patrząc sobie oko w oko, wywoła to poruszenie. Słyszymy to
od tych trzech, którzy są tu z nami. Oni mówią, że jest
to ostatnia rzecz, której chciałaby ich grupa. Oni chcą
terroryzmu. Oni chcą rwać strukturę nowej energii. Kiedy zostaną
wezwani do miejsca prawdy przy stole, to ich zrujnuje. Nie będą
wiedzieć, jak się w tym znaleźć. To wszystko są rozważania z naszej
strony. Męski, zły, wojskowy typ nastawienia, drodzy przyjaciele, to
może wywołać odwrotny skutek, jeśli nie jest w równowadze. To
może wywołać odwrotny skutek, tak jak to było z naszym drugim
Lightworker. Moc z miłością i mądrością, to jest najbardziej
potrzebne teraz.
PYTANIE 5: Tobiaszu, mój krąg
przyjaciół i spotykani ludzie, oni wszyscy chcą teraz modlić
się o pokój. Ja sugerowałem, aby modlili się o pełną
świadomość dla każdego na planecie. Sądzę po prostu, że świadomość
pamięta, kim naprawdę jesteśmy, czystą miłością, w której nie
ma miejsca na nic więcej. Czy to jest zbyt proste?
TOBIASZ:
Nie, kochany, jesteś rozsądny. Jesteś rozsądny. To czyni z nas tak
zadowolonych, zobaczyć, jak daleko zaszedłeś. Teraz porozmawiajmy w
tym momencie o modlitwie. Kiedy ludzie modlą się, szczególnie
grupami, chętnie opowiemy co widzimy z naszej strony. Widzimy w samej
esencji próbę szukania zakończenia, ale dostrzegamy
niestosowne energie. Kiedy słyszymy, jak grupy ludzi modlą się,
chwilami jest w tym dużo zamieszania i braku równowagi, który
musimy usuwać z drogi tych modlitw. Ludzie nie wiedzą, o co się
modlą.
Cauldre… on myśli o tych E-mailach, które
otrzyma, kiedy mówimy o tym, ale (śmiech publiczności) musimy
to kontynuować. To jest świadomość równowagi. Tak jest, gdy
pytasz wewnątrz po raz pierwszy. Gdy nastąpiły te wszystkie
wydarzenia (akcje terrorystyczne), nie mówimy, że było złe, że
świat modlił się, ale gdybyście słyszeli niektóre z tych
modlitw! Kłóciły się ze zdrowym rozsądkiem! Czy wiecie, co
jest potężniejsze od modlitwy? To jest uścisk. To jest uścisk
udzielony bez proszenia o coś w zamian. To jest udzielenie energii i
miłości. To nie próbuje zmienić kogoś lub coś. To próbuje
połączyć się z nimi. Kiedy energie o różnych wibracjach
dotykają siebie, powstaje nowy , wyższy poziom energii, który
dosięga dwie strony, które się spotkały. Kiedy przytulacie
siebie, jest to proste wyrażenie miłości. Wywołuje zmiany w obydwu.
To nie jest energia jednej osoby, która uważa się za lepszą
czy gorszą, lżejszą, czy wyraźniejszą. Powstaje związek.
Modlitwa
jest tak źle rozumiana w społeczeństwie. Mobilizujemy Shaumbra do
znalezienia nowych sposobów modlitwy. Ludzie są tak
przywiązani do tego słowa „módlcie się” i my wiemy
jak są wstrząśnięci, kiedy mówimy, że to już nie skutkuje.
Kiedy czujecie współczucie, kiedy przeżywacie rozpacz i
troszczycie się o innych ludzi… to jest to, co robi różnicę
w wymiarze energii. To nie były wypowiedziane modlitwy. To było
uczucie w sercu.
Trzeci Lightworker w naszej historii chciała
przeprowadzić węża przez proces. Chciała znaleźć zranione wewnętrzne
dziecko węża. To była niezrównoważona energia. Nie wiedziała,
co próbowała uzdrawiać. Nie miała żadnego ziemskiego pomysłu,
ale pomyślała, że uleczy węża. Pomyślała jako swój własny
program, że gdyby wyleczyła węża, zostałaby bohaterką. Pomyślała, że
jest uzdrowicielką, a wąż po prostu pacjentem. Energia nie pracuje w
ten sposób. Tu po pierwsze trzeba zrozumieć dlaczego tam
pojawił się wąż. Nie zrozumiała tego. Nie zapytała
.
Gdy
modlisz się, nie rozumiesz tak bardzo o co się modlisz. Gdy modlisz
się o pokój, to co to znaczy? Co jest pokojem? Gdy modlisz się
o pokój a już panuje ciemność, która musi zostać
uwolniona, to w takim razie prześlizgujesz się nad tym. Jest
lukrowanie pokoju i to nie będzie trwałe. To był problem w obszarze
waszego Bliskiego Wschodu. Lukrowanie powierzchowne, czyli mówienie
„uściśnijmy sobie ręce i przyjaźnijmy się”. Ale odwracają
się na moment, wąż powstaje wewnątrz, ponieważ nie był zapytany. Nie
został uwolniony. Kiedy modlicie się o pokój, co jest tym, o
co się modlisz? W pewnym sensie program tego jest taki, „kochany
Boże, proszę spraw, że problemy mnie opuszczą. Nie chcę ich widzieć”.
To jest o zrozumieniu powstawania świadomości. Za każdym
razem, kiedy wzrośnie świadomość, pojawi się wąż. Ale on coraz
częściej spokojnie podejdzie, poprzez pytanie, „dlaczego jesteś
na mojej drodze? Jestem Shaumbra. Stoję silna i święta, i żądam
wiedzieć, czego szukasz”. Dziękujemy Ci za to bardzo mądre
pytanie.
PYTANIE 6: Ostatnie pytanie. Tobiaszu, każesz
budować nowe kościoły, które nie są kościołami. Dlaczego więc
nazywać je kościołami? Czy nie jest to nowa droga nauczania „chodzić
na spacerze i nauczać?”
TOBIASZ: Rzeczywiście, i
uważnie dobraliśmy to słowo. To może być używane, ponieważ jest to
słowo, które ludzie znają i które rozumieją. To zrobi
dla nich to przejście trochę łatwiejszym. Jeżeli wymyślisz inną
nazwę, której oni za bardzo nie rozumieją, mogą pomyśleć, że
może pochodzi z innej planety (śmiech publiczności). Wykorzystanie
słowa „kościół” ma pokazać nowe światło, nowe
widowisko, nową drogę ze względu na energię, która się na to
składa. To ma również wywołać u ludzi zmarszczenie brwi i
pytanie „to jest kościół?” To da wam okazję do
powiedzenia: „tak, ale to jest nowe. To nie ma ścian. To nie ma
ksiąg, które są wysławiane. To nie polega na czczeniu istot,
których nigdy nie widzieliśmy i pewnie nigdy nie zobaczymy”
Nowym kościołem jesteś ty… nowy kościół jest
tobą. Nowy kościół jest o związku Boga i boskości wewnątrz
siebie. Wybraliśmy to słowo starannie, ponieważ kościół nie
jest budynkiem, albo strukturą. Kościołem jest ten, kto usiądzie
przed wami. Kościół jest tobą. Tam kończą się poszukiwania
Boga. Tam zaznasz Ducha. To jest to, gdzie Dom przyjdzie do ciebie.
Chcielibyśmy mieć jeszcze jedno pytanie więcej w tym
momencie. (długa pauza, podczas której Linda szukała pytania.
Tobiasz powiedział, ”nie myśleliśmy, że to będzie tak trudne”
Linda odpowiedziała: „dobry jesteś, odpowiedziałeś już na tak
wiele z nich)
PYTANIE 7: Tobiaszu, ostatnie pytanie.
Wiem, że Chrystus odnosi się do poziomu świadomości i jest tą samą
świadomością, co Krishna, Budda, itd, ale wydaje się, że jest różnica
pomiędzy Yeshua Ben Joseph i Sananda.
TOBIASZ: Rzeczywiście
jest. To daje nam okazję do rozmowy o czymś, o czym chcieliśmy
powiedzieć tutaj już dawno, ale nas nie pytano, więc musieliśmy
poprosić o pytanie, aby było zadane (dużo śmiechu publiczności i
chichotu Tobiasza). Cauldre nie za bardzo lubi, gdy go zaskakujemy
(więcej śmiechu).
Jest energia Jeshua, o której istnieniu
możemy powiedzieć, że jest to byt lub istota lub stary znajomy, który
chodził po Ziemi. To było jego imię, odcisk energetyczny, który
go z tym identyfikował. Yeshua jest częścią duchowej rodziny. Teraz,
ludzkie słowa są czasami ograniczające, ale jest on częścią duchowej
rodziny. Powiedzielibyście, że jest to rodzina Sanandy. Teraz,
wewnątrz rodziny Sanandy, jest wiele bytów, wiele istot, które
składają się na tę energię. Nawet na waszej Ziemi macie wielu
Lightworkers, wielu Shaumbra, którzy [channelują] przekazują
Sanandę. Czy to oznacza, że przekazują oni Yeshua? Niekoniecznie.
Sananda jest szeroką energetyczną rodziną. To byłoby tak, jakbyś
nazywał się Smith. Jest liczna rodzina powiązana z tym, ale twoje
imię jest Jim. To jest indywidualność.
Więc, jest to rodzina
Sanandy, która jest częścią Zakonu Arc. To jest – jak to
powiedzieć – to ma nieco inne atrybuty, niż istoty, które
znacie jako archanioły, ale Sananda jest energią jedyną w swoim
rodzaju w Zakonie Arc. Jego członkowie, członkowie jego rodziny, mają
zadanie wchodzenia na Ziemię w pewnych ważnych czasach zmian i
ważnych skoków świadomości.
Teraz, to nam pozwala
podzielić się tym, co chcieliśmy wam powiedzieć (śmiech
publiczności). Ja, Tobiasz, jestem jednym z tych, którzy
bywali w świecie przed tysiącami lat. Jestem waszym starym znajomym,
znamy się od czasów Atlantydy. Również chodziłem z wami
w nie-fizycznym kształcie, nawet wcześniej niż te tysiące lat.
Ale
jest okazalsza, szersza energia rodzinna Tobiasza. Jestem nie tylko
zmarłym człowiekiem, albo, jak mnie nazywa Cauldre, „starym
Żydem” (śmiech publiczności), ale należę do szerszej energii
rodzinnej. To jest w bezpośrednim rodowodzie Zakonu Arc. Energia
rodzinna Tobiasza została ostatnio napisana przez innych TO-BI-US. To
nie jest za bardzo dokładna interpretacja. To by energetycznie
brzmiało – te słowa są bardzo trudne do przetłumaczenia –
to by energetycznie brzmiało jak „To-ah-mus”. Ale
nazywamy to rodziną „To-bee-us”(być nami). To jest bardzo
szeroka, bardzo duża, bardzo dynamiczna duchowa energia, której
ja, Tobiasz, jestem częścią i której częścią wy jesteście. To
jest inne od Karmazynowej Rady, ponieważ jest częścią energii
„To-bee-us”. Ta grupa, ta rodzina, którą jesteśmy,
podchodzi do Ziemi w szczególnych czasach. Pracujemy blisko z
energią Sanandy, ale wchodzimy jako pracownicy zmian energii.
Wchodzimy w chwili przesuwania świadomości. Kiedy jest potrzeba
pracowników zmian energetycznych. Jesteście tymi, którzy
wiedzą, jak wprowadzać zmiany w świadomości – brać tą eteryczną
energię i pomagać w zakotwiczeniu jej, pomagać temu rozwijać się,
pomagać w urzeczywistnieniu jej.
Czekaliśmy na moment, kiedy
omówimy to, drodzy przyjaciele, jest w tym coś znacznie
większego, niż to rozpoznajecie. To coś większego, niż istnienie,
które nazywacie „Tobiasz”, siedzące tu, przed
wami. Jest znacznie szersza rodzina energii, która nadchodzi
gdy rozmawiamy.
Jest łatwiej używać „Tobiasz”,
człowiek, który stąpał po Ziemi, ten, który miał
współczucie i rozumienie, ten, który chodził z wami,
który jest waszym starym przyjacielem. Łatwiej jest mówić
do was poprzez tą energetyczną identyfikację, raczej, niż – jak
to powiedzieć – wielką i szeroką i znamienitą energię, która
przychodzi wprost z Zakonu Arc, ponieważ wówczas, nie
moglibyśmy rozmawiać w bliskości i tak osobiście jak to robimy. Tak
więc postanowiłem wziąć to imię „Tobiasz” jako
identyfikację aby być z wami jeden do jednego. Ale, zrozumcie, że tu
chodzi o coś o wiele większego, o wiele szerszego. I to jest powód,
dla którego jesteście tutaj.
To jest tak, jak
chcieliśmy zakończyć naszą dyskusję tego dnia, ale nie postawiono
tego pytania! Chcemy, byście zrozumieli ogrom pracy, jaką
wykonujecie. Wchodzicie teraz w tym punkcie zmiany świadomości. Teraz
jest czas, na wasza pracę. Będziecie wiedzieć jak, jeśli po prostu
postawicie pytanie.
Teraz poprosiliśmy Cauldre, aby
przypomniał prawdziwy cel i znaczenie Karmazynowego Kręgu, będącego
miejscem wsparcia i pomocy oraz ułatwiania całości pracy, którą
wykonujecie, będącego centralnym miejscem zebrań, kiedy potrzebujecie
wskazówek, miłości albo po prostu przytulenia.
Kochamy was
bardzo.
I tak to jest
------------------------------------------------
Tobiasz z Karmazynowej Rady (the Crimson Council) jest prezentowany przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado. Historia Tobiasza, z biblijnej Księgi Tobiasza, jest dostępna na witrynie www.crimsoncircle.com. Materiały Tobiasza są oferowane bezpłatnie od sierpnia 1999, momentu kiedy jak powiedział Tobiasz ludzkość przekroczyła potencjał destrukcji i wkroczyła w Nową Energię.
The Crimson Circle jest światową siecią ludzkich aniołów, którzy są pierwszymi przechodzącymi w Nową Energię. Kiedy doświadczają radości i wyzwań statusu wstępujących, pomagają innym ludziom w ich podróży poprzez dzielenie się, troskę i przewodnictwo. Ponad 40,000 ludzi odwiedza witrynę Crimson Circle każdego miesiąca ,aby przeczytać ostatnie materiały i dyskutować o swoich doświadczeniach.
The Crimson Circle spotyka się co miesiąc w Denver, Colorad, gdzie Tobiasz prezentuje ostanie informacje poprzez Geoffrey’a Hoppe. Tobiasz twierdzi, że on i inni z niebiańskiego Crimson Council channelują w zasadzie ludzi. Według Tobiasza, czytają oni nasze energie i przekazują naszą własną informację z powrotem do nas, abyśmy mogli zobaczyć to z zewnątrz, podczas gdy doświadczamy tego wewnątrz. Zebrania Crimson Circle są otwarte dla wszystkich, ale wymagane są RSVP. Nie trzeba do niczego wstępować ani wnosić jakichś opłat. The Crimson Circle czerpie swój dostatek poprzez otwartą miłość i dary Shaumbry z całego świata.
Najwyższym celem Crimson Circle jest służba w charakterze ludzkich przewodników i nauczycieli tym, którzy idą ścieżką wewnętrznego duchowego przebudzenia. Nie jest to misja ewangelizacyjna. Raczej, wewnętrzne światło doprowadzi ludzi do progu waszych domów po wasze współczucie i troskę. Będziecie wiedzieli co robić i czego nauczać w tej właśnie chwili, kiedy unikalna i cenna istota ludzka, która zamierza wyruszyć w podróż Mostem Mieczy, przyjdzie do was.
Jeśli to czytasz i masz poczucie prawdy i związku z tym, to jesteś członkiem Shaumbry. Jesteś nauczycielem i przewodnikiem ludzi. Pozwól nasieniu boskości wewnątrz siebie zakwitnąć w tej chwili i w czasach, które nadejdą. Nigdy nie jesteś sam, ponieważ masz rodzinę na całym świecie i aniołów wokół siebie.
Ten tekst może być swobodnie rozpowszechniany bez opłat, na zasadzie niekomercyjnej. Prosimy o zawarcie informacji w całości, łącznie z tą notą. Wszystkie inne wykorzystania tekstu muszą być zatwierdzone na piśmie przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado.
© Copyright 2001 Geoffrey Hoppe, P.O. Box 7328, Golden, CO 80403. E-mail to Tobias@crimsoncircle.com. All rights reserved.
Translation: przy użyciu translatora Elżbieta Udałowska. E-mail elrzucha@go2.pl