Materiały Tobiasza.
Seria Wzniesienia.
Lekcja Ósma: “Nowe rozumienie miłości”
2 marzec 2002
TOBIASZ: I tak jest, drodzy przyjaciele, droga Shaumbro, że zbieramy się znowu w naszej świętej energii z rodziną i przyjaciółmi. Mamy dzisiaj wiele do powiedzenia.
Widzimy jak bardzo zmieniają się energie tutaj, kiedy otwieracie swoje serca, kiedy pozwalacie nam na wejście do tej przestrzeni z wami. Robiliśmy to już wiele, wiele razy. Przywykacie do pozwalania na ten przepływ.
Jest nam teraz łatwo przejść przez te drzwi, aby was odwiedzić. Nie potrzebujemy już różnego rodzaju dziwnych haseł. Nie musimy już was błagać. Nie musimy już tak bardzo zapewniać was, że to, co czujecie wewnątrz swojej istoty... to, czego doświadczacie wokół was... wiedza, która przychodzi do was w tym Języku Aaa... jest rzeczywiste. To jest rzeczywiste.
Zwątpienie, które was nawiedzało, opuszcza was. O, ciągle są jego ślady i pozostałości, ale wątpliwość, czy możecie siedzieć z waszą rodziną w przestrzeni takiej jak ta i czuć Boga wewnątrz siebie... ta wątpliwość powoli odchodzi.
Pięć lat temu byłoby wam trudno naprawdę zaakceptować esencję i obecność Ducha i waszej własnej boskości i aniołów z drugiej strony zasłony... że mogą oni siedzieć z wami teraz, być obecni w tej przestrzeni. Ale nauczyliście się wdychać to wszystko.
I kiedy to wchodzi z waszego środka, wtedy jesteście świadomi wszystkich innych energii, które wchodzą. Jesteście świadomi mnie, Tobiasza. Jesteście świadomi gości, których mamy na każdej sesji takiej jak ta. Jesteście świadomi całego potencjału Ducha. Wasza świadomość waszej własnej boskiej jaźni i boskości wchodzi pierwsza. Ona wchodzi pierwsza. Wszystkie inne świadomości przychodzą po niej. O tak, nauczyliście się tego dobrze!
My wszyscy szukaliśmy mistrzów. My wszyscy szukaliśmy guru. W moich czasach postępowaliśmy za mistrzami. Postępowaliśmy za prorokami. Ale, ta grupa, Shaumbra, ci, którzy udali się w długą drogę, czasami samotną drogę... o, wy nauczyliście się tak dobrze, że jest tylko jeden mistrz. I ja, Tobiasz, patrzę na niego właśnie teraz. Tym mistrzem jesteście WY.
Kiedy podążacie za własną wiedzą i za własną boskością, widzicie wtedy większy obraz. Widzicie aniołów. Widzicie inne istoty. Widzicie Prawdę. I słyszycie rzeczy, których nigdy przedtem nie słyszeliście. Nauczyliście się nie podążać za czymś z zewnątrz. Dlatego tak bardzo was kochamy. Dlatego to pomieszczenie wypełnia się dziś miłością.
Mamy dziś wielu, wielu, wielu gości. Energia tego pomieszczenia podgrzewa się, częściowo z powodu Cauldre, żeby nie było mu tak chłodno na scenie (jest wyjątkowo chłodny dzień!). ale podgrzewa się też dla was wszystkich.
Zanim przedstawimy naszych gości, prosimy was o coś prostego. Prosimy was o zrobienie tego bez agendy. Prosimy was o pomoc w ustawieniu energii tej przestrzeni dzisiaj. Drodzy przyjaciele, wielu z was wie, co chcemy powiedzieć: „Wstańcie, oddychajcie i uściśnijcie tych wokół was.” To pomoże wprowadzić wszystkie energie.
(Tobiasz robi przerwę, podczas gdy widownia wstaje i ściska się nawzajem, rozmawiając i śmiejąc się)
Drodzy przyjaciele, Cauldre, zawsze martwi się, co mamy zamiar zrobić! (śmiech publiczności) I kiedy wiedział, że nadchodzi ten moment ściskania się, powiedział: „O, Tobiaszu, stracisz ich teraz i tutaj.” (śmiech publiczności) „Zniszczyłeś tą cudowną energię, którą zapoczątkowałeś.”
Ale my wiemy lepiej. My znamy was. My wiemy, że zamiast tego zintensyfikowaliście tą energię. Rozładowaliście napięcie z powietrza, tak, że teraz możemy naprawdę pracować z wami w energii tej lekcji. To jest najważniejsze tutaj, energia tej lekcji.
To jest prosta lekcja. Nie będzie pracy domowej. (śmiech publiczności) Nie będzie wyzwań. Jest to lekcja, której wyglądaliśmy od jakiegoś czasu. Oczywiście, są zrozumienia, które się z nią wiążą. Ale to jest energia, którą możecie poczuć i wziąć w posiadanie tego dnia.
Ale, zanim przejdziemy do właściwej dyskusji, pozwólcie, że przedstawimy naszych gości. Zrozumiecie później, dlaczego przychodzą oni dzisiaj i dlaczego to jest tak ważne. Rzeczywiście, jak wielu z was czuje, energia Metatrona jest tutaj. Doprawdy ta energia jest tak ważna właśnie teraz. Jest częścią tego, co wszyscy razem robimy, ponieważ kiedy siatki Ziemi są zmieniane w odpowiedzi na waszą zmieniającą się świadomość, zasłona jest redukowana.
Jest magnetyczny wpływ, który pochodzi od Ziemi i odpowiadająca mu elektromagnetyczna siatka, która otacza waszą planetę. Jest jeszcze bardziej obszerna siatka otaczająca wasz system słoneczny i sięgająca nawet po za niego.
Metatron wchodzi bliżej. Nie był w stanie tego robić przez całą historię ludzkości. Teraz wchodzi bliżej. Jest tak w odpowiedzi na wasze uświadomienie sobie waszej boskości i waszej zdolności do utrzymywania jej. Podczas naszego pierwszego spotkania, kiedy wszedł Metatron, musieliśmy mieć wiele energetycznych filtrów, ponieważ energia była tak silna, że mogłaby was przygnieść. Teraz, zaledwie po kilku miesiącach, nie potrzebujemy już tak silnego filtrowania. Metatron może przychodzić i odchodzić całkiem łatwo. Może siedzieć obok was. Może przekazywać wam swoją energię i miłość.
Tak więc będziecie czuli tą energię podchodzącą bliżej i bliżej... bliżej i bliżej do was. Jest tak dlatego, że utrzymujecie swoją boskość.
Być może, ciągle jeszcze tego nie rozumiecie w swoim ludzkim umyśle. Być może, ciągle męczy was: „Czym jest ta boskość?” ale, drodzy przyjaciele, widzimy, że zaczynacie ją utrzymywać. Obniża się poziom zwątpienia. Ciągle macie wiele wyzwań. Przechodzicie przez bardzo trudny czas w historii waszej duszy, w historii wszechświata, w historii Wszystkiego Co Jest. Któregoś dnia spojrzycie wstecz i zrozumiecie o czym mówimy.
Przechodzicie przez bardzo trudny czas, ale jednak poruszacie się naprzód. To w was kochamy. Kontynuujecie ekspansję i wzrost. Są takie momenty, my wiemy, kiedy siedzicie na bocznych liniach przez chwilę, ale zaraz potem wracacie do ewolucji Wszystkiego Co Jest, pomagając w dalszej podróży.
To dlatego Metatron podchodzi bliżej i bliżej... bliżej i bliżej do was. Metatron JEST wami, drodzy przyjaciele. Jesteście częścią tej energii, tej energetycznej rodziny, która tworzy Metatrona. Tak naprawdę to nie jest „on”. To nie jest pojedyncza istota. To jest świadomość Boga. To jest świadomość miłości.
Przychodzą dzisiaj także ci z Karmazynowego Kręgu. To jest rodzina, do której się przyłączacie, kiedy wracacie na tą stronę zasłony. To jest jak Dom z dala od Domu. Kiedy już spotkaliście się z tymi, których znaliście w ostatnim swoim życiu... i uścisnęliście swoją babcię... i uścisnęliście tego psa, którego kochaliście jak dziecko... wtedy zdajecie sobie sprawę, że wszystko jest w porządku. I zdajecie sobie sprawę, że istnieje cel i sens i przepływ w Duchu.
Kiedy powracacie na tą stronę, wtedy ogólnie rzecz biorąc powracacie do energetycznej rodziny Karmazynu. Powracacie do tej grupy, z którą spędziliście tak wiele czasu, tej grupy, która pracuje nad zrozumieniem energii nauczania. Powracacie do tych, których znaliście niemal od początku czasu, z którymi pracowaliście, aby pomóc stworzyć ten wszechświat i to piękne miejsce zwane Ziemią.
Kiedy powracacie tutaj i siedzicie z nami, drodzy przyjaciele... jesteśmy zdumieni tym, co zrobiliście na Ziemi. Długo z wami siedzimy zadając takie pytania jak: „Jakie to było uczucie? Co to było za uczucie strachu? Co to było za uczucie radości? Co spowodowało, że podjąłeś określoną decyzję w tym czasie?” Jesteśmy zaintrygowani waszymi historiami.
Energie Karmazynowej Rady są tu dzisiaj. Jest to ważny i godny odnotowania dzień. Jest to punkt zwrotny, punkt przesunięcia.
Nasi specjalni goście dzisiaj wnoszą energię podniecenia. Być może czuliście to, zanim usiedliście w waszych krzesłach. Może słyszeliście śmiech. Oni chcą się od was czegoś nauczyć. Chcą połączyć się z wami energetycznie.
Jest duża grupa dusz, które przygotowują się do wejścia na Ziemię w następnych czterech czy pięciu miesiącach. Przechodzą przez ostatnie przygotowania przed powrotem na Ziemię. I przychodzą odwiedzić tą grupę dzisiaj. Chcą obserwować grupę ludzi, którzy znajdują się w czołówce tej pracy boskiej integracji. Chcą obserwować ludzi, którzy przeszli przez drzwi wzniesienia, ponieważ wiedzą, że oni także będą to wkrótce robić.
(...)
Oni wiedzą, że będą postępować ścieżką podobną do waszej. Niektórzy z nich adaptują się już do energii ludzkiego dziecka. Chociaż są to stare i mądre dusze, wchodzą dzisiaj do tego pomieszczenia jak dzieci. Dlatego jest taka energia niewinności. Dlatego jest tyle śmiechu i wygłupiania się.
Drodzy przyjaciele, niektórzy z nich są wam znani, byli waszymi nauczycielami w tym życiu... byli waszymi dziadkami... byli bliskimi przyjaciółmi, których straciliście w młodym wieku, ale pozostaliście z nimi połączeni na innych poziomach.
Tak więc, mamy tu dzisiaj niezły tłum – energia Metatrona, energia Karmazynowej Rady, energia nowych dzieci. Przychodzą tu dzisiaj, aby nauczyć się nowej równowagi. Przychodzą, aby nauczyć się uwalniania dualności. Tak jak wy, spędzili wiele, wiele żywotów na Ziemi, ucząc się tej gry dualności. Przychodzą dzisiaj, aby obserwować grupę ludzi, którzy uwalniają dualność i uwalniają agendę.
Wiemy, że nasza ostatnia lekcja (Nie miejcie żadnej agendy) była trudna. Dla niektórych z was była tak wielkim wyzwaniem, że odłożyliście ją i powiedzieliście: „Ten czas nie jest dla mnie właściwy. Nie rozumiem tej koncepcji, więc nie będę o tym myślał przez jakiś czas.” I to było cudowne, ponieważ nawet tylko ta energia, z którą się połączyliście w trakcie lekcji wystarczyła, aby zacząć wewnętrzny proces, który pomaga wam uwolnić agendę.
Nasza ostatnia lekcja była naprawdę trudna! Będzie także trudna do uczenia innych. Oni, tak jak wy, nie bardzo zrozumieją, czym jest agenda. Będą musieli udać się do wnętrza swojej istoty, aby osiągnąć lepsze zrozumienie. Oni także mogą odłożyć książkę i powiedzieć: „To nie jest dla mnie. Nie rozumiem tego nauczyciela i czego on chce ode mnie!” Wiemy, że wielu z was miało taką reakcję. Ale była to kluczowa lekcja do zrozumienia tego, o czy będziemy dzisiaj mówić. A to, co zamierzamy dzisiaj powiedzieć, będzie piękne i cudowne i radosne.
Teraz, zanim przejdziemy dalej, będziemy mówić przez chwilę o tym gdzie jesteście... gdzie jest wasz świat... jakie rzeczy przyjdą do was... jak my to widzimy z naszej strony. Jak powiedzieliśmy, przechodzicie teraz przez bardzo trudny okres. Uczycie się integrować waszą własną boskość. Uczycie się uwalniać sposoby Starej Energii. Uczycie się uwalniać Starą Energię z szacunkiem, nie wyrzucać jej razem ze śmieciami. Szanujcie sposoby Starej Energii, nawet sposoby Nowej Ery, ponieważ przywiodły was one do tego punktu.
O, my wiemy, niektórzy z was nazywali nas szalonymi, kiedy prosiliśmy was o uwolnienie wielu rzeczy z Nowej Ery – kryształów, modlitw, medytacji, obcych (aliens). Wiemy, że te rzeczy były jak wygodny koc. Prosiliśmy was o uwolnienie tych rzeczy, ponieważ one także były agendami. One także były głazami w rzece.
Wielu uciekło gdzie indziej, kiedy usłyszeli nasze słowa. Nie chcą zrezygnować z tych rzeczy. Nie chcą zrezygnować z tych rzeczy, które są z jednej strony cudowne, ale z drugiej strony rozpraszają.
Poprzez uwalnianie sposobów Starej Energii, uwalniacie wasze agendy. Po uwolnieniu ich, jesteście zmuszeni spojrzeć do wnętrza siebie. Jakie to trudne! O wiele zabawniej jest patrzeć na czyjś horoskop niż spojrzeć na siebie. O wiele przyjemniej, jest siedzieć w medytacji, kiedy oczyszczacie swój umysł i koncentrujecie się na jednej rzeczy, niż używać Języka Aaa i wszystkich zmysłów, aby połączyć się z tym, kim jesteście.
Te rzeczy są trudne, my wiemy. Dlatego tak was kochamy. Nauczyliście się delikatnie umieszczać sposoby Starej Energii na półce z książkami. Nauczyliście się kontynuowania wchodzenia w Nową Energię poprzez uwalnianie rzeczy Starej Energii. To pozwoliło wam naprawdę zacząć uzyskiwać to wewnętrzne boskie połączenie.
I o to właśnie w tym wszystkim chodzi. O to właśnie prosicie, żebyśmy wam mówili, kiedy przychodzimy tutaj raz za razem. „Drogi Duchu, drogi Tobiaszu i Wszystko Co Jest, przyjdźcie i powiedzcie nam, jak nawiązać to boskie połączenie pozostając w ludzkiej postaci. Powiedzcie nam, jak znowu nawiązać to połączenie z energią Domu.” Dlatego mówimy wam te wszystkie rzeczy. Zaczynacie utrzymywać waszą boskość, trzymać ją wewnątrz waszej istoty. O, to jest tak ważne. Zamiast błysków energii, zamiast krótkich przypływów od czasu do czasu, naprawdę trzymacie to wewnątrz.
Co czeka was w zbliżającym się czasie? W dalszym ciągu będziecie mieli doświadczenia. Tak długo jak jesteście w ludzkiej postaci i przebywacie w energii dualności, będą wyzwania. Ale zaczniecie mieć wyższy poziom zaufania do siebie.
Wszystko zacznie się układać. Rzeczy, których pragnęliście, zaczną realizować się w dziwne i tajemnicze sposoby, ale sposoby, które WY ustaliliście. Zaczniecie rozumieć, w jaki sposób możecie być swoim własnym przewodnikiem. Nie potrzebujecie przewodnika-anioła. Nie potrzebujecie przewodnika-człowieka, który wyznaje określoną filozofię lub sprzedaje sposoby, jak szybko-poczuć-się-dobrze. Wasza dusza jest waszym przewodnikiem.
Kiedy będziecie uwalniać energię dualności wokół siebie, dojdziecie do nowej świadomości, a w niej do nowych potencjałów, tego co może być. Dojdziecie do nowego sposobu tworzenia. Nie mówimy tutaj o miesiącach czy latach od teraz. To zdarza się teraz. Zaczynacie już tego doświadczać.
Wiemy bardzo dobrze, że zmęczyliście się już obietnicami, które słyszycie w kółko od tych, którzy mienią się duchowymi przywódcami i przewodnikami. To dlatego popychaliśmy was tak mocno. To dlatego popychaliście samych siebie tak mocno. Dlatego to już się wydarza wam i będzie dalej się wydarzało.
Co widzimy przed wami? Nowy sposób życia, sposób życia, który jest już wewnątrz was i zaczyna nabierać kształtu. Sposób, który jest łatwiejszy. Te bardziej przyziemne rzeczy w waszym życiu będą same się o siebie troszczyć w jakiś magiczny i tajemniczy sposób. Nie będziecie musieli wkładać jakiejś specyficznej energii w specyficzne detale życia. One będą wiodły własne życie i będą układały się na pozór automatycznie.
I będziecie wiedzieli, że to nie cud. Kiedy inni wokół was będą chcieli wiedzieć, w jaki sposób te „cuda” się wam wydarzają, będziecie się śmiać, ponieważ będziecie wiedzieli, jak ciężko pracowaliście, aby dotrzeć do tego punktu. Kiedy zachodzi dostrojenie i stapianie energii, zachodzi to w boski sposób. I jest to WASZA energia. I jest to WASZA Boska jaźń. Nie jest to jakaś Wyższa Jaźń, której nawet za bardzo nie znacie. To jest wewnątrz was. To JEST wami teraz.
Kiedy wasze ciało przechodzi przez zmiany, rozumiecie, że nie trzeba z tym walczyć. W waszym ciele dokonuje się nowe zrównoważenie, ale wy nie będziecie się tak bardzo przejmować i niepokoić, kiedy wasze ciało przechodzi przez dostrojenia. To jest naturalne, szczególnie teraz. Wasze ciało musi przejść przez zmiany. Uszanujcie to. Nie walczcie z tym. Jeśli wasze ciało potrzebuje odpoczynku, słuchajcie go. Jeśli wasze ciało przechodzi przez jakiś rodzaj oczyszczenia, poprzez to co nazywacie grypami i przeziębieniami, pozwólcie mu na to. Ono musi teraz uwolnić dużo Starej Energii.
Każdej nocy kiedy kładziecie się spać, wasze ciało jest jak pracująca fabryka. Zachodzi wewnątrz was wiele zmian. Zachodzą zmiany w waszym DNA i sub-DNA. Jest zamiatanie podłóg i sprzątanie domu i wyrzucanie śmieci. A śmieci muszą gdzieś wyjść! Czasami wychodzą poprzez waszą skórę. Czasami są w waszych mięśniach. Czasami wychodzą w takie sposoby, o których Cauldre nie chce byśmy mówili! (wiele śmiechu publiczności) Ale, wy wiecie o czym mówimy. Pozwólcie temu się wydarzać.
Przez co przechodzi wasza Ziemia? W pewnym sensie, przechodzi przez ten rodzaj energetycznych zmian, przez jakie wy przechodziliście przez ostatnie 10 i 20 i 30 lat. Pomyślcie jak to było z wami, 10, 20 lat temu – turbulencja... poszukiwanie zrozumienia kim jesteście... poszukiwanie tożsamości i znaczenia. Świadomość ludzkości jest w tym punkcie teraz.
Pomyślcie o sobie w wieku kilkunastu, dwudziestu paru lat. Pomyślcie jakie wtedy było życie. Pomyślcie jak szukaliście odpowiedzi i nie zawsze je znajdowaliście. Popatrzcie jak głęboko, głęboko pragnęliście wtedy sensu w waszym życiu. Ta podróż doprowadziła was do tego właśnie miejsca tutaj w tym czasie teraz.
Przez to właśnie przechodzi Ziemia i ludzkość teraz. Wiele zmian, poszukiwanie sensu. Kiedy świadomość Ziemi odkrywa, że ci, którzy utrzymywali energię przywództwa i władzy i zaufania nadużyli jej... o, drodzy moi, jest wiele gniewu... jest wiele braku zaufania! To się wydarza teraz. Popatrzcie na wasze instytucje i korporacje. Popatrzcie na kościoły. Ściany się zawalają. Zaufanie odchodzi.
Chcemy powiedzieć, że będzie chaos wokół was. Będzie zamieszanie wokół was. I to będzie trwało przez następne kilka lat. Czasami będzie to bardzo intensywne. Kiedy to się zdarzy, kiedy będziecie czytali nagłówki gazet lub oglądali wiadomości, pamiętajcie zamieszanie, przez które wy przeszliście 10, 20 i 30 lat temu w poszukiwaniu własnej prawdy.
Będziecie dalej obserwowali ekstrema dualności. Nie mówimy, że będą to koniecznie wielkie nieszczęścia jak 11 września, ale będą ekstrema dualności. To nie jest czas na coś pośrodku. Energie grają ze sobą teraz bardzo silnie. Będziecie żyli w świecie wypełnionym wielkim wzrostem, tak jak wy rośliście tak bardzo lata temu w trakcie waszego pierwszego przebudzenia.
(...)
energie będą się podgrzewać w następnych miesiącach, ponieważ, kiedy końcowe dostrojenia siatek będą dokonywane na Ziemi, wystąpią skrajności. Stare nie chce się zmieniać. Stare nie chce się zmieniać. Poza tym nowa energia musi być stworzona, aby popchnąć świadomość naprzód. Jak ta energia jest tworzona? Poprzez tarcie! Kiedy jest bitwa miedzy siłami dualności.
Jesteście teraz wystarczająco mądrzy, aby rozumieć, że wasz świat nie puszcza w szwach. Jesteście wystarczająco mądrzy, aby uwolnić ten niepokój, że być może jest to koniec, Armageddon. Jesteście teraz wystarczająco mądrzy, aby zrozumieć, że to dualność gra w skrajności, tak jak czasami dzieci grają w skrajności. Próbują znaleźć swoje granice. Testują swoje zdolności.
Jak powiedzieliśmy na początku tej serii, tu już nie chodzi o was. Świat rozwija się i rośnie. I z naszej perspektywy, jest to piękne i cudowne. Jest to wszystko częścią procesu.
Są wydarzenia, z których nie cieszymy się tak bardzo, jak 11 września. Byliśmy smutni, ponieważ wy byliście smutni. Byliśmy smutni, że doszło do takiej skrajności, ale macie już mądrość, aby zrozumieć, że wszystkie te rzeczy są właściwe w tym czasie zmian. (...)
Po zakończeniu zmian w siatkach wielu ludzi opuści Ziemię. (...) wiedzą oni, że przy tej nowej energii siatek, byłoby im coraz trudniej i trudniej pozostać przy ich starych sposobach. Czasami łatwiej jest odejść i zacząć od nowa niż kontynuować obecną ścieżkę. Czasami łatwiej jest powrócić na naszą stronę, aby się odświeżyć i odnowić, zanim znowu powrócicie na Ziemię.
(...)
(pauza)
Dzisiejsi goście, którzy wkrótce będą dziećmi, wchodzą teraz jeszcze bliżej. Są podnieceni powrotem do ludzkiej postaci. O tak, mieli wiele żywotów pełnych wyzwań i trudności. Ale, są podnieceni, ponieważ zdarza się coś nowego. Zdarza się to teraz.
Aby pomóc wam zrozumieć, co to jest, cofnijmy się do czasu, kiedy byliście w Domu i w Królestwie, kiedy byliście w Pierwszym Kręgu.
W Pierwszym Kręgu była energia „bycia”. Po prostu było „bycie”. Ta energia Ducha nie znała miłości, ponieważ nie było jej z czym porównać. Wszystko Co Jest... po prostu było. Wszystko Co Jest nie było świadome Jaźni. Było energią, która istniała i płynęła. Nie było nawet energią „jednego”, jakbyście myśleli. Ponieważ, aby było „jedno”, musi być coś, z czym można to porównać. Duch po prostu był.
Jak mówiliśmy w historii Jacka, w pewnym momencie coś się wydarzyło, co spowodowało, że ta energia „bycia” chciała zrozumieć czym jest. Chciała zrozumieć wszystko co mogła zrobić i wszystkie potencjały. Kiedy się to zdarzyło, kiedy nastąpiła ta najmniejsza kontemplacja części Ducha na temat tego, kim Duch był, wtedy te energie stały się lustrami dla siebie. Nastąpił rodzaj podziału. To nie było to, co teraz nazywacie dualnością. To przyszło później. Ale był lustrzany obraz jaźni.
Jak mówiliśmy w naszych historiach, stworzyło to energie Króla i Królowej. Oni kochali się głęboko. Ale, nawet oni nie rozumieli, czym jest naprawdę miłość. Poszukiwali zrozumienia tego nowego uczucia, tej nowej energii.
Z tej unii i z tej do-odkrycia miłości pomiędzy Królem i Królową narodziliście się wy. Narodziliście się z energii, która była częścią Króla i Królowej, ale jednak różnej i oddzielnej. Wy, stworzenie Ducha, wyszliście na zewnątrz Pierwszego Kręgu. To samo w sobie jest niesamowite! Ponieważ, w jaki sposób można wyjść na zewnątrz Wszystkiego Co Jest? Jak można wyjść na zewnątrz kręgu, który zawierał całą znaną energię i miał zdolność do rozszerzania się wewnątrz tego kręgu?
Poszliście naprzód w pustkę. Kiedy to zrobiliście, stworzyło to dualność. Podzieliliście się na miliardy kawałków i zebraliście się z powrotem w pewnym momencie. Teraz mieliście swoją własną unikalną tożsamość. Ale w tej unikalnej tożsamości, zapomnieliście także jak powrócić do Domu. Byliście wolni, poza Domem, aby eksplorować i tworzyć. Aby to robić, przybraliście tą pierwotną energię dualności.
Dualność – pomówmy o niej w kategoriach białej kulki i czarnej kulki, dwóch sił, które współpracują ze sobą. Dualność została stworzona w waszej świadomości, aby pomóc wam zrozumieć, kim byliście. Bez dualności, drodzy przyjaciele, jak odkrylibyście kim jesteście? Jak doszlibyście do poznania siebie? Musiało być lustro. (...) Dualność była narzędziem, którego używaliście, które posiadaliście i które tak dobrze poznaliście, aby pomóc wam zobaczyć aspekty siebie.
Używaliście tej energii dualności, aby stworzyć wszechświat i eksplorować go. Używaliście jej, aby zrozumieć głębię ciemności i wyżyny światła. Kiedy używaliście na przemian tych energii, przyniosło to nowe znaczenie i nową tożsamość do tego kim byliście. I, one także napędzały się nawzajem. Ponieważ, gdybyście nie mieli energii „ciemności”, „światło” byłoby statyczne. Gdybyście nie mieli energii „światła”, „ciemność” zapadłaby się w otchłań. One pracują razem!
(...)
Kiedy nadszedł czas tego, co nazwaliśmy Zakonem Arc, kiedy została stworzona Ziemia, przyszliście na Ziemię, niosąc ze sobą te energie dualności. (...) i mieliście także zasłonę, zasłonę, która doprowadziła was na nowe poziomy doświadczenia. Teraz, nie tylko zapomnieliście energię Domu, ale zapomnieliście również energię domu oddalonego od Domu. Zapewniło to możliwość przyjścia do tego wspaniałego miejsca, przybrania ciała, spowolnienia wszystkiego tak, abyście mogli podejmować świadome decyzje, świadome wybory – wszystko to, aby pomóc zrozumieć wam, kim naprawdę jesteście.
Te energie dualności pracowały wewnątrz was przez cały ten czas. Pozostawały one spolaryzowane. Są czasy, kiedy bardziej wpływa na was ta biała kulka. I są czasy, kiedy bardziej wpływa na was czarna. Jest to po to, aby dać wam głębię doświadczenia obu stron. Kiedy przechodzicie od 2/3 energii światła i 1/3 energii ciemności do 2/3 ciemności i 1/3 światła, pomaga wam to uzyskać nowe zrozumienie i głębię.
Używaliście tych przeciwstawnych energii światła i ciemności, aby popchnęły was do przodu. Były one dla was ważnymi elementami. Dlatego mówimy: „Bądźcie ostrożni, kiedy mówicie o byciu Pracownikami Światła.” Jesteście pracownikami wszystkiego. Jesteście boskimi pracownikami. Bądźcie ostrożni, kiedy mówicie o byciu Wojownikami Światła, ponieważ jesteście także Wojownikami Ciemności.
Zaprzeczanie waszej dualności energii zarówno białej jak i czarnej kulki, to wypieranie części tego, kim jesteście. Wejdziecie wtedy w energetyczny brak równowagi i nie będziecie bardzo szczęśliwi. Równowaga tych elementów jest teraz bardzo ważna. Jest w was intensywny lęk przed ciemnością. Ale wy tam byliście. Bawiliście się w niej. Udaliście się na jej głębie, nawet w tym życiu, a z pewnością w innych życiach.
Miesiąc temu mówiliśmy wam o agendzie. Kiedy macie agendę, dodaje to energii jednemu z elementów dualności. I to jest w porządku i cudownie, kiedy nadal bawicie się w grę dualności. Miejcie agendę całymi dniami, a zobaczycie efekty! Spolaryzujecie jeden koniec i spowoduje to równą i przeciwną reakcję po drugiej stronie dualności. Kiedy położycie cały nacisk na światło, buduje to także ciemność i na odwrót. Dlatego żadna polarność, światło czy ciemność, nie była nigdy w stanie wygrać z drugą w całej historii ludzkości, w całej historii wszechświata i w całej historii waszej duszy.
Miejcie agendę w kierunku jednego, a powstanie równa i przeciwna energetyczna reakcja w kierunku drugiego. Nie, to nie jest karma. To duchowa fizyka. To jest zabawa! O, to byłoby tak nudne, gdyby było tylko światło! Co byście robili? Nie mielibyście żadnego doświadczenia. Tak więc, kiedy polaryzujecie jedną kulkę, wpływa to także na drugą.
Mówiliśmy także o trzecim elemencie, tym „szarym” elemencie, który porusza się do tyłu i do przodu. To powoduje napęd. To tworzy energię. To jest efekt wahadła, to co nazywamy „huśtaniem się w przód i w tył”. (...)
Cały ten czas, drodzy moi, my i wy szukaliśmy miłości. Duch sama z siebie nie rozumie miłości. Dlatego wy, Duch jesteście w tej podróży. Dlatego wzięliście elementy dualności, duchową fizykę „2” i umieściliście je w swoim życiu. Szukaliście miłości, zrozumienia, nauki i uczucia.
Wy, Duch... wy, boskie istoty, uczyliście się także zrozumieć swoją tożsamość. Kiedy to robicie, kiedy dochodzicie do zrozumienia tożsamości swojej własnej boskości, wtedy zaczynacie rozumieć Boga. Nigdy nie dojdziecie czym jest Bóg w swojej głowie. To wchodzi poprzez wasze serce. I to przychodzi po tym, jak nauczyliście się rozumieć waszą własną boskość. Kiedy to się zdarza, wtedy Dom przychodzi do was. Jak wam powiedzieliśmy nigdy nie pójdziecie do Domu. Nie taki był cel tego wszystkiego. Nie idziecie do Domu. Dom przychodzi do was.
Dlaczego mówimy o tym wszystkim dzisiaj? Doszliście do punktu wielkiej mądrości i zrozumienia. Uczycie się jak uwalniać agendy. Kiedy to robicie, wyjmujecie energetyczne wahadło z energii dualności. Nie ma już wahań do przodu i do tyłu.
Kiedy agenda się zatrzymuje, tworzy to coś nowego. Tworzy to nową miłość, drodzy przyjaciele, nową miłość. Kiedy usuwacie agendę, w połączeniu z wielką mądrością, którą zdobyliście poprzez wszystkie swoje życia... elementy dualności mogą teraz stopić się razem, każde zachowując swój nienaruszony imprint, ale już nie przeciwstawne siły. Mogą stopić się razem i tworzyć, nie jedno, ale duchowy iloraz 4. Dlatego ciągle mówiliśmy o 4.
Dualność jest energią „dwóch”. Doprowadziła was tutaj, aby pomóc wam zrozumieć, kim jesteście. Była narzędziem i zabawką dla was, ta biała i ciemna kulka. Kiedy uwalniacie agendę, nie nakręcajcie żadnej z tych energii. One, w pewnym sensie, łączą się ze sobą. Jak moglibyście powiedzieć, kochają się ze sobą. Tworzy to iloraz energetyczny „czwórki”.
TO JEST NOWE ROZUMIENIE MIŁOŚCI. I to jest lekcja ósma serii Wzniesienia, Nowe Rozumienie Miłości. W pewnym sensie, nie ma w tym żadnej lekcji. Niczego nie musicie robić. To już zdarza się wewnątrz was. Nie jest to coś nad czym musicie mentalnie pracować. Musicie tylko zrozumieć, że dochodzicie do nowego rozumienia miłości. To się wydarza i będzie dalej się wam wydarzało.
W przeszłości, wasze rozumienie miłości było nieco ograniczone. Wasze rozumienie miłości było częścią waszego poszukiwania miłości. Szukaliście innego człowieka, który by was uzupełniał i który by wypełniał pustkę wewnątrz was i pomagał wam osiągnąć pewną równowagę. Oczywiście były silne uczucia związane z tą osobą, ale w końcu nie znajdowaliście siebie poprzez nią. Znajdowaliście tylko partnera podróży. Oni nie utrzymywali żadnej energii waszej boskości.
Wasze stare rozumienie miłości jest bardzo ograniczone, bardzo ograniczone. O, staraliście się tak bardzo czasami kochać! Mówiliście sobie, że musicie kochać innych... musicie kochać to co robicie. Ale nie mieliście pojęcia, czym naprawdę jest miłość. W nowym rozumieniu miłości, to jest poza słowami. To nie jest co myślicie. To jest uwolnienie dualności. To jest brak agendy. Żadnej agendy.
Te elementy dualności, które zawsze mieliście ze sobą... zrzućcie ich stare energie. Możecie czuć pewne fizyczne efekty tego. Pozwólcie im się wydarzać.
Energie dualności są jak fale. Są góry i doliny. One przeciwstawiają się sobie. Doliny popychają was na góry. Góry przyniosły wam nowe wglądy, które czasami mogą być nazywane okresami dołka. One pracowały ze sobą. Teraz chodzi o objęcie WSZYSTKIEGO, gór i dolin, białej kulki, czarnej kulki, plusa i minusa. Obejmijcie to wszystko. Nie skupiajcie się tylko na jednej energii dualności. Obejmijcie wszystko. To da wam nowe rozumienie miłości.
Nowa miłość zacznie się najpierw w was samych. Zacznijcie od siebie. Ta nowa miłość zaczyna się od was. Nie musicie wychodzić od razu na zewnątrz i rozprzestrzeniać jej po całym świecie. To przyjdzie. Będziemy o tym mówili. Pielęgnujcie ją wewnątrz siebie, tak jakbyście pielęgnowali dziecko. To zacznie się wewnątrz.
Robiliście tak wiele, aby uniknąć dołków i bólu i ciemności i złego. Ale to wszystko było częścią was. Było częścią tej wielkiej gry, tego wielkiego doświadczenia. Obejmijcie teraz to wszystko. Uwolnijcie agendy dotyczące zła i dobra. Uwolnijcie agendy dotyczącego tego, czego potrzebują inni i co świat potrzebuje w tym momencie. Obejmijcie góry i doliny, ponieważ one są wszystkie częścią tego samego.
Dlatego mówiliśmy wam tak NIEUSTĘPLIWIE o tych lekach psychotropowych. One zabierają światło i ciemność. WSZYSTKIE te elementy są ważne. Potrzebujecie tych wzlotów i upadków. Chodzi o to w jaki sposób są one teraz spolaryzowane, jak pracujecie z nimi wewnątrz siebie.
Jest wewnątrz was nowa miłość. I jest ona rozumieniem. Jest w pewnym sensie mądrością, uczuciem. Jest nam bardzo trudno wyrazić to słowami. Ale ona się ujawnia. Nie musicie nic robić. Dlatego dzisiejsza lekcja jest tak łatwa i jest takim punktem zwrotnym. To jest powód, dla którego jest dzisiaj tak wielu gości. Nie musicie iść do domu i drapać się po głowie. Energia nowej miłości została zasiana w tej przestrzeni. Ona była już wewnątrz was. Teraz, jest tam zakotwiczona.
Powód, dla którego przyszłe dzieci przychodzą dzisiaj jest taki, że one też chcą to zrozumieć. Mają przed sobą podróż. Ale chcą zobaczyć grupę ludzi, którzy doszli do punktu, gdzie dualność może być uwolniona. Chcą zobaczyć grupę ludzi, którzy przekroczyli stare energetyczne sposoby dualności. Chcą zobaczyć, jak ta nowa grupa akceptuje ciemność i światło, górę i dół... akceptuje to wszystko... żadnych więcej wysiłków, aby wydostać się z pustki... żadnych więcej prób, aby trzymać się górek... ale zrozumienie, że te rytmy są prawidłowe i poprzez to nie ma energetyzowania starych elementów dualności.
To jest nowa miłość, ale jest ona zupełnie inna niż myśleliście. Nie musi ona dotyczyć innej osoby, przynajmniej nie teraz. Ona dotyczy waszej własnej istoty i waszej własnej duszy. Ona już się wam wydarza, nie jutro, nie pojutrze. Po prostu pozwólcie jej być.
To nowe rozumienie miłości będzie rosnąć i rozkwitać. Dlatego jest to dla nas taka satysfakcja i honor dawać wam dziś tą lekcję – ponieważ nie ma lekcji. Jest po prostu uznanie miejsca gdzie jesteście.
(...)
Co wydarza się tutaj w nowym rozumieniu miłości, to że Dom, Dom może wreszcie przyjść. To właśnie się wydarza. Dlatego jesteśmy tak zafascynowani. Dlatego te przyszłe dzieci są tak podniecone. Ponieważ po raz pierwszy, od kiedy wszyscy opuściliśmy Dom, Dom zaczyna przychodzić. Dom zaczyna, w pewnym sensie, budzić się na nowo, rozprzestrzeniać się, wychodzić na spotkanie z wami.
Tym właśnie byliśmy podekscytowani od kiedy zaczęła się nasza podróż. Wszyscy się zastanawialiśmy „Gdzie jest Dom? Gdzie jest Duch?” Wszyscy się zastanawialiśmy, kiedy nadejdzie ten czas, że Dom przyjdzie do nas. I, wy myśleliście, że Dom was zbawi. Ale to nie jest tak. Nie ma zbawiania. Dom przychodzi, aby was pozdrowić i objąć was i podziękować wam za tą długą podróż, która zmieniła naturę Wszystkiego Co Jest. To co było, nie jest już tym czym było. To co było JEST teraz.
Drodzy przyjaciele, kiedy mówimy, że nigdy nie jesteście sami dzisiejszego dnia, to ma to znaczenie większe niż kiedykolwiek, ponieważ Dom w końcu jest w stanie zacząć wchodzić. Wchodzi on poprzez was i poprzez waszą boskość i wasze jej posiadanie.
Nigdy nie jesteście sami, ponieważ Dom was teraz dotyka.
I tak jest.
------------------------------------------------------------------------------------
Tobiasz z Karmazynowej Rady (the Crimson Council) jest prezentowany przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado. Historia Tobiasza, z biblijnej Księgi Tobiasza, jest dostępna na witrynie www.crimsoncircle.com. Materiały Tobiasza są oferowane bezpłatnie od sierpnia 1999, momentu kiedy jak powiedział Tobiasz ludzkość przekroczyła potencjał destrukcji i wkroczyła w Nową Energię.
The Crimson Circle jest światową siecią ludzkich aniołów, którzy są pierwszymi przechodzącymi w Nową Energię. Kiedy doświadczają radości i wyzwań statusu wstępujących, pomagają innym ludziom w ich podróży poprzez dzielenie się, troskę i przewodnictwo. Ponad 40,000 ludzi odwiedza witrynę Crimson Circle każdego miesiąca ,aby przeczytać ostatnie materiały i dyskutować o swoich doświadczeniach.
The Crimson Circle spotyka się co miesiąc w Denver, Colorado, gdzie Tobiasz prezentuje ostanie informacje poprzez Geoffrey’a Hoppe. Tobiasz twierdzi, że on i inni z niebiańskiego Crimson Council channelują w zasadzie ludzi. Według Tobiasza, czytają oni nasze energie i przekazują naszą własną informację z powrotem do nas, abyśmy mogli zobaczyć to z zewnątrz, podczas gdy doświadczamy tego wewnątrz. Zebrania Crimson Circle są otwarte dla wszystkich, ale wymagane są RSVP. Nie trzeba do niczego wstępować ani wnosić jakichś opłat. The Crimson Circle czerpie swój dostatek poprzez otwartą miłość i dary Shaumbry z całego świata.
Najwyższym celem Crimson Circle jest służba w charakterze ludzkich przewodników i nauczycieli tym, którzy idą ścieżką wewnętrznego duchowego przebudzenia. Nie jest to misja ewangelizacyjna. Raczej, wewnętrzne światło doprowadzi ludzi do progu waszych domów po wasze współczucie i troskę. Będziecie wiedzieli co robić i czego nauczać w tej właśnie chwili, kiedy unikalna i cenna istota ludzka, która zamierza wyruszyć w podróż Mostem Mieczy, przyjdzie do was.
Jeśli to czytasz i masz poczucie prawdy i związku z tym, to jesteś członkiem Shaumbry. Jesteś nauczycielem i przewodnikiem ludzi. Pozwól nasieniu boskości wewnątrz siebie zakwitnąć w tej chwili i w czasach, które nadejdą. Nigdy nie jesteś sam, ponieważ masz rodzinę na całym świecie i aniołów wokół siebie.
Ten tekst może być swobodnie rozpowszechniany bez opłat, na zasadzie niekomercyjnej. Prosimy o zawarcie informacji w całości, łącznie z tą notą. Wszystkie inne wykorzystania tekstu muszą być zatwierdzone na piśmie przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado.
© Copyright 2000 Geoffrey Hoppe, P.O. Box 7328, Golden, CO 80403. E-mail to Tobias@crimsoncircle.com. All rights reserved.
Translation copyright Marian Zieliński. E-mail: mzielins@pg.gda.pl