Materiały Tobiasza

Seria Wzniesienia - Końcowa lekcja

Lekcja Jedenasta: „Słuchajcie pieśni waszej duszy”

19 lipca 2002

Tobiasz: I tak jest, drodzy przyjaciele i rodzino, że zbieramy się na tą ostatnią lekcję Serii Wzniesienia. Spędziliśmy z wami długi i cudowny rok. Cieszyliśmy się ze wszystkich zmian i transformacji, przez jakie przechodziliście. Sprawiała nam przyjemność radość, jakiej doświadczaliście na tak wiele nowych sposobów w waszym życiu.

Święta przestrzeń, którą tworzymy razem jest wypełniona czystością i miłością Ducha. Czujemy, jak otwieracie swoje serce. Uwalniacie tak wiele swoich ciężarów. Pozwalacie waszemu duchowi zaświecić. Doprawdy jest to święta i bezpieczna przestrzeń. Będziecie mogli zabrać tą energię ze sobą, dokądkolwiek pójdziecie.

Poczujcie przez chwilę. Poczujcie jak się czujecie. Ta, być może, jest trochę bólów i dolegliwości. Ale poczujcie to najbardziej wewnętrzne uczucie. Ten blask, który macie teraz... widzimy go w was. Widzimy go wszędzie wokół was. To jest to, o czym mówiliśmy przez te ostatnie kilka lat. To jest energia waszej boskości. Pozwalacie na jej ujawnienie się.

Doprawdy jest to honor dla nas wszystkich być tutaj... energia Kryona na północy... energia Michała na zachodzie... energia Metatrona na wschodzie... ach, i kochająca, troskliwa energia Marii na południu. Stoją oni przy czterech kolumnach i w czterech kątach. Są otoczeni przez grupy aniołów i istot.

Teraz, drodzy przyjaciele i droga rodzino, usiądźcie wygodnie. Zajmijcie bardzo wygodne pozycje. Wdychajcie głęboko. Zrelaksujcie się. Ludzie dzisiaj mają tendencję do usztywniania się, są wypełnieni stresem, ich ciała są tak napięte. Za moich czasów byliśmy na większym luzie. Nie denerwowaliśmy się tak bardzo. O tak, mieliśmy swoje problemy i smutki. I mieliśmy duże poczucie winy. Ale nie byliśmy tak usztywnieni jak ludzie dzisiaj.

Niech wam tez nie przeszkadza gorąco tutaj. W moich czasach pocenie uważano za dobre. Był to rodzaj uzdrawiania. Tak więc, pozwólcie sobie popłynąć. Cieszcie się z ciepła, które wytwarzacie w tej przestrzeni.

Przeszliśmy przez wiele trudnych lekcji w tej Serii Wzniesienia. Zaczęliśmy od powiedzenia wam w pierwszej lekcji: „Tu już nie chodzi o was. Nie chodzi o was.” Nie macie już kontraktu ani karmy. Wiemy, że są takie dni, kiedy trudno w to uwierzyć, ale tu już o was nie chodzi.

Przechodzicie na całkiem nowy poziom, gdzie nie musicie przepracowywać tych wszystkich doświadczeń i wyzwań. Nie chodzi o was. Wybraliście pozostanie na Ziemi, aby być nauczycielami. W każdej chwili możecie odłożyć wszystkie wyzwania, jakie sobie ustawiliście i skoncentrować swoje energie i uwagę na byciu bosko-ludzkimi przewodnikami dla innych.

Nie chodzi już o was. Oczywiście są energie wewnątrz was i wokół was, które powodują, że w to wątpicie. Ale, przypominajcie sobie patrząc w lustro, że nie chodzi już o was.

W lekcji pierwszej Serii Wzniesienia powiedzieliśmy wam, że już się wznieśliście. Co myśleliście, że się stanie? Czego oczekiwaliście? I jak myśleliście, kogo spotkacie, kiedy się wzniesiecie? Wzniesienie jest przejściem z jednego życia do drugiego bez zmiany waszego fizycznego ciała. Przeszliście przez jedno, może dwa, a niektórzy z was przez trzy życia w ciągu tych ostatnich kilku lat. Przeszliście przez nie błyskawicznie.

Wznieśliście się. Jest to trudne, ponieważ energie wokół was, energie tego, co nazywamy Starą Ziemią, nie wzniosły się. Tak więc, to, co widzicie wokół siebie, rzeczywistość na zewnątrz was, powoduje, że wątpicie w to, co się wydarzyło wewnątrz was.

Mieliście także wcześniejsze koncepcje, czym jest wzniesienie. Myśleliście, że być może wyrosną wam skrzydła i będziecie latać. (śmiech publiczności) O wiele łatwiej jest polecieć samolotem! (więcej śmiechu) Myśleliście, że odejdą wszystkie trudności i wyzwania. Ale, jak powiedzieliśmy, większa część Ziemi ciągle trzyma się tej wibracji, a ponieważ jesteście bardziej otwarci i wrażliwi, czujecie ciągle bóle i smutki tych wokół was. I często interpretujecie je jako swoje własne.

A stare wspomnienia ciągle ociągają się z odejściem z waszego wnętrza. Przypominają wam o waszej przeszłości, o waszym dzieciństwie i o waszych przeszłych życiach. Jest także ta część was, która nie jest jeszcze taka pewna. Chcecie odpuścić sobie starą karmę. Chociaż może to się wydać dziwne, niektórzy z was czują, że musicie spłacić uczynki popełnione w przeszłości. Tak nie jest. Możecie sobie wybaczyć. Doprawdy, Duch nigdy was nie osądzał. Możecie wybaczyć sobie w każdej chwili i uwolnić się z kajdan karmy.

Wzniesienie: nie jest tym, czym myśleliście, że będzie. Byłaby to cudowna naklejka na zderzak! (śmiech publiczności i Tobiasza).

W lekcji drugiej, mówiliśmy wam o „posiadaniu waszej boskości”. Jest to temat, o którym będziemy wam ciągle i ciągle przypominać. Boskość jest wasza. Nie należy do Kryona, czy Michała, czy Metatrona, czy Marii, czy do kogokolwiek innego. Wasza boskość należy do was. Weźcie ją w posiadanie!

Czasami jesteście jak podziurawione wiadro. Wasza boskość wycieka. Zastanawiacie się, co się stało i dokąd ona poszła. Nie jesteście zbyt pewni swojej boskości. Nie jesteście pewni, czy jesteście jej warci. W jednej chwili pragniecie ją objąć, a w następnej oddajecie ją innym.

Posiadajcie swoją boskość. Wiedzcie, że jest wasza. Jest waszym dziedzicznym prawem jako duchowej istoty. Nosiliście w sobie boskie ziarno, od kiedy opuściliście Dom. Kiedy opuściliście Królestwo i przeszliście przez Ścianę Ognia, aby stworzyć swoją tożsamość, nieśliście w sobie to boskie ziarno. Ono zawsze tam było. Nigdy nie znajdziecie go w kimś innym. Nawet Duch nie może wam go dać, ponieważ już je macie. Weźcie je w posiadanie!

W lekcji trzeciej mówiliśmy o „uwalnianiu ciemności wewnątrz”. „Węże”, o których mówiliśmy są czymś, na co będziecie ciągle i ciągle się natykać. Są tam z pewnego powodu. Po prostu zapytajcie je, co powinniście wiedzieć. Zapytajcie te węże, które są na drodze, które są częścią was, czego możecie się nauczyć z tego doświadczenia.

Powiedzieliśmy także wam, że „ciemność jest częścią ciebie, Pracowniku Światła”. Ciemność jest częścią was. Jeśli próbujecie unicestwić ciemność, tylko ranicie siebie. Oszukujecie siebie. Jesteście częściowo ciemnością i częściowo światłem.

Elementy dualności były esencją waszej podróży. Nie możecie odciąć się od ciemności. Możecie tylko zintegrować tą energię. Jest ona częścią tych czterech kulek, o których wciąż i wciąż mówiliśmy. To jest ta nowa energia „quad”. Jest to integracja wszystkiego, czym jesteście, objęta przez waszą boską energię. Kiedy uwalniacie ciemność, którą represjonowaliście wewnątrz siebie, ujawnia się ona i pomaga stworzyć energię, która napędzi was w kierunku błogosławionego miejsca w waszym domu wzniesienia.

Ciemność... nie lubicie za bardzo patrzeć na nią. Nie lubicie myśleć o niektórych rzeczach, które mogliście zrobić w przeszłości. Lubicie myśleć, że żyjecie tylko w świetle. Będziecie nadal mieli problemy i trudności, aż zaakceptujecie wszystko. Ciemność i światło... wydarzyły się, kiedy opuściliście Dom. Były to energie, które stworzyliście. Ciemność nakręca światło. Ciemność posuwa światło naprzód. Pracują razem w harmonii. Pracują razem w energetycznym małżeństwie.

Czy to oznacza, że musicie być złą osobą? Nie, mówimy tylko, że jest tutaj równowaga energii. (...)

Mówiliśmy wam o „Języku Aaa” podczas lekcji czwartej, piątej i szóstej. Język Aaa jest wewnętrzną wiedzą. Jest to wasza boskość promieniejąca i dostarczająca rozwiązań dla waszych problemów.

Mówiliśmy wam o tym, jak budzą się te boskie zmysły. Przede wszystkim, maja swój początek w waszych ludzkich zmysłach. Będziecie widzieli rzeczy, jakich nigdy przedtem nie widzieliście i słyszeć jak nigdy przedtem. Będzie nowa głębokość waszego zmysłu smaku, węchu i dotyku... a także serca i umysłu.

Wasze boskie moce wchodzą przez ludzkie zmysły, które już posiadacie. Wchodzą przez już istniejące korytarze, przez struktury ustanowione przez was dla ludzkiego doświadczania zmysłowego.

Ale teraz wiedzcie, że możecie spojrzeć poza oczywiste. I możecie słyszeć głębiej niż przedtem. Macie zmysł wiedzy. Macie ten zmysł dotyku na całym waszym ciele. To tam najpierw pojawia się boskość. Kiedy uczycie się integrować wasze boskie zmysły z waszymi ludzkimi zmysłami, staje się to jednym systemem. Wasze boskie zmysły przynieśliście ze sobą jako aniołowie, zanim przybyliście na Ziemię. Zintegrujcie je wszystkie do waszej istoty. To tu leży wasza moc. To tu jest wasze zrozumienie, wasza zdolność do wyczuwania rzeczy wewnątrz i na zewnątrz.

W lekcji siódmej mówiliśmy o „braku agendy”, była to bardzo trudna lekcja. Nie znajcie żadnej agendy. Wielu z was drapało się w głowę przez dni i tygodnie, zastanawiając się jak uwolnić wasze agendy. Ale, kiedy uwalniacie agendy, dochodzicie do nowej wiedzy o tym, w jaki sposób wszystko działa. Zdajecie sobie sprawę, że nie musicie mieć agendy. Bez agendy, znajdziecie się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie.

W lekcji ósmej mówiliśmy o „nowym rozumieniu miłości”. Będziemy mówić o tym więcej w nadchodzących lekcjach. Znajdziecie, że miłość się zmienia. Dlatego zmieniają się związki. W Starej Energii, miłość była sprowadzeniem do siebie energii, aby stworzyć pełnię. W nowym rozumieniu miłości, jesteście całkowici sami w sobie, dlatego, kiedy stapiacie się z innym, stwarza to całkiem nową energię. Miłość zmienia się. Percepcja miłości... uczucie miłości... i doświadczenie miłości... wszystkie one zmieniają się. Jak myślicie, dlaczego wasze związki także się zmieniają? Kiedy zmieniacie swoją świadomość, rzeczy wokół was zmieniają się także.

Mówiliśmy wam o „Pustce Wzniesienia” w lekcji dziewiątej. Pustka jest zejściem na bok na chwilę, zejściem na bok, aby pozwolić waszej boskości na wyjście do przodu. Zostaliście jako ludzie wyćwiczeni, aby używać waszego umysłu do rozwiązywania wszystkich tych problemów. Nauczyliście się ufać waszemu umysłowi i nie ufać innym rzeczom.

W trakcie waszych doświadczeń, było wam trudno ufać Bogu, ponieważ Boga nie było, kiedy wzywaliście go lub ją. Nauczyliście się nie ufać, ponieważ nie rozumieliście tej koncepcji Boga. Tak więc opieraliście się tylko na własnej jaźni, waszej starej jaźni, mając nadzieję, że być może pewnego dnia Bóg się pojawi, zlituje się nad wami i ześle wam te wszystkie rzeczy, o które prosiliście. W międzyczasie, nauczyliście tak bardzo ufać swojemu umysłowi, że zapomnieliście, jak otworzyć się na swoją boskość.

Tak więc, powiedzieliśmy: wejdźcie do Pustki Wzniesienia. Zejdźcie na bok. Uwolnijcie. Otwórzcie się. Jest to trochę przerażające. Wiemy, że wielu z was z tym pracowało. I wywołuje to pewien strach, zastanawianie się, co się zdarzy, kiedy rozluźnicie uchwyt, kiedy odpuścicie kontrolę, którą myśleliście, że macie.

Kiedy wchodzicie do Pustki Wzniesienia, wydarza się coś cudownego. Dajecie pozwolenie waszej boskości na wyjście naprzód, na zintegrowanie z waszym ludzkim aspektem, na dostarczenie rozwiązania i dostarczenie wglądu i wiedzy. Jest to część was, której nie znaliście przez długi, długi czas, ta wasza boskość. Zawsze tam była, ale czekała na ujawnienie się.

W lekcji dziesiątej mówiliśmy o przechodzeniu od „braku tożsamości do nowej tożsamości”. Jest to coś co robiliście przez te ostatnie kilka lat. Uwalnialiście swoja tożsamość, uwalnialiście wszystkie rzeczy wokół siebie, jak dom czy wasze związki, czy waszą pracę, czy przekonania, czy rodzinę i przyjaciół.

Kiedy zmienia się wasza świadomość, wszystko wokół was się zmienia. I jest to właściwe, że pozwalacie odejść wszystkim rzeczom, wierzeniom, materialnym dobrom. Pozwólcie im odejść, jeśli jest to czas na ich odejście. To co jest odpowiednie dla was i dla nich powróci do was. To co nie jest... pobłogosławcie to i pozwólcie temu odejść. Przechodzicie od okresu braku tożsamości do budowania nowej tożsamości boskiego człowieka – doprawdy trudny proces.

(pauza)

jesteście teraz w czasach końca. Wiele o tym napisano. Jesteście w czasach objawienia. I, jaka to cudowna rzecz mieć objawienie, kim naprawdę jesteście i skąd przychodzicie.

Zostało to zapisane w waszym Piśmie świętym, jako coś ciemnego, związanego z karą i strasznego. Ale, drodzy przyjaciele, sama nazwa księgi – Objawienia, nowe objawienia i nowe wglądy... to jest to, co się doprawdy wydarza.

Czy wiedzieliście, że Apokalipsa wydarza się teraz... apokalipsa waszej duszy wydarza się w tej właśnie chwili? APOKALIPSA, według słownika oznacza PODNIESIENIE ZASŁONY! jest to oryginalne greckie znaczenie. Apokalipsa oznacza podniesienie zasłony.

Żyjecie teraz w czasach apokalipsy. Zasłona podnosi się wszędzie wokół was. Jest to apokalipsa duszy. I, kiedy podnosicie zasłonę, kiedy dochodzicie do nowych zrozumień i wglądów, pomagacie także zmienić świadomość wszystkiego wokół was.

Dlatego mamy tak wielki szacunek dla pracy, którą wykonujecie. To, co powodujecie, co zaczynacie, ustanawia wzorzec, który pozwala innym następnie użyć tych narzędzi i tych energii do transformacji w ich własnym życiu. Jesteście nauczycielami. Apokalipsa – podniesienie zasłony. praca Kryona zmieniła siatki w odpowiedzi na waszą zmieniającą się świadomość. Kiedy siatki są dostrajane i zmieniane, podnosi to zasłonę.

Tak więc, kiedy pewni ludzie przyjdą do was strasząc was apokalipsą i objawieniami, uśmiechnijcie się i powiedzcie im, że wiecie o czym mówią. Powiedzcie im, że rozumiecie apokalipsę jako transformację duszy. Powiedzcie im, że czuliście czterech jeźdźców tutaj w tym świętym kraju, w tym świętym pomieszczeniu. I że tymi czterema jeźdźcami są Kryon, Metatron, Michał I Maria!

Kiedy czytacie wasze Pismo Święte i patrzycie na Księgę Objawień, spójrzcie na nią z punktu widzenia świadomości. Te historie nie dotyczyły specyficznych wydarzeń, które będą miały miejsce. Nie będzie aniołów rozsiewających śmierć po całym świecie. To odnosiło się do zmian świadomości, które zaczną się wewnątrz i następnie rozprzestrzenią się na cały świat.

Kiedy Jan mówi o siedmiu aniołach, jest to proces, który zachodzi wewnątrz was. Chodzi o zmiany zachodzące w siedmiu starych czakrach. Są one eliminowane. Można powiedzieć, że są niszczone, abyście mogli mieć jedną czakrę, pojedynczą czakrę. (...)

Będziecie mieli nowe objawienia i nowe zrozumienia. Zasłona rzeczywiście zostanie podniesiona. Już jest podnoszona pomiędzy wami wszystkimi tutaj. I zmiany nadejdą. Widzieliście to w ostatnich kilku latach. Zmiany nadejdą wewnątrz waszej istoty.

Nie oznacza to, że bóg zniszczy większą część świata. Nie oznacza to, w żadnym wypadku, że jakieś grupy zostaną „zostawione same sobie”. To wstyd, że takie rzeczy są pisane! Ale, wiecie co, to tworzy niezły dramat! (śmiech publiczności). Oznacza to, drodzy przyjaciele, że części waszego starego ja, to kim byliście w przeszłości... uwalniacie te części siebie i są one, można powiedzieć, „zostawione same sobie”. Uwalniacie te stare części siebie.

Jak mówiliśmy w ostatniej lekcji, wydarza się tu coś cudownego. Kiedy opuściliście Dom, wzięliście ze sobą ograniczoną czy skończoną ilość energii. Skończona ilość energii weszła w pustkę, która jest teraz waszym znanym wszechświatem. Ta ilość energii była ogromna, ale skończona.

W wyniku podróży, którą podjęliście od tej pory, tworzycie Nową Energię. To jest cud! Nie widzicie jeszcze tego we własnym życiu. Ale dojdziecie do zrozumienia, o czym mówimy. Zrozumiecie, dlaczego Kryon jest tak podniecony waszą pracą, dlaczego my wszyscy tutaj szanujemy was.

Coś się wydarza. Nigdy przedtem „nowa energia” nie była tworzona. Energia była zmieniana i transformowana, ale nigdy tworzona. Wy tworzycie Nową Energię. Uwalniacie wasze przeszłe życia. Zostawiacie je, w pewnym sensie, za sobą. I kiedy to robicie, one przybierają własną tożsamość. Udają się do innych części waszego wielowymiarowego wszechświata, aby zacząć swoją własną podróż.

Urodziliście te nowe aspekty. Są to wasze przeszłe życia. Oni gromadzą się dzisiaj w kręgu na zewnątrz Metatrona, Michała, Kryona i Marii. Są waszymi dziećmi, waszymi kreacjami.

Maria występuje naprzód w czasie tej lekcji. Wnosi troskliwą i kochającą energię. I nie odnosimy się tutaj tylko do tożsamości Marii opisanej w waszym Piśmie. Jest ona symbolem, reprezentacją energii Matki.

Czy wiecie, że przez długi okres czasu była nierównowaga pomiędzy energiami Matki i Ojca na Ziemi? Teraz jest czas powrotu do równowagi. Znajdziecie, że energia Matki występuje teraz naprzód, ponieważ jest przyzwolenie na powrót jej obecności. Wprowadza to nową równowagę energii męskiej i żeńskiej.

Znajdziecie, że coraz więcej ludzi będzie channelować energię Marii, pracować z jej energią, coraz więcej ludzi będzie przyciąganych do tej energii w następnych kilku latach. Poczujecie czysty, czysty niebieski kolor jej energii wokół siebie wiele razy, kochający was, opiekujący się wami i wspierający was.

Energia Matki jest tutaj, ponieważ rodzicie swoją boskość. Poczujecie tą energię poprzez swoje boskie zmysły. Jest teraz tutaj silnie obecna. Wielu z was pracowało z nią przedtem. Ale, są jej nowe aspekty, których nie znacie tak bardzo. Jest jej jaśniejsza strona.

Kiedy zasłona jest podnoszona, może ona wystąpić do przodu. Jej energia przychodzi na Ziemię, aby zapewnić ten rodzaj miłości i opieki, który jest tak bardzo potrzebny. Każde z was może korzystać z tej energii, kiedy pracujecie jako nauczyciele dla innych.

Teraz, zrobimy krótka przerwę, aby po prostu popatrzeć na was... popatrzeć na wasze światło i na waszą promieniejącą boskość. Widzimy wasze silne pragnienie, aby pójść dalej. Widzimy wasz silne pragnienie, aby pomagać innym. Widzimy wasze silne pragnienie, aby spełnić podróż waszej duszy.

Poczujcie teraz przez chwilę naszą miłość i energię. Możecie je poczuć nawet jeśli czytacie te słowa w późniejszym czasie. Nie musicie mieć do tego jakichś szczególnych uzdolnień. Poczujcie miłość, jaką Duch ma dla was.

(pauza)

ach, są takie chwile, kiedy wolelibyśmy po prostu siedzieć z wami w ten sposób. Możemy komunikować się o wiele lepiej na innych poziomach bez wszystkich tych słów. Wasz umysł jest wypełniony. Wasze serce jest otwarte. Możemy wejść i obejmować was i ściskać was.

Drodzy przyjaciele, droga rodzino, kiedy przechodzicie przez tą podróż, otwieracie swoje serca. Kiedy nauczycie się ufać swojemu sercu, rzeczy wokół was zmienią się drastycznie. Kiedy wyjdziecie ze swojej głowy, o której myślicie, ze jest jedynym miejscem rozwiązywania problemów i zaczniecie żyć w „teraz” i ufać swojej boskości, dojdziecie do zrozumienia, kim naprawdę jesteście.

Prosimy was, abyście BYLI PIEŚNIĄ WASZEJ DUSZY. Bądźcie pieśnią waszej duszy. Ona tam jest. Śpiewa do was. Wasza boskość śpiewa, czekając, aż po prostu będziecie nią... nie zastanawiając się, jaka będzie... nie czekając na nią... ale po prostu będąc pieśnią waszej duszy.

Prosimy was, abyście objęli pieśń waszej duszy, ponieważ jest ona wami. Wasza boskość jest tam. Widzimy ją. Niekoniecznie w waszej fizycznej istocie, ale wszędzie wokół was i wewnątrz was. Ona chce się ujawnić. Pragnie końcowych narodzin. Przechodziliście przez bóle porodowe przez te ostatnie kilka lat. Ona chce teraz się wydostać. Chce, abyście ją trzymali. To wasza boskość, ale w pewnym sensie, jest jak dziecko. Pragnie, abyście ją trzymali.

A więc, lekcja jedenasta Serii Wzniesienia: „Słuchajcie pieśni waszej duszy”. Słuchajcie pieśni waszej duszy. Ona tam jest. Nie jest na zewnątrz was. Nie posiada jej nikt inny. Nie jest w waszej głowie.

Nigdy, nigdy nie znajdziecie Boga we własnej głowie, w swoim umyśle. Ludzie próbowali tego przez eony czasu. Wielu z was nadal próbuje rozpracować to w waszych głowach. Myślicie, że jeśli zrozumiecie hierarchię aniołów, to rozgryziecie sposób dostania się do nieba. To nie działa w ten sposób. (...)

Otwórzcie swoje serca. Otwórzcie swoje serca. Słuchajcie pieśni swojej duszy. Jest to stapianie się i integrowanie się z tym, kim jesteście. Usłyszcie ją. Poczujcie ją. Ona tam jest. Słuchajcie jej teraz, w tym momencie. Ona jest wami. Ona jest wami. Jest jak dziecko pragnące wyrazić siebie w całej miłości i niewinności. Jest jak mądry ojciec, którego wiedza przewyższa wszystko, czego doświadczyliście przedtem. Jest jak kochająca i troskliwa matka. To jest wasza boskość pragnąca się ujawnić.

Słuchajcie pieśni swojej duszy. Kiedy to zrobicie, wejdziecie w nową klarowność. Chcielibyśmy pomówić o tym przez chwilę. Kiedy patrzycie na to kim jesteście w waszej boskości, zaczniecie mieć nową jasność, jakiej nie doświadczyliście przedtem. Zaczniecie rozumieć nagłówki, kiedy je czytacie. Zaczniecie rozumieć rzeczy takie jak Księga Objawienia, kiedy przeczytacie ją znowu. Będziecie mieli jasność co do ludzi wokół was i zdarzeń zachodzących wokół was.

Jest to cudowna rzecz... do pewnego momentu. Czasami ta jasność będzie trudna, ponieważ będziecie widzieli i czuli, jak nigdy przedtem. Będzie tendencja, aby z powrotem się zatrzasnąć. Czy rozumiecie, że wszystkie te filtry, które umieściliście wokół siebie, są tam nie bez przyczyny? Jest tak ponieważ czasami energie z zewnątrz są trudne do zniesienia.

W tej nowej jasności, do której wchodzicie, czasami będzie zgrzyt dla waszych starych przekonań i myśli. Czasami nie będziecie chcieli widzieć co jest przed wami. Nie będziecie chcieli słyszeć wypowiedzianych słów. Z tą nową jasnością możecie nie chcieć pewnych uczuć. Możecie nie lubić tego uczucia, kiedy wchodzicie do sklepu i czujecie gęstą i ciemną starą energię.

I może być tendencja, aby powiedzieć: „Nie wiem co to jest. Nie wiem, dlaczego wszystko wokół mnie wydaje mi się tak szorstkie, lub dlaczego jestem bombardowany energiami i myślami i uczuciami, które wytrącają mnie z równowagi i powodują złe samopoczucie.” I, możecie chcieć wycofać się poza zasłonę i filtry, które ustawiliście.

Zrozumcie, że jest to częścią procesu. Nowa jasność nie zawsze maluje najpiękniejszy obraz. Z waszej nowej perspektywy w Nowej Energii, zobaczycie niektóre rzeczy w Starej Energii, które mogą być trudne do zniesienia. To jest tak, jak student pierwszego roku medycyny, który zaczyna coś rozcinać na części. Niezbyt ładnie to wygląda. Chcemy zwrócić na to waszą uwagę, ponieważ będziecie odczuwać to i doświadczać w przyszłych dniach i tygodniach.

Być może nie będzie się to wam za bardzo podobać i będziecie chcieli się odciąć od tego wszystkiego. Możecie mówić: „Co jest nie tak z tym procesem? Co jest nie tak z moją rozkwitającą duchowością? Myślałem, że będą tylko tęcze i cukrowa wata i puszyste chmurki”. Doprawdy, będziecie mieli jasność, o którą prosiliście, ale możecie widzieć rzeczy, które wydają się raczej szorstkie na początku.

Wtedy, będziecie się zastanawiać, dlaczego nie widzieliście tego przedtem, dlaczego nigdy nie mieliście wglądu w uczucia i serca i umysły innych. Jest tak dlatego, ponieważ były filtry. Były zasłony, które chroniły was.

Z drugiej strony, droga rodzino, kiedy będziecie słuchać pieśni waszej duszy i rozwiniecie nową jasność, będziecie także zdolni przeżyć nowe i pełne i radosne doświadczenia. Ta jasność pozwoli wam odczuwać muzykę jak nigdy przedtem. (...)

Tak, seks będzie bardziej satysfakcjonujący. (...) Będzie kompletnym aktem angażującym waszą fizyczną, emocjonalną i duchową istotę.

W tej nowej jasności będziecie mogli rozmawiać ze swoim ciałem. Będziecie mogli mówić do waszych komórek. Nie próbujcie wchodzić do środka i wymuszać zmiany na waszych komórkach i cząsteczkach i atomach. Skąd wiecie jak się mają zmienić? Wejdźcie z nową jasnością i słuchajcie. One wam powiedzą. Powiedzą wam, jaki rodzaj równowagi jest najbardziej pożądany.

Wasza dusza i duch powiedzą wam jak na powrót wprowadzić harmonię i równowagę wewnątrz waszego ciała. Ale, przestańcie wchodzić do środka i starać się siłą WOLI wymusić odejście tego przeziębienia, grypy czy raka. Kiedy to robicie, utrwalacie je.

Z tą jasnością, wejdźcie do środka. Przekonacie się, że możecie podróżować po swoim ciele. Nie miejcie wcześniejszych koncepcji, jak to ma wyglądać. Po prostu pozwólcie sobie na wejście do wewnątrz. Możecie mówić do swojego ciała, tak jakby był tam wewnątrz pluszowy niedźwiadek. Możecie widzieć ożywione komórki. Możecie widzieć biologiczną fabrykę. Będzie to różne dla każdego z was. (...)

Ta nowa jasność otworzy waszą twórczą stronę, która była zablokowana. Jesteście inteligentni, ale zapominacie jak być twórczymi! Wasi nauczyciele i rodzice nauczyli was to blokować. Nauczyli was, aby raczej myśleć niż czuć i być i tworzyć i robić. W waszej nowej jasności zrozumiecie jak otworzyć tą waszą wspaniałą twórczą stronę.

(...) Wiemy, ze to nadchodzi, ponieważ pracowaliśmy z małą grupą was w tych ostatnich kilku miesiącach (...) widzieliśmy wiele cudownych rzeczy.

Ale, widzimy także, że kiedy macie tą jasność i widzicie to, co uważacie za ciemniejsze, brzydsze i trudniejsze strony życia, chcecie uciec do swego domu i zatrzasnąć drzwi, zamknąć okna i zaciągnąć zasłony i powiedzieć: „Nie chcę mieć z tym nic do czynienia. Jest mi niewygodnie z tą nową jasnością.”

Będziemy pracować nad tym z wami w nadchodzących dniach. Wiedzcie, że ta jasność wchodzi do waszego życia. Pracujcie ze sobą. Dzielcie się doświadczeniami. Dokumentujcie to, przez co przechodzicie. Inni po was będą potrzebowali informacji, które zdobyliście.

(pauza)

teraz... teraz... drodzy przyjaciele, droga rodzino, zamierzamy zmienić sposób mówienia do was po tej lekcji. Kiedy odbywa się przekaz, wchodzimy do tego pomieszczenia i zbieramy energie wszystkich, którzy są tutaj. I wtedy przekazujemy je poprzez Cauldre z powrotem do was. Było to nieco pasywne przekazywanie informacji.

Kiedy zbierzemy się w następnym miesiącu, aby zacząć naszą nową serię, zrobimy to w nowy sposób. Będziemy eskortować wszystkich, którzy są obecni i wszystkich, którzy wyrażą taką wolę, do nowej przestrzeni. Ale, to WY będziecie mówić. My będziemy mówić przez Cauldre. Ale, to już tak bardzo nie będziemy my. Ja, Tobiasz, tam będę, bardzo obecny, ponieważ jestem rodziną i kocham was bardzo. Ale, będziemy polegać coraz bardziej i bardziej na was.

Jest słowo, którego używamy tutaj po naszej stronie na opisanie tego. Jest to słowo, które niesie wibrację „shoud” (wym.: szaud). Ta wibracja oznacza, że zaczynacie wyrażać siebie i swoją boskość.

Nie potrzebujecie tak bardzo energii mojej czy innych. Będziemy się z wami zbierać, ale będzie to bardziej wasz głos w Duchu. My będziemy stawać się coraz bardziej i bardziej publicznością słuchającą, tego co mówicie.

(...)

będziemy ciągle u waszego boku. Ale, prosimy was o wystąpienie naprzód. Prosimy was o wzięcie w posiadanie waszej boskości. (...)

kochamy was mocno. (...) Będziemy tutaj obecni, ponieważ nigdy nie jesteście sami.

I tak jest!

-----------------------------------------------------------------------

Tobiasz z Karmazynowej Rady (the Crimson Council) jest prezentowany przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado. Historia Tobiasza, z biblijnej Księgi Tobiasza, jest dostępna na witrynie www.crimsoncircle.com. Materiały Tobiasza są oferowane bezpłatnie od sierpnia 1999, momentu kiedy jak powiedział Tobiasz ludzkość przekroczyła potencjał destrukcji i wkroczyła w Nową Energię.

The Crimson Circle jest światową siecią ludzkich aniołów, którzy są pierwszymi przechodzącymi w Nową Energię. Kiedy doświadczają radości i wyzwań statusu wstępujących, pomagają innym ludziom w ich podróży poprzez dzielenie się, troskę i przewodnictwo. Ponad 40,000 ludzi odwiedza witrynę Crimson Circle każdego miesiąca ,aby przeczytać ostatnie materiały i dyskutować o swoich doświadczeniach.

The Crimson Circle spotyka się co miesiąc w Denver, Colorado, gdzie Tobiasz prezentuje ostanie informacje poprzez Geoffrey’a Hoppe. Tobiasz twierdzi, że on i inni z niebiańskiego Crimson Council channelują w zasadzie ludzi. Według Tobiasza, czytają oni nasze energie i przekazują naszą własną informację z powrotem do nas, abyśmy mogli zobaczyć to z zewnątrz, podczas gdy doświadczamy tego wewnątrz. Zebrania Crimson Circle są otwarte dla wszystkich, ale wymagane są RSVP. Nie trzeba do niczego wstępować ani wnosić jakichś opłat. The Crimson Circle czerpie swój dostatek poprzez otwartą miłość i dary Shaumbry z całego świata.

Najwyższym celem Crimson Circle jest służba w charakterze ludzkich przewodników i nauczycieli tym, którzy idą ścieżką wewnętrznego duchowego przebudzenia. Nie jest to misja ewangelizacyjna. Raczej, wewnętrzne światło doprowadzi ludzi do progu waszych domów po wasze współczucie i troskę. Będziecie wiedzieli co robić i czego nauczać w tej właśnie chwili, kiedy unikalna i cenna istota ludzka, która zamierza wyruszyć w podróż Mostem Mieczy, przyjdzie do was.

Jeśli to czytasz i masz poczucie prawdy i związku z tym, to jesteś członkiem Shaumbry. Jesteś nauczycielem i przewodnikiem ludzi. Pozwól nasieniu boskości wewnątrz siebie zakwitnąć w tej chwili i w czasach, które nadejdą. Nigdy nie jesteś sam, ponieważ masz rodzinę na całym świecie i aniołów wokół siebie.

Ten tekst może być swobodnie rozpowszechniany bez opłat, na zasadzie niekomercyjnej. Prosimy o zawarcie informacji w całości, łącznie z tą notą. Wszystkie inne wykorzystania tekstu muszą być zatwierdzone na piśmie przez Geoffrey’a Hoppe, Golden, Colorado.

© Copyright 2000 Geoffrey Hoppe, P.O. Box 7328, Golden, CO 80403. E-mail to Tobias@crimsoncircle.com. All rights reserved.

Translation copyright Marian Zieliński. E-mail: mzielins@pg.gda.pl