Joanna Pylak |
Moja Poezja
obłokami marzeń
ciemnych głębin wspomnień
horyzontu bezkresem
wiersza żarliwym wersem
przepływem cykli co roku
pieśniami świerszczy o zmroku
gwiazd rozległych przestrzeni
czasem co wszystko odmieni
lotem ptaków wysokim
góry spojrzeniem szerokim
dotykiem skrzydeł motyla
szacunkiem co się w ukłonie pochyla
dzieci śmiechem beztroskim
smutku patrzenia zbyt wąskim
głosu bezsilności drżeniem
jeszcze nieznanym marzeniem
dniem co się z nocą przenika
w myślach słyszana jakaś muzyka
dróg splątanych siecią zawiłą
każdą niezaznaną chwilą
burzą która piorunami błyska
czarem co zazwyczaj pryska
ciepłem ognia płomieni
chłodem wiatru jesieni
wymierzonych sądów bezlitosnych
kartkami listów miłosnych
rozkwitem pąków na wiosnę
kruche iluzje żałosne
czułe w oczy spojrzenie
swą sztukę wystawia Istnienie
******
Spojrzenie Moje
W oczach Twoich oglądać
Czułe Twe dłonie
Czułością Moich obdarzyć
Ciepłą Mą skórę
Twojej ciepłem przyodziać
Powietrze Moje
Oddechem Twoim nasycić
Rytm Mego Serca
Z Twoim w jeden złączyć
Życia pocałunkiem
Istnienia Nasze
Na powrót połączyć
Muzykę zrozumienia
W zachwycie nocy cienia
I dnia świetle tańczyć
Prawdy znalezienia
Nigdy nie zapomnieć…
Moje obrazy
kliknij w fotografię, aby powiększyć
Najnowszy