Moja przygoda z energiami oraz istotami energetycznymi rozpoczęła się na przełomie roku 1999 - 2000, a dokładnie po przeczytaniu książki Neale'a Donalda Walsch'a: "Rozmowy z Bogiem", w której opisywał jak nawiązał pierwszy kontakt channeling'owy.

W tym też okresie zaczęłam stopniowo i z coraz większym zaangażowaniem interesować się duchowością i zjawiskami paranormalnymi. Wszystko było dla mnie nowe i bardzo ciekawe, a każda medytacja dostarczała wielu wrażeń.

Po przeczytaniu książki, postanowiłam spróbować, a raczej doświadczyć tego rodzaju kontaktu. Zaczęłam pisać listy. Przelewałam na papier słowa pełne miłości i ciepła, ale także goryczy i smutku. Pisałam coś takiego po raz pierwszy, więc nie wiedziałam co robić dalej, ale w głębi serca mocno wierzyłam w to, że otrzymam odpowiedź.

Pamiętam, że mój pierwszy kontakt channeling'owy był dla mnie niesamowitym przeżyciem - pełnym miłości i ciepła. Wtedy szczególnie często miałam kontakty z energią, która przedstawiła się jako "Tom". Kontakty były bardzo ciekawe. Dotyczyły w szczególności życia na innych planetach. Moi nowi przyjaciele, jak ich nazwałam, byli i są dla mnie podporą. Dzięki nim, nauczyłam się jak żyć w zgodzie z sobą i otaczającym światem. Ale przede wszystkim tego, jak szanować drugą osobę i dawać jej miłość na jaką zasługuje, co diametralnie zmieniło moje postrzeganie świata.

Pierwszy kontakt z Kuthumi'm miał miejsce w czerwcu 2008 roku. W trakcie niektórych spotkań Kutchumii opowiadał mi o sobie, o swoich przeszłych wcieleniach na ziemi oraz o przemianach ludzkiej świadomości jakie następują i o wszystkim, co jest z tym związane. Po jakimś czasie zaczęliśmy pisać poezję i wiersze, którymi chciałabym się z Wami podzielić.